Warto, ja zanim zająłem się kolarstwem przełajowym uprawiałem 4X i nadgarstki mi chrupały aż miło, a efekt jest teraz taki, że jak się mocno na rękach podpieram, to mnie bolą. Jak jest kontuzja, to trzeba iść do specjalisty, bo potem można tego żałować, jak ja teraz.