Skocz do zawartości

[Dowcipy] - najlepsze jakie znacie i uwielbiacie.


sPiDy

Rekomendowane odpowiedzi

W autobusie straszny tłok.

- No nie pchaj się pan na chama!

- O, przepraszam, nie wiedziałem z kim mam do czynienia.

;)

 

Wróbelek był głodny, nagle patrzy, idzie koń i ciągnie wóz.

Nagle koń zaczyna stawiać kasztana.

Koński kasztan jak wiadomo jest pożywny i wróbelki chętnie go zjadają.

Zatem wróbelek podskakuje, podskakuje, wpatrzony w koński

zadek, podskakuje coraz bliżej i... wóz go przejechał.

Jaki z tego morał?

Nie oglądąj się za dupami bo głowę stracisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Dawno nikt nie pisał.

 

 

Kilkanaście lat przed Wojną w Zatoce amerykańska dziennikarka napisała reportaż o pozycji kobiet w Kuwejcie. Zauważyła, że o niskim statusie kobiet świadczy, między innymi i to, że zawsze idą trzy metry za swoim mężem. Po wojnie wróciła do Kuwejtu i ku swemu zaskoczeniu, zauważyła zmianę. Teraz kobiety zawsze chodziły przed swoimi mężami. Zaciekawiona zagadnęła jedna parę:

- To wspaniale! Prawdziwa rewolucja! Czy to Ameryka wpłynęła na zmianę pozycji kobiet?

- Tak, z cała pewnością - odpowiedział mężczyzna.

- Och, z przyjemnością napiszę o tym artykuł. Czy mógłby mi pan wyjaśnić, co konkretnie spowodowało te zmianę?

- Miny.

 

 

- Czy mogę prosić o rękę pana córki?

- A co, nie masz swojej - zażartował ojciec

- Mam, ale jest już zmęczona...

 

 

Pacjent dopytuje się o szczegóły dotyczące operacji:

– A ile będzie kosztować narkoza? – pyta.

– 1200 złotych – odpowiada anestezjolog.

– 1200 złotych za to, żeby mi się film urwał? Trochę za drogo, nie sądzi pan?

– Nie. Urwany film dostaje pan gratis. Opłata jest za to, żeby znowu zaczął się wyświetlać...

 

 

 

Do znakomitego lekarza specjalisty przychodzą rodzice pewnego młodego

człowieka i biadolą:

- Panie doktorze, nie możemy odciągnąć syna od komputera.

- No cóż - wyrokuje lekarz - trzeba będzie go leczyć.

- Ale czym?!

- Normalnie! Dziewczętami, papierosami, piwem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mod Team

Oferta pracy w pośredniaku 'asystent ginekologa".

Praca polega na przygotowaniu kobiet do badania a wiec :

- pomoc kobietom rozebraniu się, położyć je na koźle

- następnie ostrożnie umyć ich "intymne miejsca" następnie zaaplikować krem

do golenia i ostrożnie ogolić włosy

- i na koniec wmasować olejek w te miejsca które będzie badane tak żeby

kobieta była gotowa do badania.

- Pensja jest 5.300 złotych + dodatki+ kopertówka żeby dostać tę prace to musisz

pojechać do Bielska-Białej.

- A wiec praca jest w Bielsku ?

- Nie, odpowiada urzędnik, praca jest w Tarnowie, natomiast w

Bielsku-Białej jest koniec kolejki.....

 

Napis wyskrobany na szybie tramwaju:

w razie pożaru spójrz na sufit,

na to patrzę a tam napis:

w razie pożaru debilu!!!:

 

Myśl dnia:

"Podawanie wielkości pensji w wartości brutto jest jak podawanie długości członka wraz z kręgosłupem"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • Mod Team

Przygotowania do bitwy pod Grunwaldem.

W lesie budzi się polski obóz.

Poranny posiłek, modlitwa.

Jagiełło staje przed namiotem,

powiadomiony o przybyciu posłów krzyżackich.

 

- Panie, Wielki Mistrz, Ulrich von Jungingen, proponuje, by zamiast

toczyć tu krwawą bitwę i stracić kwiat rycerstwa, wyznaczyć jednego z

każdej ze stron.

Niech oni stoczą pojedynek, a który z nich zwycięży,

tego strona uznana zostanie za zwycięska w całej bitwie.

Po chwili namysłu Jagiełło się zgodził. Posłowie odjechali, a Jagiełło podążył do namiotów rycerzy.

- Słuchaj Zawisza, zamiast bitwy będzie pojedynek, pójdziesz walczyć o wygrana bitwę ?

- No wiesz Władek, pojutrze tak. No może jutro... Ale

dziś nie dam rady. Rozumiesz, imprezka była, daliśmy czadu no i ... Po

prostu nie dam rady...

 

Król udał się wiec do kolejnego rycerza:

- Powała, pójdziesz walczyć w pojedynku o wygrana bitwę ?

