Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 12


Odi

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Umyłem koszyk z ptasich gówien :down:

W takich chwilach należy się cieszyć, że krowy nie umieją latać :)

 

Ja dziś tylko oddałem koło do centrowania... z reguły sam się tym zajmuję, ale w grę wchodzi wymiana kilku szprych, a to przecież Mavic Crossride...

Napisano

To w sumie było wczoraj no ale kupiłem rower Kross Hexagon v6 z całym dodatkowym osprzętem, dzisiaj licznik. Zamierzam dzisiaj zrobić jakieś 15km na przetestowanie B)

Napisano

A ja olałem deszcz i 4 godzinki pedałowałem po drogach i bezdrożach rudzkiego kompleksu leśnego. Rower po drodze ze 3x się umył sam, po przejechaniu przez wysoką trawę :D... O dziwo się nie zajechałem, ale też nie narzucałem sobie duże tempa w lesie. Zazwyczaj w Rudach robię pętlę po asfalcie, ale dziś miałem konkurencję w postaci jakiejś pielgrzymki, która na każdym kroku zawadzała... No to pojechałem las... Deszcz-błoto-deszcz-łuuuup w kałużę :D... Miodzio :D Tyle że teraz ciuchów doprać nie mogę :D

Napisano

Dziś 32 km, na trasie wyskoczyła mi dolna sprężyna przerzutki, zerwałem łańcuch a na koniec gdy jechałem z ojcem, który przyjechał po mnie na trasę padł mu w aucie rozrusznik-nie ma co! super dzień :woot:

Napisano

Przedwczoraj pierwszy raz sama sobie zmieniłam klocki w tarczówkach z tyłu :D Łatwo nie było, ale pierwsze koty za płoty ;)

A poza tym wczoraj zaliczyłam podjazd, który uważałam dotychczas za niepodjeżdżalny :thumbsup:

Napisano

przedwczoraj założyłem kupione jakiś czas temu hamulce Magura HS-11

wczorajsze i dzisiejsze testy w drodze do pracy przekonały mnie, że mogę się katapultować jednym palcem :D

Napisano

W takich chwilach należy się cieszyć, że krowy nie umieją latać :)

 

 

 

Jakby latały,to nasze rowery byłyby całe w krowich plackach :D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...