Skocz do zawartości

[dyskonty] Lidl, Biedronka, Aldi etc. oferta rowerowa 2014 cz.1


Rekomendowane odpowiedzi

http://www.forumrowerowe.org/topic/152250-dyskonty-lidl-biedronka-aldi-etc-oferta-rowerowa-2014-cz1/page-96?do=findComment&comment=1567364

Pisałem o lampkach na poprzedniej stronie, a na jeszcze wcześniejszej ktoś inny pisał.

Filmiki mają to do siebie, że nocą dają obraz ciemniejszy niż w rzeczywistości, czyli działają na niekorzyść lampek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość forestowy

Ja dzisiaj dokupiłem koszulkę. Normalnie noszę XL (180 cm, 100cm w pasie, 94kg) a lidlowska L'ka nie obciska że tak powiem i dxxa zakryta  :)

 

Zastanawiam się jeszcze nad tym sprayem do opon. Testował ktoś w praktyce skuteczność takiego wynalazku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się obkupiłem.

 

Koszulka z długim rękawem (ta z zamkiem do połowy) - rozmiar ok, fajnie dopasowana. Nie polecam jej jednak, gdy ktoś jeździ z plecakiem i zapina się wokół pasa - materiał strasznie się mechaci.

 

Spodnie na szelkach - materiał ok, wkładka na siodełku sprawdza się. Niestety mają za krótkie nogawki. Gdy usiądzie się na rower i zrobi kilkadziesiąt metrów..nogawki podnoszą się co powoduje dyskomfort. Pozostaje zakładać długie skarpety.

 

Kurtka softshell - rozmiar ok, do materiału nie mam zastrzeżeń, fajnie dopasowana. Owszem, nie przepuszcza wiatru, ale strasznie można się w niej zagotować.

 

Generalnie za te pieniądze niema co narzekać. Zakupy na plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za info o 1000-leciu. Polecę jutro sprawdzę.

 

 

 

 

Zastanawiam się jeszcze nad

tym sprayem do opon. Testował ktoś w praktyce skuteczność takiego wynalazku ?




Raz użyłem podobny, kupiony w decathlonie.
W trakcie wycieczki zacząłem czuć, że jadę na kapciu. Tak, jakby lekko niedopompowane koło. Zamiast wymieniać dętkę postanowiłem spróbować to cudo. Potrząsnąłem, wsadziłem na wentyl i wcisnąłem guzik. Do środka został wtłoczony gaz z jakąś rozrastającą się pianką. Trochę się jej wylało więc widziałem jak to wygląda. Pokręciłem kołem zgodnie z instrukcją i pojechałem dalej. Trzymało bez problemu. Przejechałem na takim kole około 30 km jeszcze i nie było żadnego problemu. W domu wymieniłem na nową dętkę, ale podejrzewam, że mógłbym jeszcze sporo na tej starej z pianką pojeździć. W starej dętce okazało się, że była mała dziurka ledwo widoczna - efekt najechania na jakiś kolec lub  tym podobną rzecz.
Spray nadaje się na małe dziurki, właśnie typu kolec. Podejrzewam, że na przecięcia od np. szkła pewnie nie da rady.
Jak będziesz jechał i nagle zejdzie ci całe powietrze w ciągu sekundy, to ci ten spray na pewno nie pomoże, ale na lekkie uchodzenie powietrza awaryjnie to się sprawdzi.
 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przetestowałem spodnie i muszę przyznać że są ciepłe. Jest to zauważalne juz od ruszenia. Odnośnie oddychalności miałem lekko spocone plecy, ale podczas jazdy tego nie czułem, dopiero po zdjęciu spodni. Nogi miałem suche, kolana ciepłe, wkładka nie jest tragiczna. Moim zdaniem zakup udany, na chłodne dni, a nawet na zimę się sprawdzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey,

 

Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć na temat softshell'a? Generalnie kupiłem rozmiar M (czerwona z kapturem) do dopasowania nie mam zastrzeżeń (mam 183 cm wzrostu), mam natomiast wątpliwości co do oddychalności - wydaje mi się, że może w ogóle nie oddychać- co kłuci się z ideą softshell'a jednak pewności nie mam. Nigdy wcześniej nie miałem na sobie softshella więc nie mam punktu odniesienia. Bluzy nie testowałem w czasie jazdy- gdyż powiedziano mi w sklepie, że mogę ją zwrócić w ciągu 7 dni od zakupu, waham się zatem czy ją oddać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć na temat softshell'a? Generalnie kupiłem rozmiar M (czerwona z kapturem) do dopasowania nie mam zastrzeżeń (mam 183 cm wzrostu), mam natomiast wątpliwości co do oddychalności - wydaje mi się, że może w ogóle nie oddychać- co kłuci się z ideą softshell'a jednak pewności nie mam. Nigdy wcześniej nie miałem na sobie softshella więc nie mam punktu odniesienia.

Kilka stron temu była zaciekła dyskusja właśnie o Softshell'e ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamięta ktoś te pokrowce na telefon z poprzedniej oferty rowerowej ?

 

Juz od początku mam ja zipami przypiętą na ramie przed mostkiem,a dziś mocowanie od niej przerobiłem,tj dałem śrube w środek i zrobiłem mocowanie do kamerki z niego :D

 

Jak by ktos chcial fotki to na pw.

