Jachu121 Napisano 12 Sierpnia 2011 Napisano 12 Sierpnia 2011 Witam Dziś rano złapałem gumę, wiec zdjąłem koło żeby nalepić łatkę. Po załóżeniu z powrotem prawdopodobnie coś stało się z tylną przerzutką. Piszę prawdopodobnie, bo możliwe że stało się to już wcześniej ale tego nie zauważyłem. A mój problem polega na tym, że kiedy zmieniam bieg na przedostatni (licząc od najmniejszej zebatki do największej) to łańcuch od razu przeskakuje na ostatnią zębatkę pomijając ta przedostatnią. To samo dzieje się kiedy schodzi w dół (znowu pomija przedostatnią). Do tego kiedy wchodzi na najmniejszą, to pozostaje możliwość jednego kliknięcia manetką, ale wtedy nic się nie dzieje. Łańcuch nie spada czy coś. Poprostu takie puste kliknięcie. Mam nadzieję że to w miarę obrazowo opisałem. Jeśli nie mogę nagrać filmik. Czy możliwe jest że przy zakładaniu koła, założyłem łańcuch na inny bieg i się pomieszało coś? Czy przerzutka sama sobie ustawia położenie łańcucha w takiej sytuacji? Dodam że rower ma miesiąc więc to nie jest zużycie materiałów. Szukałem podobnych tematów, ale w żadnym nie znalazłem podpowiedzi co to może być.
wikrap1 Napisano 12 Sierpnia 2011 Napisano 12 Sierpnia 2011 Masz pewnie kasetę 11-34 i największa zębatka jest większa i zbiera łańcuch. Musisz poluźnić, lub podciągnąć linkę od przerzutki śrubą baryłkową przy przerzutce lub manetce. Zależy, czy masz normalną czy odwrotną sprężynę w przerzutce. Jeśli tym lżejszym klikaniem zjeżdżasz na mniejsze zębatki, to podciągnij, czyli kręć baryłkami w lewo. Jeżeli lżejszym klikaniem wspinasz się na większe zębatki, to muszisz kręcić w prawo, czyli poluźnić linkę. Tymi śrubami regulujesz przerzutkę, aby celowała w odpowiednie zębatki. Szczegółowa instrukcja jest w dziale FAQ, ale moja lakoniczna też powinna Ci wystarczyć
dziobolek Napisano 12 Sierpnia 2011 Napisano 12 Sierpnia 2011 Regulacja IMHO powinna wyeliminować problem. Próbowałeś??? Pozdrówka!
Jachu121 Napisano 12 Sierpnia 2011 Autor Napisano 12 Sierpnia 2011 Tak oczywiście że próbowałem. Dopiero po tym doszedłem do wniosku że tu nie w tym problem. Za to teraz problem jest powazniejszy. Niechcący odkręciłem to mocowanie linki, przez co zrobiła się zupełnie luźna i juz w ogóle przerzutka nie działa. Próbowałem ją przymocowac na nowo, ale nie mogę jej naciągnąć do tego miejsca gdzie byłe poprzednio przymocowana. Nie chcę ciągnąć na siłę żeby czegoś nie popsuć. Jest jakiś sposób żeby ją naciągnąć odpowiednio? czy już tylko serwis pozostał? Dodatkowo urwałem tą końcówkę na końcu linki która trzyma ją w kupie. Czy w związku z tym mogę się spodziewać jakichś problemów w przyszłości?
wikrap1 Napisano 13 Sierpnia 2011 Napisano 13 Sierpnia 2011 Zrzuć na manetce, by popuścić maksymalnie linkę. Wkręć obywdie śruby baryłkowe i napnij nieco przerzutkę ręką. Dokręć mocowanie i reguluj. Polecam napiąć przerzutkę, bo mi często brakowało śrub baryłkowch, bo było zbyt lużno. Minimalne przesunięcie przerzutki wiele pomaga. Końcówka w rowerowym kosztuje ponizej 20gr także po prostu załóż nową. Można też owinąć koniec taśmą izolacyjną. Jak tego nie zrobisz, to linka się rozciapirzy i będzie przydko wyglądała. Nie ma się co spinać, bo nowa linka w miarę dobra stalowa, to około 3zł
Mod Team Puklus Napisano 13 Sierpnia 2011 Mod Team Napisano 13 Sierpnia 2011 Panowie panowie paaaanoowie, rozregulowana przerzutka nie sprawi ze wszystkie biegi działają elegancko i w tajemniczy sposob na koniec przerzuca sie o dwa. Ja polecam zrobić tak: odkręcasz linkę przerzutki całkiem i na manetce ustawiasz 1. Następnie łapiesz za linkę, lekko naciągasz i zmieniasz biegi. jeżeli od 1 do 7/8/9/10 odcinki linki będą równe to manetka jest ok jak w końcowej fazie przerzuci sie o 2 no cóz manetka ma jakiś problem. Inna sprawa jeżeli cały napęd działa jak sam chce luzy jak na sworzniach zwrotnicy w maluchu (kto rozbierał ten wie ) to w sumie może sie tak przerzucać ale jak wszystko działa precyzyjnie do owego przeskoku to prawie na bank manetka.
Crazyk Napisano 13 Sierpnia 2011 Napisano 13 Sierpnia 2011 jak wszystko działa precyzyjnie do owego przeskoku to prawie na bank manetka. Nie prawda. U mnie wszystko działało dobrze, jednak z największej zębatki przeskakiwał łańcuch od razu na 3. Winny był lekko skrzywiony hak. Skrzywiony wózek pewnie dawałby podobne objawy.
Mod Team Puklus Napisano 13 Sierpnia 2011 Mod Team Napisano 13 Sierpnia 2011 Noo tak mogłem wymienić całe litanie: - luzy na pantografie - luzy na wózku - luzy na śrubie - krzywa zębatka 1/2/3/4/5/6/7/8. . . - krzywy hak - krzywa rama etc etc ... Chodziło mi o to ze jak jest wszystko ok nie ma prawa tak sie dziać z winy rozregulowanej przerzutki. Nie bądźta czepialscy, pozatym z zebatkami 1-3 jest inna historia bo mają dużą średnice. Krzywy wózek mogłby dawać podobny objaw przy zebatkach 1-3 ale on ogolnie upoźledziłby dziąłanie przerzutki, zalezy jak mocno był by krzywy.
Jachu121 Napisano 14 Sierpnia 2011 Autor Napisano 14 Sierpnia 2011 Faktycznie to była kwestia naciągu linki. Już sobie poradziłem. Dzięki za pomoc.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.