Skocz do zawartości

[Sztyca] Skrzypienie na wybojach


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

ostatnio ciągle coś mi skrzypi w rowerze ;) najpierw kierownica, okazało się że to manetki były słabo skręcone.

 

Teraz znowu coś skrzypiało, na nierównym terenie, z tydzień mi zajęło dojście co to. Okazuje się, że to sztyca, Muszę ją wyjąć, przetrzeć szmatką i nie skrzypi przez 10-15km, po czym znowu muszę to robić... Macie jakiś pomysł co na to poradzić. Może czymś posmarować? Jeśli tak, to czym?

 

Za pierwszym razem było tam sporo ziarenek piasku, ale teraz, jak czyszczę, zawsze palcem przejeżdżam i nie ma tam piasku. A może to ten zacisk od sztycy skrzypi? Jego też wyczyściłem...

 

Ah, rower to Unibike Mission.

 

Dzięki z góry za podpowiedzi,

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi! :)

 

@kar268

wszystko wskazuje na sztycę lub zacisk, bo tylko to ruszam przy czyszczeniu, po którym skrzypienie znika na parę km

 

@Fenthin

tak, mam zacisk, tu na dwóch ostatnich zdjęciach widać. Zaciskałem coraz mocniej za każdym razem ;) Spróbuję lżej teraz skoro tak mówisz.

 

A posmarować czym? Pod ręką mam do łańcucha olej, i do amortyzatorów - brunox deo? Coś się nada, czy muszę kupić jakiś smar?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztyca jak najbardziej może skrzypieć. Tak jest/było w moim przypadku-sztyca boplight 400mm.Na stojącym rowerze cisza. W trakcie jazdy rytm skrzypienia - nasilał się zwłaszcza przy mocniejszym "deptaniu" na pedały.

Przejechałem kilkaset km z tym. Suport, mocowanie korby,- smarowałem , skręcałem mocniej/słabiej, kilka razy odkręcałem siodło- smarowałem pręty , obklejałem taśmą itd itd. Wymieniłem w międzyczasie zacisk sztycy. Wszystko było ok przez kilka kilkanaście km, później skrzypienie wracało Przesmarowałem sztyce w miejscu zacisku. Któregoś razu oparłem się rękami o rower- skrzypnęło i w końcu zlokalizowałem - rura podsiodłowa - trochę powyżej górnej śruby od mocowania koszyka na bidon. Nałożyłem smar na całej długości sztycy - i w końcu cisza : ))) Czasami jeszcze sie odezwie - bardzo sporadycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi wszystkim! :)

 

Obejrzałem dokładnie wszystko, nic pękającego na razie nie widzę.

 

W sumie od 40-50km już nic nie skrzypi.

 

Jak znowu zacznie to zastosuję Wasze porady, na razie wolę nie ruszać :)

 

Przestałem podnosić rower za siodełko (czasem w pośpiechu tak robiłem, i wtedy też skrzypiało, więc może to faktycznie gdzieś na łączeniu siodełko-sztyca). Ostatnie dokręcenie było mega mocne po dokładnym wyczyszczeniu, bez smarowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam ten ból ale musisz zdawać sobie sprawy z tego, że czasem tak bywa i nie zawsze udaje się usunąć przyczynę. W dawnym sprzęcie tak miałem ze sztycą i nic nie dało się zrobić. :wallbash:

Mam kolejny rower już z 5 lat, tysiące kilosów i kolejną „orkiestrę” w postaci lekko słyszalnych trzasków rozchodzących cię gdzieś po ramie. Aby było zabawnie :laugh: jest to słyszalne tylko w upalne słoneczne letnie dni bo już podczas wrześniowych czy październikowych wypadów praktycznie wszystko cichnie.

Na koniec niektórzy polecają smarowanie sztycy i jest to rozwiązanie dla tych co o nią dbają. Jeśli ktoś tak zrobi i do tego jeszcze nie będzie jej ruszał nawet o minimetr, czyścił dajmy na to przez rok czasu to marze dojść do jej zapieczenia :excl: i to jest dopiero kicha!!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj okleić papierem samoprzylepnym sztycę, na tyle cienkim żeby weszła. Możesz nawet nakleić w 2 punktach takie większe "ceny" jakie się drukuje w stoiskach z warzywami/owocami w większych marketach :P metal już nie będzie miał bezpośredniego kontaktu i możliwości skrzypienia. Na logikę powinno pomóc ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rowniez przez dlugi czas borykalem sie z tym problemem. Rowniez sztyca przestawala na chwile skrzypiec po wyjeciu i ponownym wlozeniu do rury podsiodlowej. Przez dlugi okres szukalem rozwiazania i czesci, ktora to moze powodowac. Nosilem sie nawet z wymiana sztycy ;) Aczkolwiek okazalo sie, ze wystarczylo przesmarowac przed wlozeniem cala czesc sztycy, ktora chowa sie w rurze, smarem grafitowym. Od tego czasu cisza, nawet po jezdzie w mocnym deszczu skrzypienie nie powraca. Oczywiscie w przypadku jej wyjecia trzeba ja ponownie nasmarowac. Jest to chyba najprostszy zabieg, ktory sprawdzi czy ten problem istnieje rowniez u ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja sztyca jest cała ubrudzona, aż czuć ziarenka piasku przy zmianie wysokości... a nie skrzypi :) Macie za drogie rowery Panowie - wujek kupił sobie kiedyś mongoose'a czy coś takiego z magnezową ramą i wypasionym osprzętem. Trzeszczało to niemiłośernie w kierownicy, dodatkowo ciągle dziurawiły się dętki, bez względu na to jakie opony założył. Może szprychy były źle powkręcane, w każdym razie taka jest już złośliwość losu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku trzeszczenie pojawiło się po przejechaniu 1tys. km w nowym rowerze. Pochodziło z mocowania siodełka do sztycy. Problem rozwiązałem wymontowaniem siodełka ze sztycy, wyczyściłem cały syf jaki zdążył się tam uzbierać, potraktowałem cienką warstwą smaru silikonowego wszystkie elementy narażone na tarcie względem siebie i poskładałem. Od kilkuset km cisza, niezależnie od warunków pogodowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to samo, widzę że problem jest dość powszechny. Skrzypią pręty w mocowaniach siodła, czasami też łączenie sztycy i prętów siodła. Taki ich urok :). Przesmarować smarem np. teflonowym lub innym maszynowym i po problemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam na trzeszczącą sztycę taką obejmę na imbusy: http://allegro.pl/lekki-zacisk-podsiodlowy-kalloy-31-8-17-gram-wyprz-i1625774093.html

 

Z 2 lata temu miałem problem z tym denerwującym dźwiękiem, testowałem wiele obejm, ale w końcu zakupiłem sobie taki na imbusy i już nigdy od tamtej pory mi nic nie trzeszczało.Wg. mnie to była nie równomiernie rozłożona siła zacisku.(tak mi się zdaje, bo poprzednie zaciski były czyszczone i to nic nie pomagało, a teraz jest git.Obecnie mam zacisk http://allegro.pl/obejma-accent-bolt-31-8mm-wysylka-50-i1626242274.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...