- Sorki Władek, wczoraj była imprezka u Zawiszy. Daliśmy czadu no i wiesz....

Pojutrze spoko, dziś nie dam po prostu rady....

 

Poszedł wiec Jagiełło do kolejnego namiotu:

- Zbyszko, pójdziesz walczyć o wygrana bitwę ?

- Królu zloty, nie dam rady. Była imprezka ...

- Tak, tak, wiem - u Zawiszy. Kto jeszcze tam był ?

- No chyba wszyscy...

- Zwołaj wojska, niech się ustawia w szeregu pod lasem..

 

Stanęło wiec polskie wojsko pod lasem, naprzeciw król.

- Słuchajcie, będzie pojedynek o wygrana bitwę.

Czy ktoś z was jest wstanie stanąć do niego?

Siedzą rycerze w kulbakach, każdy łypie na drugiego, głowy

pospuszczali. Nikt nie chce ... Nagle słychać:

- Ja ! Ja ! Ja chce !!! Ja pójdę !!!

Rozglądają się i widzą -

stary dziad z broda do pasa, ubrany w jakiś łach, bez zbroi.

 

- Rany Boskie, nie ma nikogo innego ????

No i nikogo innego nie było. Dali więc dziadkowi długi dwuręczny miecz.

Idzie dziadek przez pole,miecza nie dał rady dźwignąć, wiec ciągnie go za sobą ....

Patrzą Polacy , a z przeciwnej strony wyjeżdża na koniu wielkim jak stodoła zakuty cały w lśniącą zbroje wielki jak dąb rycerz.

Jagiełło chwyta się za

głowę i jęczy, a Polacy wrzeszcza:

- Dziaaaadeeeeek !!! W nooooogiiiiii !!!

W noooogggiiiiiiiiiiiii!!!

Rycerz niemiecki jednak już ruszył, dopadł dziadka,który w ogóle nie

zamierzał uciekać, podniósł się tuman kurzu. Nic nie widać tylko jakieś jęki słychać.

Po chwili wiatr oczyścił pole z pyłu.

Patrzą Polacy, a tam koń bez nóg, Krzyżak bez nóg,

a dziadek stoi i trzęsącą się ręką trzyma

miecz na gardle Niemca i mówi:

- Masz szczęście ch..., ze krzyczeli "w nogi", bo bym ci łeb

u..........lił!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi pingwin i żyrafa do fotografa zrobić zdjęcie, ten się pyta:

- chcecie czarno-białe czy kolorowe, pingwin na to

- nie wku*wiaj mnie

 

 

Puk, puk,

- Kto tam?

- Ja do Jarka.

- A ja kombajn.

 

 

Prezydent Wałęsa pojechał odwiedzić dawnych kolegów ze Stoczni Gdańskiej.

- Jak się czujecie chłopaki? - zażartował Wałęsa.

- Znakomicie - zażartowali stoczniowcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • Mod Team

Sława pewnego niewielkiego szpitala mającego niebywałe sukcesy w leczeniu prostaty rozniosła się po całym niemal świecie. Wieści o tych sukcesach zainteresowały Światowy Związek Lekarzy Leczących Prostatę tak dalece, że postanowili wysłać do Polski delegacje aby ta na miejscu zbadała prawdę o tych sukcesach. Kilku uczonych mężów wybrało się do Polski do tego prowincjonalnego szpitala.

Dyrektor po oficjalnym powitaniu zaprosił uczonych gości do zwiedzanie placówki:

- Najlepiej jak Państwo sami zobaczycie i poznacie proces leczenia, zapraszam , rzekł dyrektor.

Weszli na salę i przeżyli szok, chorzy w towarzystwie uroczych pielęgniarek , nie bójmy się tego słowa, uprawiali sex.

Po dłuższej chwili szacowne grono naukowców z wielkim trudem ochłonęło ....

- Tak panowie, nasza rewelacyjna metoda polega na ,leczeniu sexem ,niestety nie podlega to refundacji z NFZ i dlatego pobieramy pewną opłatę za terapię. Stosujemy ją od trzech lat i przez ten czas nie mieliśmy ani jednej skargi, ani jednego wypadku nie zadowolenia pacjentów czy skarg na nie skuteczność metody.

W następnej sali komisja przeżyła jeszcze większy szok, tu chorzy onanizowali się ........

Zaskoczeni audytorzy poprosili o wyjaśnienie sytuacji na drugiej sali:

- Na tej sali leczymy pacjentów w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia......

 

Stary ale wciąż mnie śmieszy:

 

"Pamiętnik porywacza"

W poniedziałek porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie - pasażerowie jako zakładnicy. Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.

Wtorek. Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami. Środa Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów. Wypuściliśmy, a co tam.

Czwartek. Pasażerowie wrócili z zapasami wódki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą połowę pasażerów i pilotów.

Piątek. Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę znajomych. Impreza do rana.

