[Kurier]Nieodebrana przesyłka kurierska

[sebaxgh]

Wiem że jest dużo takich tematów w internecie, ale z tego co widziałem to tylko zwykłych przesyłek, a jak jest z tymi za pobraniem ? Przy zwykłych paczkach jak nikogo nie ma w domu to zostawiają karteczkę z danymi że byli i trzeba się po nią zgłosić, ale czy tak samo wygląda sytuacja jak paczka jest wysłana za pobraniem ? Czy w takiej sytuacji wraca od razu do nadawcy ? Bo teraz często jestem poza domem i nie wiem jak to będzie.

Dobrze by było jeśli ktoś miał taki przypadek i powie co jest w takiej sytuacji.

 

PS. kurier to dpd

[Pavvel]

DPD zazwyczaj dzwoni i się umawia, więc dobrze by było, by mieli Twój numer (nadawcy praktycznie zawsze wpisują). Wiadomo - kurierowi też zależy (powinno ) na tym, by dostarczyć przesyłkę szybko i sprawnie, a jak przyjedzie i Ciebie nie będzie - traci czas.

Z tego co się orientuję, to podejmowane są dwie próby dostarczenia, a potem albo na Twój koszt, albo w lokalnej siedzibie sam odbierasz. Ale jak to do końca wygląda i ile paczka na Ciebie będzie czekać, to nie wiem dokładnie.

 

P.

[sebaxgh]

To nawet mógł bym podjechać po paczkę jak coś, ale dobrze by było jak by zadzwonili bo chciał bym ją dostać (nowy rowerek ) Przeważnie dostaje przesyłki z UPS i jeszcze nie dzwonili ani razu, ale akurat zawsze byłem w domu i nie zależało mi tak jak na tej

[Pavvel]

Tak, ups nie dzwoni. I ma pretensje Z mojej pamięci wynika, że DPD jak ma numer, to dzwoni. Wiadomo - różni są kurierzy, i ten akurat może nie dzwonić, ale raczej dzwonią.

 

P.

[mklos1]

Kontakt z klientem celem umówienia dostarczenia to chyba jedynie wewnętrzna polityka danej firmy. Formalnie kurier nie ma obowiązku dzwonić i umawiać się na dostarczenie. Ostatnio doręczyciele Poczty Polskiej, który teraz nazywają się "kurierami", dzwonią, bo mają płacone od doręczonej paczki, a nie próby - więc im zależy. Sugeruję uważać na GLS. O ile firma w miarę solidna i szybko paczki dostarcza, tak rozwożą paczki tylko od 10 do 17 i jak nie będzie cię w tych godzinach w domu - to "umarł w butach". Po dwóch nieudanych próbach dostarczenia czeka Cię wycieczka do najbliższej "paczkowni" (najbliższej jest tutaj pojęciem bardzo względnym).

[sebaxgh]

Niespodziewanie dostałem telefon od kuriera i się zapytał czy jestem w domu bo za 20 min będzie i gitara rower już złożony i jadę przetestować

[Rudy102]

A zdradzisz nam co to za rower?

[Schwefel]

DPD przeważnie dzwoni, UPS nigdy (przynajmniej u mnie), Poczta/Pocztex dzwonią zawsze i to po kilka razy.

Odsyłają po tygodniu jak się nie zgłosisz sam po paczkę albo druga próba będzie nieudana.

[safian]

W zasadzie z tym dzwonieniem to loteria - Do mnie dzwonią bardzo rzadko, przykładowo pocztex nigdy nie dzwonił.

Pocztex zostawia avizo, nie wiem jak w przypadku innych.

[michuuu]

Na stronie firm kurierskich (poczta również) zazwyczaj jest możliwość śledzenia przesyłki. Jeżeli znasz numer listu przewozowego to okres niepewności zawęża się z reguły do jednego dnia,

[Niedzwiedz1]

Wczoraj widziałem DPD pod domem w godzinach porannych - podjechał, popatrzył, pojechał. Nie dzwonił, przyjechał z paczką około 17.

Kiedyś jak miał mi przywieźć umowę od TP to był strasznie zawiedziony, że domownicy wracają z pracy o 17, w końcu zaproponował dowiezienie do pracy więc w sumie ok.

Często dzwonią i pytają się czy ktoś jest w domu bo są blisko.

Ale i tak najbardziej rozwaliło mnie to, jak kiedyś będąc na uczelni odebrałem telefon i kurier, już stojąc pod bramą, był wielce zdziwiony, że o godzinie ok 10-11 rano nikogo nie ma w domu jednorodzinnym i musi przyjechać później