Skocz do zawartości

[opona] Continental X-King


Asoc

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

witam

 

o właśiwościach w terenie na razie nic nie napisze, ale zpodam pare szczerółów: mam 2,0 Supersonic i 2,2 Race Sport, na kołach XT wb mnie nie różnia sie specjalnie szerokością i wysokością,

Supersonic 2,0 -waga katalogowa 440g, rzeczywista 402 g,

Race Sport 2,2 - waga katalogowa 490g, rzeczywista 517 g,

Supersonic uszczelnił sie na mleczku i trzyma ciśnienie, RS po kilku godzinach nie było powietrza w oponie, obie opony poddały sie dopiero jak zapodałem kompresor , pompka stacjonarna nie dała rady...

zdjęcia porównawcze w galerii

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zainteresowany ta oponą i dołaczam sie z prosba o opinie osób, które miały je juz okazje przetestować. Jak uważacie czy ta oponka w wersji RS i szer 2.2 bedzie porównywalnie szybka do Rancing Ralpha 2.1 ? Zastanawiam sie nad X-Kingiem ale w szerokosci 2.4 bo podobno przy notorycznym zanizaniu wymiarów przez Conti, ta oponka ma w realu szerokosc odpowiednią dla wymiaru 2.2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj

moje testy jeszcze trwają, nie miałem Racingów ale w porównaniu z Rocket Ronem są zdecydowanie szybsze, praktycznie nie słychać jak się toczą nawet po asfalcie i X-king 2,0 jest trochę szerszy oraz wyższy od RoRO 2,1, zakładałem na obręczach ZTR a także na kołach XT, wersja Supersonic.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że posiadam takie opony w rozmiarze 2.2 RaceSport i trochę na nich już pojeździłem, mogę się podzielić pierwszymi wrażeniami. Obie sztuki ważą 476 gram. Nie selekcjonowane, po prostu zamówione w Xtrabike-u. Zalewane mleczkiem FRM-a, troszkę się namęczyłem z uszczelnieniem zestawu ponieważ nie trzymały ciśnienia, powietrze uciekało bokami. Kładzenie bokami, ryzykowny start w Chodzieży (pierwsza jazda dłuższa niż kilometr) i zestaw trzyma ciśnienie.

Wiec tak, póki co mam na nich przejechany Bike Maraton Wrocław, Skandię w Chodzieży, trening po bezdrożach góry Świętej Anny (trasa Zdzieszowickiego maratonu) i okoliczny lasek z trasą XC (Czechowice w Gliwicach). Nawierzchnie po jakich przyszło mi jeździć to głównie twarde ubite ścieżki, szutry, piasek o różnej głębokości i troszkę błota.

Na asfalcie są b.szybkie jak na taki typ opony, z piaskiem radzą sobie bardzo przyjemnie - zarówno płytszym jak i głębszym. Szuter również nie jest problemem, jedynie przy kamieniach wielkości takich z podsypek kolejowych nie czułem się najpewniej. Błoto, póki nie jest gliną, albo mazią o konsystencji plasteliny nie powoduje nadmiernej utraty przyczepności. Gliną zapychają się momentalnie, i nie chcą się zbyt łatwo z niej oczyścić.

 

Zauważyłem, że opona mocno zmienia swoją charakterystykę w zależności od ciśnienia. Różnica rzędu 0,2 bara jest już zauważalna.

 

Jeśli porównać do moich poprzednich opon - Rocket Ron EVO 2.1. Nieco szybsza, generalnie minimalnie lepiej przyczepna, jednak w zakrętach nieznacznie ustępuje pozycji Schwalbe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Rychlapl

Mam pytanko - czy miałeś okazję pojeździć na Race King 2.2 i porównać do XK.

Sam mam komplet RK2.2 i zastanawiam się na d zakupem XK 2.4 jako kierunkowej. Z tego co przeczytałem w sieci to jedyny słuszny rozmiar jeśli komuś pasowało 2.2 w RK.

Masz jakieś doświadczenie?