Sobota Do samolotu wpadł specnaz. Z wódką. Balanga do poniedziałku.

Poniedziałek. Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.

Wtorek. Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza. Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku.

Z wódką i zagrychą.

Środa. Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kometix

Teściowa do zięcia:

-Nigdy się nie zrozumiemy! Ja jestem zagorzałą katoliczką.

-Ale ja przecież też jestem za gorzałą.

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Przyszedł facet do sauny, w drzwiach spotkał dealera, który zapropowował mu "dobry towar do spalenia", ale drogi. Facet kupił. Usiadł w saunie i zapalił skręta. Pali, pali i nic. Zdenerwowany wybiega w ręczniku i pyta portiera gdzie facet, który tu przed chwilą stał.

- Właśnie wsiada do auta.

Facet szybko złapał taksówkę i pędzą za odjeżdżającym dealerem. Nagle taksówkarz zgubił drogę i wjechali do lasu. Zrobiło się ciemno i auto się zepsuło. Taksówkarz wystraszył się i uciekł. Nagle zaczął padać śnieg i w oddali słychać było wycie wilków. Facet poczuł potrzebę, więc wyszedł z auta ściągnął ręcznik kucnął i...

W tym momencie ktoś go łapie za ramię i pyta:

- Co ty, k***, robisz?

- S*am.

- W saunie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ubiegłym roku zmieniłam CHŁOPAKA na MĘŻA i zauważyłam znaczny

spadek wydajności działania, w szczególności w aplikacjach KWIATY i

BIŻUTERIA,

które działały dotychczas bez zarzutu w CHŁOPAKU.

Dodatkowo MĄŻ. - widocznie samoistnie - odinstalował kilka bardzo

wartościowych programów takich jak ROMANS i ZAINTERESOWANIE,a w zamian

zainstalował zupełnie przeze mnie niechciane aplikacje PIŁKA NOZŻNA i

BOKS.

ROZMOWA nie działa zupełnie, a aplikacja SPRZĄTANIE DOMU po prostu

zawiesza system. Uruchamiałam aplikacje wsparcia KŁÓTNIA, aby naprawić

problem, ale bezskutecznie.

 

/-/Desperatka.

 

 

Droga Desperatko!

 

Na wstępie pragniemy zwrócić Twoją uwagę, iż CHŁOPAK jest pakietem

rozrywkowym, podczas gdy MĄŻ jest systemem operacyjnym. Spróbuj

wprowadzić komendę: C:MYŚLAŁAM ŻE MNIE KOCHASZ, wciskając ŁZY oraz

zainstalować WINĘ. Jeżeli wszystko zadziała jak powinno, MĄŻ

powinien automatycznie włączyć aplikacje BIŻUTERIA i KWIATY.

Pamiętaj jednak, iż nadużywanie tych aplikacji może doprowadzić

MĘŻA do wystąpienia błędu GROBOWA CISZA lub PIWO.

PIWO jest bardzo nieprzyjemnym programem, który w pewnych sytuacjach

może włączać plik GŁOŚNE_CHRAPANIE.MP3. Cokolwiek byś robiła,

pamiętaj jednak, żeby nie instalować TEŚCIOWEJ.

Nie próbuj też instalować nowego programu CHŁOPAK. To nie są

współpracujące aplikacje i zniszczą MĘŻA.

Sumując: MAŻ jest wspaniałym programem, ale ma ograniczoną pamięć i

nie może szybko włączać nowych funkcji. Musisz przemyśleć

możliwości zakupu dodatkowego oprogramowania dla poprawienia pamięci

i wydajności..

 

Osobiście polecamy GORĄCE_JEDZENIE lub SEX_BIELIZNĘ.

 

Powodzenia

 

Dział Techniczny

 

Na bezludnej wyspie rozbili sie ludzie, 4 facetow (Brytyjczyk, Polak, Rusek, Francuz) i jedna kobitka... I się zastanawiają kto pierwszy będzie uprawiał z nią seks. Rusek mówi:

- Ja jestem z mocarstwa światowego, więc to ja pierwszy powinienem to zrobić...

Francuz na to:

- Ja pochodzę z ojczyzny miłości więc to ja powinienem być tym pierwszym ...

Natomiast Brytyjczyk mówi do nich:

- Jesteśmy na wyspie, Wielka Brytania jest królowa wysp więc to ja powinienem być pierwszy.

A w tym czasie Polak wychodzi zza krzaków i zapinając rozporek mówi:

- No to co panowie, który następny ?

 

Praca z ładnymi kobietami teoretycznie jest możliwa, a w praktyce - wszystko stoi.

 

 

Wysoko, wysoko, w cichej komnatce, na samym szczycie wieży, mieszkała piękna księżniczka. Codziennie rano wstawała, rozczesywała włosy, splatała złoty warkocz i siadała patrząc smutnie w okno. Czekała na pięknego księcia, który miał przybyć zza mórz, pokonać straszliwego smoka i uczynić ją swoją żoną.