 

Niestety ten pokrowiec na takim wysokim mocowaniu wyglądał fatalnie,na ramie nawet znośnie(nawet 2 twarogi w kostkach przewoziłem nim xD)

po za tym takie słabe spręzynki w tych mocowaniach byly ze pokrowiec bez obciążenia na dołach latał do okoła sam.....

 

Ja mam softshell z 2012 z jesieni z lidla i na plecach jest taki cieniutki materiał.mimo wszystko nie czućzimna,a pewnie ciepło odprowadza,robi się lekka sauna ale najbardziej na rękach,jak sie nie wywinie rękawów po powrocie z jazdy to nastepnego dnia można liczyć ze będą nadal mokre w środku....

 

Ale i tak go uwielbiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi proszę czy odzież funkcyjna może być noszona na wierzchu czy jest raczej stworzona jako bielizna pod strój właściwy?

 

Oczywiście, że może. Bezrękawnik funkcyjny zdarzało mi się zakładać na kosza, z długim rękawem na średnio ciepłe dni na rowerze, podobnie getry na zimne dni. Bardzo dobrze się sprawdzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

testowalem dzis te spodnie bez szelek.

Przed wyjściem na termometrze 16* ale ile bylo dokładnie nie wiem.

Pochmurno,deszczowo.

Troche asfaltu,szutrówki,piach.Wszystko mokre.

W tyłek było w połowie trasy troche chłodno bo woda z koła go zmoczyła.ale po za tym ok.

 

l'ki na mnie mogły by być szersze w okolicach kolan,pare cm dłuższe nogawki i pare cm więcej od krocza w górę.(albo może mam za krótka bluze,ale ciągle poprawiałem ją,bo ledwo nachodziła na spodnie.....

 

Niestety xl'ek juz nie było we wtorek.

 

Mimo wszystko jestem zadowolony.

Szkoda ze nie są bardziej elastyczne jak moje poprzednie z 2012 :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj kupiłem Lidlowe lampki (gdyby ktoś szukał w Warszawie to przy Powstańców Śląskich / Górczewska był pełen kosz.

 

Jeśli chodzi o same lampki, to za 35 złotych nie można im nic zarzucić.

Przednia jest większa niż się spodziewałem, zasilana na cztery baterie AA, świeci nierówno i dosyć słabo, jednak w tej cenie nie spodziewałem się niczego lepszego (w każdym razie oświetla drogę lepiej niż moja Sigma Eloy). Po mieście w nocy się sprawdzi, w teren bym się nie odważył, może to kwestia tego, że jeździłem długo z mocną czołówką. Co ciekawe dopóki jechałem po suchym asfalcie wszystko było ok, natomiast jak został trochę zmoczony przez deszcz, światło lampki przestało być zupełnie widoczne.

Tylnej nie zdążyłem zamontować, jednak testu na sucho w mieszkaniu nie odpuściłem. Świeci do przodu mocniej niż Sigma Cuberider, porównywalnie na boki, gdyby miała tryb przerywany na pewno Cuberider poszedłby do szuflady. 
Jeśli chodzi o wykonanie, to jest takie, jakiego można się było spodziewać za tę cenę. Elementy są dosyć dobrze spasowane, plastik dosyć cienki i sprawia wrażenie kruchego. Jedyne co mnie martwi to luźno chodząca klapka baterii lampy tylnej. 

Zaskoczyły mnie baterie załączone do zestawy, spodziewałem się nonejmów, dostałem Panasoniki.

 

Podsumowując, za 35 złotych kupiłbym jeszcze raz. Więcej nie są warte. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj kupiłem Lidlowe lampki (gdyby ktoś szukał w Warszawie to przy Powstańców Śląskich / Górczewska był pełen kosz.

 

Jeśli chodzi o same lampki, to za 35 złotych nie można im nic zarzucić.

Przednia jest większa niż się spodziewałem, zasilana na cztery baterie AA, świeci nierówno i dosyć słabo, jednak w tej cenie nie spodziewałem się niczego lepszego (w każdym razie oświetla drogę lepiej niż moja Sigma Eloy). Po mieście w nocy się sprawdzi, w teren bym się nie odważył, może to kwestia tego, że jeździłem długo z mocną czołówką. Co ciekawe dopóki jechałem po suchym asfalcie wszystko było ok, natomiast jak został trochę zmoczony przez deszcz, światło lampki przestało być zupełnie widoczne.

Tylnej nie zdążyłem zamontować, jednak testu na sucho w mieszkaniu nie odpuściłem. Świeci do przodu mocniej niż Sigma Cuberider, porównywalnie na boki, gdyby miała tryb przerywany na pewno Cuberider poszedłby do szuflady.

Jeśli chodzi o wykonanie, to jest takie, jakiego można się było spodziewać za tę cenę. Elementy są dosyć dobrze spasowane, plastik dosyć cienki i sprawia wrażenie kruchego. Jedyne co mnie martwi to luźno chodząca klapka baterii lampy tylnej.

Zaskoczyły mnie baterie załączone do zestawy, spodziewałem się nonejmów, dostałem Panasoniki.

 

Podsumowując, za 35 złotych kupiłbym jeszcze raz. Więcej nie są warte.

Twój model musi być jakiś lipny, moja świeci równo, a w pierwszy dzień wieczorem jechałem we mgle lasem i były kałuże które widziałem bardzo dobrze, jak na wieczorne kręcenie to ja akurat polecam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...