pozdrawiam

placek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Posiadam X-King Protection 2.2 w wersji detkowej czyli najwyzej co sie da kupic w tym modelu. Opon nie wazylem wiec musze wierzyc producentowi. Opony zalozone na rower Giant Trance X2, jezdze agresywne XC, nie stronie od szybkich zjazdow ze skokami. Trasy to lesne drogi i lesne szlaki (w gorach nie jezdzilem). Wczesniej jezdzilem na kompletach IRC Mythos II 2.1 i Kenda Nevegal 2.1 (wszystko wersje zwijane z podzialem w IRC na kierunkowa i napedowa a w Kendzie na wersje stick-e na przod i DTC na tyl). W porownaniu do ww. opon X-King zdecydowanie wygrywa prawie w kazdej kategorii. Kendy przebijaja go jedynie na szybkich zjazdach ale nieznacznie. IRC jest chyba lepszy tylko pod wzgledem odpornosci na scieranie bieznika. X-King zaskoczyl mnie tym, ze mimo nabicia go na 40psi mamy efekt jakby mial 60psi. Podczas jazdy troche to czuc ze opona nie pracuje plynnie na przeszkodach mimo cisnienia ponizej zalecen producenta. Nie jest to jednak duzy minus na tle plusow, a jest ich wiele: Fenomenalnie niskie opory toczenia w kazdym terenie, nawet na asfalcie ledwo slychac klocki (Kenda halasowala jak czolg i do tego stawiala STRASZNE opory). Pedaluje sie zdecydowanie lzej niz na IRC a o Kendach juz nie wspomne. Lesne sciezki i szlaki to jak dla mnie krolestwo tych opon. Las kolo mojego domu ma to do siebie ze na odcinku kilometra moge miec pelen przekroj nawierzchni od asfaltu po korzenie utopione w blocie. Na suchym i ubitym dukcie rewelacja- zakrety mozna brac szybko i pewnie. Liscie wymieszane z piaskiem tez nie stanowia problemu. Bloto zadkie i geste nie stanowi problemu- opona szybko sie czysci. Gorzej na korzeniach i kamieniach z racji malej elastycznosci opony(odpowiada ze to pewnie dodatkowa warstwa ochronna) ale dramatu nie ma- poprostu trzeba bardziej uwazac. Na piachu jedzie sie pewnie i stabilnie, dodtakowa warstwa ochronna opony (czlowiek czuje sie pewniej). Teraz minusy: wpomniana elastycznosc opony, opona ma bardzo miekki bieznik, ktory mocno sie uszkadza podczas hamowan z zablokowanym kolem (hamowalem na miekkich nawierzchniach i az strach pomyslec co by sie stalo gdybym kolo zablokowal na asfalcie), duzo ciezej zalozyc opone na obrecz niz Kende czy IRC (znow elastycznosc sie klania, mialem w pewnej chwili wrazenie ze zakladam opone drutowa a nie zwijana). Podsumowujac to jestem bardzo zadowolony z zakupu. Opona bardzo uniwersalna, nie trzeba sie bac naglych zmian nawierzchni. Szczerze polecam mimo wysokiej ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@Placek

 

Niestety nie mam możliwości porównania do RK, a jednak wielu ludzi interesuje własnie to bezpośrednie porównanie. Zastanawiałem się między tymi dwoma modelami, ale X-King jest najbardziej uniwersalny. A nie chce mi się ciągle zmieniać opon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rychlapl

 

Postanowiłem spróbować XK 2.4 RS. śmigam od tygodnia na niej jako kierunkowej i RK 2.2 SS na tyle.

Na jednym z konkurencyjnych forów napisałem krótką reckę więc jeśli nie jest to sprzeczne z regulaminem to przeleję tu swoje spostrzeżenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przejechalem na X-kingach ok 1000 km w tym sezonie i chcialbym sie podzielic moimi doswiadczeniami. Opony zarowno przod i tyl w wersji supersonic 2.0. Zaczynalem moja przygode od proby zestawu bezdetkowego: obrecze DT swiss xr 4.2d, system bezdetkowy frm, mleczko wpierw frm, pozniej No tubes.

 

w systemie bezdetkowym

zaczynajac od konca - moim zdaniem te opony nie sa do tego systemu stworzone. Wielokrotnie podczas wypadow rowerowych musialem zawracac z flakiem na oponie z powodu rozszczelnienia. Probowalem naprawdę wielu sposobow (ulozenia na boku, kompresor, zmiana mleczka) za kazdym razem wczesniej czy pozniej dochodzilo do rozszczelnienia, czy tez na skutek dziury do wyplyniecia mleka i powolnego spadku cisnienia. Wydaje mi sie ze black chili nie lubi mleka. W koncu moja cierpliwosc sie skonczyla i wrocilem do systemu detkowego: detka Eclipse standardowo napompowana do 3 Bar.

 

jazda na asfalcie i ubitej ziemi

tutaj opona spisuje sie super, male opory toczenia, cicha, dobrze sie na niej przyspiesza, ale pod jednym warunkiem, ze nie ma rozsypanego na twardej nawierzchni nawet niewielkiej ilosci piasku (problemy w zakretach ale o tym pozniej).

 

jazda na kamieniach

tutaj tez nie narzekam, czy to szutr czy kocie lby opna przewidywalna podczas prostej jazdy, gorzej w zakretach

 

bloto

z malym blotem nie zauwazylem wiekszych problemow, pewniej sie trzymaja od Race Kingow, troche gorzej od Rocket Ronow, na duzym blocie i glinopodobnej nawierzchni nie wyprobowywalem

 

zakrety

to moje najwieksze zastrzezenie, byc moze dla tego, ze mialem kilka powaznych wywrotek w tych sytuacjach na tych oponach :( opony malo stabilne przy zakretach z niepewnym gruntem (piasek, kamienie, bloto) ale i na ubitej ziemi z wieksza predkoscia wchodzac w zakret trzeba mocno sie skupic na technice i balansie. Przyzwyczajony jestem do Rocket Ronow, ktore w zakretach wybaczaja znacznie wiecej.