Mijał dzień za dniem, a księcia ani widu ani słychu.

Księżniczka zaczęła tyć z nudów, a i coraz młodsza się przecież nie robiła, więc czekała z coraz większą niecierpliwością.

Aż wreszcie, pewnego dnia o zmierzchu na horyzoncie pojawiła się smukła postać, odziana w zbroję. Wspaniały rycerz podjechał konno do wstrętnej poczwary strzegącej zamku. Rozgorzała mordercza walka, srebrzystą zbroję zachlapała smocza posoka. Jednak w końcu smok padł zaszlachtowany. Tylko na to czekała piękna księżniczka, stęskniona uścisku silnych męskich ramion. Zbiegła szybko po dwustu schodkach i rzuciła się w objęcia wybawcy.

- Ukochany! - wykrzyknęła wzruszona. Uniosła przyłbicę zbroi i... jej oczom ukazała się rozbawiona damska twarzyczka.

- Cholerne feministki - zawyła księżniczka wściekle - To już trzeci smok w tym tygodniu!

 

Na plaży nudystów atleta podchodzi do pięknej kobiety.

- I co? Podobają Ci się moje muskuły, nie? Jak bomba!

A ona odpowiada:

- No, muskuły jak bomba, tylko lont mały.

 

Wraca mąż do domu, otwiera szufladę i widzi wibrator.

Pyta się żony - co to jest?

Ona: - a to, to nie twój interes.

 

 

inspekcja Sanepidu kontroluje wytwórnie wielkanocnych pasztetów. Inspektor pyta jednego z pracowników:

- Czy te wasze zajęcze pasztety rzeczywiście są robione z zajęcy?

- O tak !

I tylko z zajęcy ?

- No, szczerze mówiąc, to dodajemy trochę koniny.....

- Trochę, to znaczy ile ?

- Pół na pół: jeden zając, jeden koń...

 

Był sobie idealny mężczyzna i idealna kobieta. Pewnego dnia spotkali

się zostali parą, a że ich związek był idealny pobrali się. Ślub był

oczywiście idealny. A ich wspólne życie było naturalnie tak samo idealne.

W zaśnieżony, wietrzny wieczór Wigilijny ta idealna para jechała

samochodem po krętej drodze, gdy nagle zauważyła kogoś na poboczu, kto

prawdopodobnie złapał gumę. W związku z tym, że byli idealną parą,

zatrzymali się,

żeby pomóc. To był Mikołaj z ogromnym worem

prezentów. Nie chcąc rozczarować dzieci oczekujących na prezenty,

idealna

para zaprosiła Mikołaja, z ogromnym worem prezentów do swojego

samochodu.

I szybko zajęli się rozwożeniem upominków.

Na nieszczęście coraz bardziej pogarszały się (i tak już ciężkie)

warunki drogowe i niestety doszło do wypadku.

Tylko jedna z tych trzech osób przeżyła.

Kto?

 

 

 

Zastanów się najpierw, a dopiero potem przejdź niżej ...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

Przeżyła idealna kobieta. Ona była jedyną osobą, która naprawdę

istnieje.

 

Każdy wie, że Mikołaja nie ma, a idealnego mężczyzny tym bardziej.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dla kobiet: Ten tekst tu się kończy!

 

 

 

Panowie proszę czytać dalej.

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

...

 

 

 

Jeśli Mikołaj nie istnieje i idealny mężczyzna też nie to za

kierownicą musiała siedzieć idealna kobieta. Co wyjaśnia, dlaczego

doszło do wypadku...

 

A tak w ogóle jeśli jesteś kobietą i właśnie to czytasz (pomimo, że

miałaś skończyć parę linijek wyżej), udowodniłaś coś jeszcze:

 

KOBIETY NIGDY NIE ROBIĄ TEGO, O CO JE SIĘ PROSI!!!

 

 

Syn do ojca: - Tato, czy to prawda, że potwory żyją tylko w bajkach?

- Ojciec spoglądając w stronę kuchni:

- Też tak kiedyś myślałem...

 

Mama Jasia zdecydowała pewnego dnia, że najwyższa pora poinformować syna o podstawach anatomii. Zdjęła majtki ... wskazała na swoja pipkę i powiedziała:

- Widzisz Jasiu .. i własnie z tej dziurki wyszedłes na swiat ...

Jasiu następnego dnia w szkole mówi do kolegów :

- Od dzisiaj macie mnie nazywać Jasiu Farciarz !

- A to niby dlaczego??!

- Bo tylko kilka centymetrów brakowało, żeby zamiast mnie na swiecie pojawiło się gówno...

 

 

Wujek Dobra Rada radzi:

Jeśli kobieta w nocy nie jęczy, to w dzień warczy.

 

 

Do jasnowidza przychodzi klient:

- Jest pan ojcem dwójki dzieci - mówi jasnowidz.

- To pan tak myśli - zaśmiał się klient - jestem ojcem trójki!

