Skocz do zawartości

[Przeziębienie] a do zawodów 3 dni...


Enfoque

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Do startu w sobotnim wyścigu szykuję się cały sezon, przygotowałem szczyt formy i jestem (lub byłem) w 100% gotowy do rywalizacji. Ostatnio przeziębiłem się nie mniej jak półtora roku temu, dbam o siebie i jestem odporny. Przed wczoraj jednak złapałem gumę (pierwszy raz na 15tyś km... to się nazywa pech: 2 w 1!) i czekając na transport dobre 30min wiatr mnie owiał i skutkiem tego jest wczorajszy i dzisiejszy katar oraz złe samopoczucie (niby osłabienie, ale siła w nogach jest i można kręcić - wiadomo, organizm się broni przed wirusami), był ból gardła ale szybko się z nim uporałem stosując tabsy do ssania i gorące napoje z witaminą C i miodem.

Teraz wróciłem ze szkoły, na WFie dość mocno pobiegaliśmy ale nie przejmowałem się tym, bo jest upalnie i bezwietrznie, po lekcji ubrałem na siebie bluzę, poszedłem na 90min pozostałych zajęć i wróciłem do domu (w czasie pozostałych lekcji miałem dreszcze, a było mi jednocześnie bardzo ciepło). Wziąłem gorący prysznic, łyknąłem witaminki (C, Rutinoscorbin) + UPSARIN C a rano Theraflu, ubrałem się ciepło i odpoczywam, nie mam zamiaru wychodzić na zewnątrz, czuję się dobrze, nie mam osłabienia jak przed poważniejszą chorobą czy coś, temperatura ciała w normie. Jedyne co mnie drażni to mocno zatkany nos, mokry katar (stosuję krople Butherin + Sudafed w tabsach, pomaga ale na krótko).

Chciałbym spytać czy takie leki jak Theraflu czy Upsarin C, Aspiryna powodują osłabienie organizmu? Czy takie niewinne przeziębienie wpłynie jakoś na wyniki, jeśli uda mi się wyzdrowieć do soboty?

Wczoraj zrobiłem ostatnią symulację wyścigu, mimo zatkanego nosa i niepewnego samopoczucia noga podawała pięknie, teraz zostaje mi 3 dni odpoczynku, dlatego myślę że bez problemu poradzę sobie z tym katarem, ale martwi mnie ostateczny efekt - czy będzie osłabienie po tych lekach i stanie zdrowia, czy nie? :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdradzę Ci swoją metodę leczenia przeziębienia czyli kataru + zapalenia gardła. Lekko drastyczna lecz skuteczna. Na gardło - 3 razy dziennie łyżka czystego amolu do gardła. Na katar - płukanie nosa wodą z solą: przygotuj sobie w butelce z ustnikiem (od wody mineralnej) 1-1.5 litra ciepłej wody z solą (łyżka soli na 0,3 l). Pochyl się nad wanną/zlewem pod kątem prostym, przekręć głowę, wlewaj wodę jedną dziurką tak aby woda wylewała się drugą. Zdarza się też że woda poleci ustami ale to normalne. I tak na zmianę. Jeśli jedna dziurka jest zatkana wciągnij odrobinę wody i znów pozwól żeby płynęła. Skutecznie oczyszcza nos na kilka godzin. Po płukaniu zanim wyjdziesz na dwór osusz nos wydmuchując powietrze również będąc pochylonym. Tylko nie za mocno żeby woda nie poszła do uszu. Możesz o tym poczytać w necie. Metoda pochodzi z medycyny indyjskiej i nazywa się jala neti. Na noc biorę też gripex noc. Poza tym do picia woda z cytryną i miodem 1-2 litry dziennie i smarowanie zatok amolem. Dobrze też jeść dużo cytrusów. Tak wiec jest to metoda leczenia dosyć naturalna, prawie bez chemicznych leków. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady, tą jala neti zaraz obadam :thumbsup: , już kiedyś o tym słyszałem. Nie mam doświadczenia w leczeniu przeziębienia bo zwyczajnie rzadko zdarza mi się z nim walczyć. Dzisiejszej nocy spałem uwaga... 3h. Przed snem wypiłem Theraflu i ubrałem się grubo do łóżka. Obudziłem się o 1.00 i nie mogłem zasnąć przez 2h, w efekcie poszedłem na kompa i później udałem się zwyczajnie do szkoły. Osłabienie może być spowodowane niewyspaniem właśnie, zaraz się tym z przyjemnością zajmę :whistling: , temperaturę sprawdzałem 3 krotnie, 36.4C, czyli idealnie. Prócz kataru nie mam żadnych innych objawów, żadnego bólu głowy czy stawów/mięśni. Najbardziej martwi mnie fakt osłabienia... Organizm toczy walkę z wirusami przez co zaniedbana jest regeneracja i odpowiedni wypoczynek, co wpływa na pracę mięśni, wydolność, tylko nie wiem czy w przypadku takiego niewinnego stanu przed-przeziębieniowego to da o sobie znać za 3 dni. Do tego wyścigu przymierzałem się od samego początku, treningi przeprowadzone idealnie, wszystko zapięte na ostatni guzik a tu masz... Gdyby nie ta guma, nie byłoby tego problemu. Ale nic, trzeba walczyć do końca, to kształtuje charakter :icon_lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie im bardziej się będziesz przejmował, tym większe osłabienie : P walnij sobie trzy porządne kielichy przed spaniem, to z kolei z medycyny krajowej : P Naturalnie cofam ten pomysł jeśli mamy do czynienia z osobą niepełnoletnią : >