 

wytrzymalosc opony

w tej chwili opona tylna nadaje sie do wyrzucenia. w trakcie jazdy pozbylem sie parunastu klockow, bieznik jest znacznie zuzyty, generalnie laduje w koszu i z niego nie wraca

 

PODSUMOWUJAC

Opona stosunkowo uniwersalna, nadajaca sie na male bloto, szutr, mokra trawe, stosunkowo cicha i szybka na twardych podlozach, wymagajaca dobrej techniki szczegolnie w zakretach. Niestety w tuningu bezdetkowym moze przysporzyc wielu niespodzianek.

 

Z powodu niespodzianek z uszczelnieniem opony w systemie bezdetkowym oraz braku spodziewanej stabilności w zakrętach, a co za tym idzie braku poczucia bezpieczenstwa na treningach i maratonach, opona jest skreslona z mojego menu opon.

 

pozdrawiam

Edytowane przez dooogie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

@ dooogie

 

Może powiesz jaki rodzaj jazdy "uprawiasz" i jakie opony są w twoim zbiorze.

wyścigi xc i maratony. Treningi w podobnych warunkach.

 

Opony: mieszam w zależności od warunków, NoNi 2.25 Evo, RoRo 2.1 Evo, RaRa 2.1 Evo, Race King 2.2, Barro Mud

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

witam

jest po sezonie napisze coś o X-k, pierwsze jakie miałem to 2,0 wersja Supersonc ( waga 404 i 409 g), uszczelniała się fatalnie ale w końcu się udało, niestety przy mojej wadze +80 kg opona straciła po kilku maratonach u GG sporo zębów, raz rozcięta na zawodach XC, ciekawostka - to nie jest typowa opona na błoto a w Krynicy na Powerade spisała się świetnie mimo konkretnego błotka..., jednak problemy z uszczelnianiem i zużycie SS skreślają tą oponę ( Superconic ) u mnie definitywnie.

 

Następnie nabyłem 2 szt X-K 2,2 RS, znowu problem z uszczelnieniem, po kilku próbach sukces. Komfort i trakcja nieporównywalnie lepsze od wersji 2,0 SS, balon większy od poprzedniej , napisze że w/g mnie wszystkie suche warunki to jej żywioł, szutry, piasek, skały itd, trzyma dobrze i jest szybka, w dodatku cicha, na błoto na przód założył bym coś z większym bieżnikiem, w zakrętach trzyma raczej dobrze po prostu trzeba ja wyczuć. Przy średnio mokrych warunkach tez da radę, trochę szybko się zapycha mokrym piaskiem czy błotem ale tez tej panierki nie trzyma długo ;)

Trochę pobawiłem się ciśnieniem w oponach i jak dla mnie na przedniej 1,8 tył około 2,0. Niestety, może to braki w technice jazdy ale w Istebnej dwa razy tylna opona przecięta, starłem się nie blokować koła. Opony przejechały około 600 -700 km, zużycie w normie, tylko te dwa rozcięcia.

 

Rozcięta trafia do zimówki, a na nowy sezon 2.2 Protection... i tu ciekawostka, oczywiście od razu da się odczuć że jest więcej gumy ( waga 532 g) mimo to spokojnie na obręcz da się założyć rękami, ale porównując wersją jest ....wąska, w zasadzie wygląda jak 2,0 SS... duże rozczarowanie, niedługo będę uszczelniał zobaczymy jak z tym pójdzie.. Oczywiście montowałem na tych samych obręczach.. Miałem tez u siebie przez chwile X-K 2,4 RS ( 578g )- porównując z Race King 2,2 jest nieco szersza ale naprawdę niewiele i zauważalnie większa od X-k 2,2, być może zagości u mnie na przednim kole,

 

X-kingi 2,2 Rs które kupiłem ważyły niestety więcej niż pokazuje katalog..517g i 509 g.

pzdr

Edytowane przez exocet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Czy ktoś może mi coś napisać o XKingach, ale zwykłych zwijanych? Wszyscy zachwalają wersje RS lub SS, a te niestety wykraczają poza mój budżet. Szukam opon na wrmińskie lasy i na Mazovię (tu czasami jest piaszczyście) Zastanawiam się właśnie nad zwykłymi zwijanymi XK lub IRC Mythos.

Doradzi ktoś?

Szukam opon do ok. 550g, głównie na suche szutry i leśne dukty, jednak jak trochę popada nie chcę zmieniać opon. Muszą też sobie radzić w piachu. Obecne Karmy po wjeździe w głebszy piach myszkują okrutnie.

Edytowane przez KMarcel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Chciałbym się podpiąć do pytania kolegi u góry. Mam też pytanie. Pisaliście wcześniej, ze Conti zawyrza swoje rozmiary opon i że opona "2.4" jest jak 2.2, i jeżeli obecnie mam na swoich rawkach 2.0 to 2.2 lub 2.4 wejdą spokojnie, czy moge sobie tylko pomarzyć? I czy Race King mocno odstaje od X-kinga. Różnica w cenie jest duża, i nie wiem, jak jakość. W sezonie zamykam się w 1400 km, i chciałbym się dowiedzieć, czy to będzie jedyne 1400 km w ich pracy? Trochę pomieszałem, ale mam nadzieję, ze się połapiecie, i zgóry dzięks za odp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...