- To pan tak myśli - zaśmiał się jasnowidz

 

- Studenci calego swiata pomodlmy sie wpolnie o udana sesje

- Sinus, cosinus daj Boze 3 minus

 

Kolęda:

<ksiądz> Pobłogosław Panie ten dom, rodzinę, ...

<avast> Baza wirusów została zaktualizowana !

 

Jaki znak symbolizuje obrączka?

- Zakaz ruchu na cudzym brzuchu.

 

Pesymista widzi ciemny tunel.

Optymista widzi światełko w tunelu.

Realista widzi jadący pociąg.

Maszynista widzi trzech debili na torach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Siostry Williams siedzą przed meczem w szatni. Nagle Venus mówi:

- Wiesz, co? Ojciec chyba dosypuje nam sterydów do żarcia...

- Skąd wiesz?

- Zaczęły mi rosnąć włosy tam, gdzie ich wcześniej nigdy nie miałam.

- A gdzie na przykład?

- No, na przykład na jajach...

 

 

 

 

 

 

Główny Urząd Ceł postanowił przeprowadzić ankietę wśród celników na temat łapówkarstwa.

Jedno z pytań zadawanych przez komisję brzmiało: "Ile czasu potrzebujesz aby za łapówki kupić BMW?"

Celnik na polsko-niemieckiej granicy odpowiada:

- Dwa, trzy miesiące.

Celnik na polsko-czeskiej granicy:

- Noo, z pół roku.

Celnik ze "ściany wschodniej" po dłuższym zastanowieniu:

- Dwa, trzy lata.

Komisja zadziwiona:

- Tak długo?

Celnik ze "ściany wschodniej":

- Chłopaki, nie przesadzajcie, BMW to w końcu duża firma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Opis aukcji zwilża pampersa:

http://allegro.pl/elddis-typhoon-gtx-zarejestrowana-i2637281809.html?utm_source=Facebook&utm_medium=LikeButton

 

Wklejam tekst bo aukcje zamiotą i nie będzie śladu.

 

l

Witam.Do sprzedania przyczepa kempingowa ELDDIS TYPHOON GTX z 1991 roku.Przytargana do ojczyzny w 2011 roku na kołach.Kupiliśmy od gościa który ją sprowadził.Koleś powinien grać na frędzlach od tapczanu zamiast handlu.Nawypisywał głupot w ogłoszeniu,ale za długą drogę przebyłem,żeby wracać z niczym.Rejestracja,która miała być przyjemnością okazała się koszmarem bowiem do kupionej przyczepy otrzymałem tylko umowę kupna oraz tymczasowe ubezpieczenie.Przyczepa nie miała tablicy rejetracyjnej,którą sprowadzający wraz z dowodem rejestracyjnym zabrał do okazania królowej angielskiej.I tym sposobem już po przejechaniu 150 km,brałem udział w akcji "Poznaj swojego dzielnicowego".Milicjant był ciekaw dlaczego poruszam się pojazdem niedopuszczonym do ruchu (brak tablic i dowodu rejestracyjnego) i wymierzył mi za ten czyn 2 paki mandatu i 1 punkt karny,który bez powodzenia próbowałem zamienić na pobliskiej stacji Lotos na ręcznik kąpielowy.Po szczęśliwym dotarciu do miejsca zamieszkania i odmówieniu koronki różańcowej w intencji błyskawicznej rejestracji,uderzyłem na stację diagnostyczną w celu wykonania pierwszego przeglądu po sprowadzeniu do RP nr 5.Diagnosta powiedział NIE,co było dla mnie porównywalne z ciosem Artura Szpilki.Niestety bez opini rzeczoznawcy nie ma podstaw do wykonania przeglądu.Wydzwoniłem owego rzeczoznawcę,który zjawił się po 15 minutach,uzbrojony w centymetr krawiecki do pomiarów przyczepy.Za 3 dni i 184 zeta ekspertyza NASA była gotowa.Przyczepa przeszła przegląd a ja już po tygodniu przestałem się jąkać.Wizyta w wydziale komunikacji to już tylko masaż tajski w porównaniu z wcześniejszymi przeżyciami.Jeszcze tylko opłaty za rejestrację,chyba 112 grajcarów i dumny jak Bronek po dyktandzie montowałem tablicę rejestracyjną na przyczepie.Niech to będzie przestrogą dla ludzi,którym handlarzyna wmawia,że rejestracja przyczepy sprowadzonej z wysp jest szybka jak przygotowanie zupy Vifon.To tyle jeżeli chodzi o przeboje związane z rejestracją pojazdu. Przyczepa jest sucha jak żarty Karola z Familiady,nie jest to żaden "HIT POLSATU",ale jak na swoje lata prezentuje się atrakcyjnie.W opisach handlarzy figuruje jako 5-6 osobowa,jednak moim zdaniem 3-4 osoby to max,żeby komfortowo egzystować.Oczywiście pomieściłoby się 46-ciu uchodźców z Libanu,ale przecież nie o to chodzi.

