Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 17


Puklus

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj spotkanie klubowe, podsumowanie sezonu startowego. A przy tej okazji pyknęłam sobie coś powyżej 50 km ;)

Ale była mega zarąbista mgła wieczorem, nic nie było widać prawie. Żałowałam, że założyłam zwykłe okulary zamiast soczewek, bo skraplało się na okularach i w próbowało zamarznąć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj niewiele ponad 90 km na stalowym 20-letnim potworze z teściem i szwagrem - rodzinna przejażdżka w wolnym tempie. Teść okazuje oznaki życia dzisiaj:)

Przedwczoraj po lasach, na tym samym zardzewiałym złomie ok. 18 km po lasach Murckowskich. Trochę biegania w dobrym dla mnie tempie.

Dzisiaj na dobre rozpocznę sezon trenażerowy:) No, ale tutaj już będzie się liczyć bardziej czas niż wirtualna odległość…

pozdr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15stego zmieliłem wnętrzności piasty DT SWISS 370 łącznie z korpusem więc siłą rzeczy 2 tygodnie byłem bez roweru . Wczoraj zrobiłem serwis Dampera Suntour Durolux RC2 , komory powietrznej w RST STORM oraz zawieszenia w ramie . Dziś na rozruszanie nóg po bieganiu :

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj tylko do pracy, a raczej na spotkanie: 55 km, ok 22km/h, na stalowym potworze mtb po mieście, Lesie Kabackim, ściażkach rowerowych i miejscami po chodnikach.

Może jutro też uda się urwać rano przed pracą ze dwie godziny na mtb. Jak nie, to trenażer będzie ćwiczony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...