rowerzystka Napisano 13 Stycznia 2006 Napisano 13 Stycznia 2006 Po dłuższej jeździe na rowerze czuję ból w stawie biodrowym. Może być on spowodowany przeciążeniem, ale ostatnio zaczęłam się zastanawiać, czy na występowanie tego bolu może mieć wpływ siodełko (jego twardość, szerokość, sposób ustawienia). Jak uwżacie? Czy ktoś z Was miał podobny problem?
Ecia Napisano 13 Stycznia 2006 Napisano 13 Stycznia 2006 A nie masz przypadkiem za wysoko tego siodełka? Albo przesuniętego za bardzo do przodu/tyłu? Pozdrówko podejrzliwe ...
rowerzystka Napisano 13 Stycznia 2006 Autor Napisano 13 Stycznia 2006 Eciu, siodełka nie mam raczej za wysoko. Jest wręcz ustawione minimalnie niżej, niż zalecają. (Trzymając stopę - piętę na opuszczonym w dół pedale i siedząc przy tym na siodełku, noga powinna być prawie prosta). - U mnie jest raczej lekko zgięta niż niemal wyprostowana. Wysunięcie siodełka do przodu/tyłu zobaczę dokładniej, gdy wrócę do domu. A jak to jest z szerokością i twardością?
Jareczek Napisano 13 Stycznia 2006 Napisano 13 Stycznia 2006 Miękkie siodełko jest teoretycznie bardziej komfortowe, sam mam wygodną kanapę Zastanawiam się, czu może być to wpływ geometrii siodełka, z tego co kojarzę w sprzedaży znajdują się siodełka w wersji LADIES... Może chodzi właśnie o to http://www.cyklotur.com/go/_info/?id=4738&...95db830084723e6 http://www.cyklotur.com/go/_info/?id=4774&...95db830084723e6
jo_jacek Napisano 14 Stycznia 2006 Napisano 14 Stycznia 2006 Mógłby ktoś przypomniec jakie było optymalne ustawienie siodełka przód-tył ? Od czasu zmiany ramy zauwazylem wlasnie bol stawów biodrowych (jezeli to te bo ja mam ból mniej wiecej w dolnej czesci półdupków) ale do teraz kiedy przeczytałem ten temat myślałem ze to są mięśnie..
rowerzystka Napisano 16 Stycznia 2006 Autor Napisano 16 Stycznia 2006 Moje siodełko jest miękkie, jego szerokość max to 17cm i jest to w dodatku specjalna wersja dla kobiet. Tym bardziej mnie ciekawi, czy ból biodra może być sopwodowany przez nie. Teoretycznie nie powinien. Zastanawiałam się nad tym, jak by to było z siodełkiem twardym. Twarde by było solidnym oparciem dla kości kulszowych, przy miękkim, gdy noga pracuje, kości prawdopodobnie lekko zapadają się w siodło (ruchy góra-dół). A może siodło wykonane w technologii Body Geometry?
muzycom Napisano 19 Stycznia 2006 Napisano 19 Stycznia 2006 Kiedy zaczeły się bóle. Czy jak siadłaś na rowerek po długiej przerwie czy tak z nienacka zaczeło boleć ? Mnie ostatnio bolał staw biodrowy jak po sezonie rowerowym poszedłem w kosza pograć. Widac się zastały mechanizmy w moim ciele.
rowerzystka Napisano 20 Stycznia 2006 Autor Napisano 20 Stycznia 2006 W środku sezonu. Czyli znienacka. Po prostu pewnego letniego dnia, po dłuższej wycieczce poczułam, że mnie boli.
Wronski Napisano 20 Stycznia 2006 Napisano 20 Stycznia 2006 Ja miałem podobny problem. Niby wygodne siodełko Massi ProTech a po jakimś czasie zaczęły mnie boleć stawy biodrowe. Próbowałem różnych ustawień, ale zawsze kończyło się to bólem w biodrach (szczególnie w prawym biodrze). Dopiero pomogła wymiana siodełka na stare, które jest węższe i twardsze.
bikemaniak Napisano 22 Stycznia 2006 Napisano 22 Stycznia 2006 Może masz źle ustawione te siodełko :025:
rowerzystka Napisano 23 Stycznia 2006 Autor Napisano 23 Stycznia 2006 No właśnie, u mnie jest to też akurat prawe biodro i też siodełko jest miękkie i szerokie. Ciekawe, czy jak je zmienię, bóle ustąpią. Będę musiała spróbować. Dzięki!
Wronski Napisano 24 Stycznia 2006 Napisano 24 Stycznia 2006 Jak dobierzesz odpowiednie siodełko dla siebie, to powinien ustąpić. Mnie ból już prawie przeszedł, ale nie obyło się bez 3 tygodniowej przerwy od roweru i glukozaminy.
Oczko Napisano 22 Lutego 2006 Napisano 22 Lutego 2006 Witam Dołączając się do dyskusji, muszę napisać, iż mam podobne problemy podczas jazdy z lewym biodrem. Rzeczywiście uważam, że jest to spowodowane jakimś złym ustawieniem czegoś w rowerze (czego to jeszcze nie doszedłem). Ale moje obserwacje dowodzą, że ból ten jest jakby pochodną bólu pleców, tzn. po prostu jakieś kręgi w dolnej części kręgosłupa uciskają na jakieś nerwy i ból promieniuje na biodro. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że kompletnie nie wiem co zmienić w ustawieniach. Podnosiłem i obniżałem siodełko, przesuwałem je do przodu i do tyłu itp. Niestety nic to nie zmieniło chociaż wydawało mi się przez moment, że przy podniesieniu siodełka troszkę ten ból zminimalizowałem, ale przy długim podjeździe znów był odczuwalny. POZDRO Oczko
axi Napisano 23 Lutego 2006 Napisano 23 Lutego 2006 Skoro mówisz, że czujesz, jakby to szło od kręgosłupa, to może spróbuj też z ustwieniem kierownicy/mostka względem siodełka. Obniżenie kierownicy (odwrócenie mostka na ujemny kąt, lub przełożenie podkładek nad mostek) bądź zamiana mostka na dłuższy potrafi zdziałać cuda (masz wtedy kręgosłup bardziej poziomo, a jak wiadomo, bardziej jesteś w stanie wygiąć kręgosłup przód/tył niż się naciągnąć w pionie, więc oszczędzisz sobie tym sposobem dyski ).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.