 

 

WYPOSAŻENIE:

*przedsionek (używany 2 sezony) średnia:6,4 promila w wydychanym powietrzu na dobę...

*ogrzewanie gazowe (z tego nie korzystałem,bo brakuje iskrownika za 200 dutków,a tyle wykasowała milicja)

*lodówka z zamrażalnikiem (po zmrożeniu dębowe smakuje jak guinness.To subiektywna opinia szwagra)

*kuchenka z piekarnikiem z której nie korzystałem,bo Magda Gessler nie dojechała...

*toaleta chemiczna z kasetą na nieczystości (dodaję dwa płyny do toalety na bazie spirytusu,które w niektórych kręgach uchodzą za wykwintny aperitif oraz 4 listki srajtaśmy Regina o swądzie konwalii)

*wbudowane radio Ford z RDS (szwagier twierdzi,że nie kradzione)

*duża ilość schowków,luster,lampek,w pomieszczeniu z toaletą spora szafa (schowków jest tak dużo że do dzisiaj nie mogę odnaleźć ćwiartki "Cytrynowej Lubelskiej"...

*######otko na przodzie (bardzo wygodne i sprzyja prokreacji i trafieniu przy okazji tauzena złociszy tytułem "becikowego") przyczepy jest składane i można tam rozstawić stół,który na czas podróży jest przymocowany w TOI-TOJU...

 

Mankamentem jest wyszczerbiona szyba tyłu przyczepy,którą można wypełnić silikonem.Taką szybę znalazłem ongiś na allegro,ale nie miałem monety,bo zainwestowałem i czekam na odsetki z Amber Gold (mają być na dniach). Przyczepa ma przegląd techniczny ważny do 31.08.2013,ubezpieczenie ważne do 31.03.2013. Co ważne,przyczepę można targać mając lejce kategorii B. (waga przyczepy 990 kg,zaś maksymalna masa całkowita to 1240 kg).Ja ciągałem przyczepę Fiatem Bravo ze 100 konnym motorem. Więcej zdjęć przyczepy mogę,wysłać ne e-mail.Przyczepa do oblukania w Zielonej Górze. UWAGA,ACHTUNG,ATTENTION !!! W związku z ogromną liczbą e-maili (na wszystkie dwa odpowiedziałem) informuję że licytacja jest na serio!!!Chciałbym za ten współczesny "wóz Drzymały" otrzymać ze siedem tauzenów,bowiem tyle kosztuje działka Pavulonu.Cena do negocjacji,oczywiście po uprzednim obejrzeniu.Szczegóły pod numerem 693760650. Ze względu na fakt,że córka ma już 15 lat oraz,że nie mieszkam w Sosnowcu,muszę wykluczyć zamianę na śliski kocyk... Przyczepę sprzedaję ze względów zdrowotnych,bowiem na kempingu zostaliśmy ustawieni w pobliżu przyczep górników dołowych KGHM i aby im dorównać wykończyłem wątrobe.Niestety Hepatil oraz nacieranie uszkodzonego organu MOTO DOKTOREM nie pomaga. Dla nabywcy bonus !!!Słoik pulpetów z Łowicza oraz trzy odcinki telepierdoły "M jak majtki" (odc. 20766694 w którym Lucjan M. brutalnie gwałci Hankę kartonem)na pendrive...więc jak to mówi Ferdek do Paździocha:To nie są tanie rzeczy Panie Marianie.

Pozdrawiam Krzysztof F. syn Janusza.

 

 

Oględziny w weekendy,bo w tygodniu jestem kierownikiem TIR-a w firmie "Daremny Trud". Ważna rzecz:przyczepa jest z 1991 roku więc oblicze:2012-1991=21 LAT !!!.Może to dotrze do lamusów,którzy myślą że za siedem kapci nabędą pojazd nieużywany.

Przyczepa silikonowana 2 lata temu,bo chyba wcześniej zaczęła się pocić.Chcę uniknąć zarzutów,że przyczepa przecieka,bo mogę lać wode z węża i udowodnie,że nie.

Ostatnio przyczepę oglądał taki pierdoła,że chciałem skoczyć na linie bungee,ale przywiązanej do szyi...Nie dość,że zakłócił mi spożywanie niedzielnego bulionu to jeszcze mnie opierd*lił,że nie dałem w łapę rzeczoznawcy za zarejestrowanie pojazdu w kategorii przyczepa lekka...W związku z tym upraszam,aby klienci byli w miarę poczytalni...Z ofertami typu "daje dwa pińcet i biere" proszę nie dzwonić,bo szwagier jest mega agresywny i świeżo wyskoczył na warunkowe z ośrodka wczasowego ZK Wronki...(225,5 km na zachód od Ciechocinka to znaczy 3h52m ekonomicznej jazdy Trabantem z emisją spalin Euro 9).,więc nie chce przed zimą wracać pod cele za wymierzenie klapsa w pysk ...Dla chcących kupić w systemie ratalnym podaje numer do Providenta 600 400 300 (Koszt połączenia z tel. kom. i SMS-a wg taryfy operatora)To tyle na dzisiaj...bajo,lustereczko... Dodano 2012-09-16 16:22