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać że z chwilowym osłabieniem sobie poradzisz. Determinacja zrobi swoje.

Jeżeli katar będzie Cię drażnił to bez recepty można dostać Disophrol (na pseudoefedrynie) i po jednej tabletce masz conajmniej 12h sucho jak nic. Skutki uboczne jakieś mogą być (wrażenie fazy najczęściej itd) ale o katarze nawet nie pomyślisz.

 

Powodzenia na zawodach :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mleko z czosnkiem jest bardzo dobre :). Po za tym odpoczywaj dużo jak na razie, i pod żadnym pozorem nie bierz gripexu. Powód: zawiera efedrynę (nie bierz tez nic co ma w skladzie pseudoefedryne) która rozszerza pęcherzyki płucne i jest zakazana-wpisana jako środek dopingujacy :P. Po za tym jesli startujesz na szosie a jestes w kategorii junior lub nizszej-sprawdz sobie przelozenie jakie musisz miec. To jest sprawdzane :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja proponuję kuknąć do ulotki tego theraflu. Czytałam kiedyś efekty uboczne gripexu i już wiem dlaczego o mało co po ścianach w środku nocy z nudów nie chodziłam. Także nie martw się o rześkość umysłu po zażyciu tych medykamentów, nie zamulą Cię, wręcz przeciwnie, dostaniesz ADHD.

 

Kubek, gripex zawiera efedrynę? Kurczę, myślałam że wszystko co zawiera ją jest już na receptę, tak jak np. tussipect?

 

a na gardło... roztwór letniej wody z solą i płukanie kilka razy dziennie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubek, gripex zawiera efedrynę? Kurczę, myślałam że wszystko co zawiera ją jest już na receptę, tak jak np. tussipect?

Gripex zawiera pseudoefedrynę (z której swoją droga można zrobić metkatynon, silny stymulant).

A efedryny już nie zawiera nic, jest tylko na receptę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrezygnowałem już z tych wspomagaczy (ta noc będzie niezapomniana, czułem się tak jakbym wypił kilka kubków mocnej kawy przed snem), wypróbowałem to płukanie solą - działa - do tego dużo witaminy C, Rutinoscorbin. Z gardłem nie mam problemu, jedyne co trzeba zlikwidować to katar i złe samopoczucie/osłabienie. Pod wieczór jakoś mnie rozłożyło po całym dniu, oczy mi się zamykają, jest mi ciepło, czuć bycie chorym. Mimo tego żadnych objawów typu bóle, temperatura nadal trzyma się w okolicach 36.5C. Wniosek jaki sam sobie wysunąłem, to że organizm czując nocną porę wszystkie siły kieruje na zwalczenie niechcianego wirusa, stąd lekkie osłabienie (osłabienie w sensie hmm... jestem taki zniechęcony, nic mi się nie chce, ale jednocześnie robiąc pompki czy przysiady mam siły tak dużo jak zwykle).

Zobaczymy co będzie jutro rano.

 

Dzięki za rady :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przeziębienie najlepszy jest czosnek, cebula i cytryna. Kuracja nieco hardcorowa, ale działa. Jeśli musisz wychodzić między ludzi, to czosnek jedz tylko na noc... bo wiadomo, jak czosnek potrafi zniechęcić otoczenie. Smród na maxa. Ja w ogóle nie szprycuje się chemią z apteki. i Najważniejsze dużo pij gorących płynów. Ponoć na niektórych dobrze dziala też grzaniec, czyli ożna połączyć przyjemne z pożytecznym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...