 

W związku z ogromną liczbą pytań informuję,że w gratisowy papier toaletowy można zawinąć kajzerkę z salcesonem do roboty... Dodano 2012-09-16 18:03

 

Panie Macierewicz,przestań Pan wydzwaniać bo akurat tobie nie sprzedam... Dodano 2012-09-16 18:15

 

Przypomniało mi się,że na wyposażeniu jest pompka,którą można napompować materac,ponton i gumową konkubinę jeżeli ktoś lubi... Dodano 2012-09-16 18:19

 

Jest też parawan,którym można się na plaży odgrodzić od rozwrzeszszanych szczyli z kolonii dzieci wątłych... Dodano 2012-09-16 18:48

 

Dwa materace ułatwią powrót z Egiptu,gdy klęknie biuro podróży... Dodano 2012-09-16 19:19

 

Przyczepa jest dość długa,ale na kempingu w Smoleńsku się zmieści... Dodano 2012-09-16 19:49

 

A teraz "wisienka na torcie".W 1993 roku,bodajże w lutym na licytowany przedmiot spojrzał sam Wayne Rooney,obecny reprezentant Anglii w piłce kopanej... Dodano 2012-09-16 20:05

 

Barakowóz kempingowy muszę opędzlować do końca września,bo szanowna Małżonka,zagroziła,że odejdzie ode mnie z bułgarskim cyrkowcem... Dodano 2012-09-21 22:21

 

Poczułem smak popularności.Dzisiaj w krapkowickim dyskoncie spożywczym "Biedronka" ledwo uwolniłem się od napalonych galerianek... Dodano 2012-09-22 06:35

 

Z laureatem aukcji mogę wypić czeski produkt "Helsinki",bo już chyba wszystko w życiu widziałem... Dodano 2012-09-22 06:41

 

Do puli dorzucam pilnie strzeżony przepis na szaszłyk z salcesonu oraz recepturę mortadeli w pięciu smakach...I w tej chwili odbieram telefon z Lidla z informacją,że Pascal i Okrasa wylecieli z roboty... Dodano 2012-09-22 07:40

 

Z nieoficjalnych informacji wynika,że w licytowanej przyczepie książe Karol i księżna Diana w 1992 roku ogłosili oficjalną separację... Dodano 2012-09-22 08:19

 

Drynknąłem do wróżki Semirandy (4,92 zł z Vat/min.),która strzliła mi z ucha,że po przekroczeniu 6000 wyświetleń aukcji,moje konto na FB zostanie zasypane ofertami matymonialnymi Pań,które już od paru lat szarpią świadczenia z ZUS...ale to pikuś.Moje zdjęcie w pontonie ma ozdobić rozkładówkę pażdziernikowego "Muratora"... Dodano 2012-09-22 08:36

 

W przyczepie jest także przysznic,z którego jednak ludzie postury Rysia Kalisza oraz jego brata,Henia z Tesco raczej nie skorzystają... Dodano 2012-09-22 09:11

 

Chciałem do oferty dorzucić prawdziwego "białego kruka" wśród publikacji kulinarnych-książke kucharską pt."Tysiąc dań z kaszanki",ale Żona ostro zaprotestowała i tym samym dzielnicowy zakłada "niebieską kartę"...Teraz rozumiem co Kasia Figura czuła po sparingu z mężem... Dodano 2012-09-22 21:40

 

W związku z podejrzeniem,że aukcja jest żartem informuję,że opisana historia jest prawdą.Rejestracja tej budy oraz wizyta potencjalnego klienta miała miejsce.To jes mój mały Smoleńsk.Aby to udowodnić,jestem w stanie poddać się badaniu wariografem w obecności detektywa Rutkowskiego.Więcej fotek mogę przesmarować na emila,ale to będzie koniec grzecznej telewizji.Górnicy dołowi KGHM naprawdę są nieobliczalni.Okupują ośrodek wczasowy w woj.Lubuskim,którego 17 m2 widać na zdjęciu nr 8.Adres ośrodka podam kupującemu.Środki uzyskane ze sprzedaży przeznaczę na obiady w barze mlecznym "Piast",mieszczącym się przy al.Wojska Polskiego w Zielonej Górze oraz na pokrycie długów karcianych powstałych na skutek gry w "Makao"...Dotychczasowe 11564 odwiedziny strony spowodował mój szwagier,który stworzył zwarcie w prądnicy rowerowej...pozostałe 3 wyświetlenia to pomyłka... Dodano 2012-09-22 21:53

 

Kolega,który wraz ze swoją Rodziną odwiedził nas na kempingu też miał alkoholowy sparing z górnikami.Można Go odwiedzić na OIOM-ie w gubińskim szpitalu,bo jeszcze nie odzyskał przytomności.Nonszalancko podnosił musztardówkę razem z górnikami i ujrzał "światełko w tunelu"... Dodano 2012-09-23 01:35

 

Hallo Andrzej,hallo Andrzej oddaje głos do studia."Serdecznie" pozdrawiam krytyków tej aukcji,którzy z abonamentu są na "nie".Dobrze,że w życiu udaje mi się omijać takich popaprańców,którym,za młodu matka wiązała kiełabasę "podwawelską" do szyi,aby się z nimi chociaż psy bawiły...Dlaczego nam tlen zabieracie... Dodano 2012-09-23 13:25

 

Ups.Liczba wyświetleń rośnie szybciej niż inflacja w Zimbabwe,a to nie jest pikuś...

<a class="smaller alleLink noprint" href="http://allegro.pl/elddis-typhoon-gtx-zarejestrowana-i2637281809.html?utm_source=Facebook&utm_medium=LikeButton" id="idPrintGo">Wersja do druku

Wyświetleń: 544739

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

PARADOKSY I ABSURDY

 

1. Bramki w sklepie - mimo że nic nie zwinąłeś, i tak boisz się, żezapiszczą.

2. Babcie - pod blokiem mogą sterczeć dwie godziny, ale w tramwaju pięciu minut nie ustoją.

3. Sprawiedliwość - jazda na rowerze pod wpływem alkoholu: 5 lat,

molestowanie seksualne: 3 lata w zawieszeniu.

4. Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, by

rozpalić grilla.

5. Kiedyś będę tak bogaty, że jednorazówką będę golił się tylko raz.

6. Polsat - oglądasz sobie z rodzinką reklamy, a tu nagle film.

7. Polska - tutaj nawet kryzys się nie udał.

8. Bill Gates - okrada go 75% ludzkości, a i tak jest najbogatszy.

9. Podawanie pensji brutto to jak podawanie długości członka wraz z

kręgosłupem.

10. Leżakowanie w przedszkolu - kiedyś kara, a teraz każdy chciałby

te 2 godziny snu w ciągu dnia...

11.Mleko na gazie tylko czeka, aż się odwrócisz.

13. Łacina - jedyny język, w którym nawet"gówno" brzmi mądrze.

14. Nawet, jakby papier toaletowy miał 8 warstw, to i tak złożysz go na

pół.

15. A4 - jedyna płatna jednopasmówka na świecie.

16. Najlepszym dowodem na to, że w kosmosie istnieje inteligencja,

jest to, że się z nami nie kontaktują.

20. Jeżeli trzeci dzień nie chce ci się pracować, to znaczy, że to już

środa.

23. Chleb - zero marketingu, najwyższa sprzedaż.

25. Egzamin - na korytarzu każdy wmawia ci, że nic nie umie.

27.Paradoks seksualny - seks można uprawiać od 15 roku życia, a

oglądać - od 18.

31. Piesek - u nas słodki, w Azji słodko-kwaśny.

37. Nimfomanka -kobieta, która pragnie seksu tak często jak

przeciętny mężczyzna.

39. Na uczelni poranna fizyka zagina czas. Po 30 minutach jest 8:05.

40. Feminizm kończy się, gdy trzeba wnieść szafę na 8. piętro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Taki troche rodzinny :D

 

Mąż z żoną ustalili ze on na wacka będzie mówił dolar a ona na swoją szparke kantor zeby dzieci sie nie zorientowały o co chodzi :P

 

- kochanie wiesz ... dziś dolar stoi bardzo dobrze ... moze by go rozmienił ...

- no ale co z tego jak kantor już nie czynny ...

 

kolejnego dnia podobna sytuacja

- kochanie ... dziś znów dolar stoi bardzo dobrze ...

- ale kochanie kantor jest nie czynny ...

 

Nad ranem

 

- Kochanie wiesz, kantor jest już czynny od rana ^^

- eee no i co z tego jak wczoraj dolar stał tak dobrze ze poszedł od ręki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • Mod Team

Pewien młody człowiek po zrobieniu dyplomu, dostał od swojej zamożnej rodziny bilet na rejs luksusowym statkiem pasażerskim. Radzi się kumpli, co ma ze sobą zabrać.

- ...dobrą torbę podróżną, wygodne buty, kilka koszul, spodnie-bermudy, elegancki garnitur na wieczorne rauty, tabletki przeciwko chorobie morskiej i oczywiście kondomy... - wyliczają koledzy.

Facet robi zakupy z listą w ręku. Dochodzi do apteki.

- Dwadzieścia prezerwatyw i dwadzieścia tabletek przeciwwymiotnych - zamawia.

Aptekarz, podając towar, stwierdza ze współczuciem:

- Jak panu to nie służy, to może się nie zmuszać...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...