Skocz do zawartości

[Rower] Szukam roweru do XC do 3000zł.


DodoM

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

mam podobny problem co DodoM tylko mam na wydanie 2K i zastanawiam sie nad skladaniem Bajka w prawdzie wyjdzie to na pewno drozej (nowe czesci = marza) :( ale ma sie swoj wlasnorecznie "zaprojektowanty" sprzet i wie sie co i gdzie -> jaki komponent) za co sie placi tylko m/w ile drozej moze taka zabawa wyjsc????

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Ja bym jednak radził kupić coś "gotowego", w różnych sklepach rowerowych są jeszcze bardzo kuszące przeceny i naprawdę można znaleźć niezłe sztuki :) Ostatnia szansa

  • 2 lata później...
Napisano

Witam wszystkich! :P

 

Przymierzam się właśnie do zakupu roweru. Przeznaczenie: XC. Chciałbym kupić swojego pierwszego fulla i zastanawiam się mocno nad Yukonem fx3. Wiem, że jest to rower przeznaczony bardziej do enduro, a ja w góry z nim raczej jeździć nie będę. Głównie poruszam się po pagórkowatym terenie + trochę niezbyt równego asfaltu. Zastanwiam się czy ten rower sprawdzi się w takich warunkach... Co byście doradzili? Może jakaś inna propozycja do 3000 zł? Wiem, że wyboru zbyt wielkiego nie ma, więc myślę też nad hardtailem, ale wtedy już do 2000 zł. Czekam na pomoc. :)

Napisano

Tyle, że autor napisał:

Wiem, że wyboru zbyt wielkiego nie ma, więc myślę też nad hardtailem, ale wtedy już do 2000 zł

 

Jeśli nie zamierzasz jeździć po górach, masz tylko pagórkowate tereny i na dodatek asfalt, to hardtail Ci wystarczy ;]

Za 2000zł masz Scotta na świetnej, sportowej ramie i przyzwoitym osprzęcie, bądź polować w Decathlonie na B'Twina Rockridera 8.1, przy wyprzedażach chodzą za 2000zł.

 

Linki:

Scott http://www.allegro.pl/item498783699_scott_...trek_giant.html

B'Twin http://www.decathlon.com.pl/PL/rockrider-8-1-34975909/

Napisano

Hmm, może i racja, ale full kusi kusi hehe. Szczególnie, że jak się dobrze zakręcić, to takiego Yukona można dostać za niewiele ponad 2000 zł. Ale z drugiej strony jak mam pompować asfalt, no to dziękuję bardzo... Kurczę, sam już nie wiem...

Napisano

A co powiecie na taki pojedynek:

Giant Yukon FX3: http://nartyrowery.pl/index.php?modules=pr...mp;&id=2808

 

kontra

 

Kellys Beast: http://nartyrowery.pl/index.php?modules=pr...mp;id=3208#imgv

 

Osprzęt chyba porównywalny, ale prosiłbym o wypowiedź speców. I przede wszystkim jak z ogólną jakością rowerów? Bo o Kellysach różne rzeczy słyszałem...

 

Guerreiro, Merida fajna, ale za droga dla mnie. A zawieszenie FSR to mniej więcej taki bajer jak dżajantowe Maestro? :D Poza tym za mały dla mnie. Mam 180 cm, 75 kg.

Napisano

kellys ma amora bez tlumienia, wahacz na lozyskach slizgowych, amora tylnego z blokadą. vbrake, stawiam na to ze jest lzejszy niz giant.

giant ma blokowanego amora przedniego, z tlumieniem regulowanym, mechaniczne tarczowki, tlumik bez blokady, lozyska maszynowe.

 

tarczowki - szczegolnie te - to kwestia gustu uzytkownika.

mysle ze potencjal kellysa ogranicza przedni amor.

jesli mialbym wybierac miedzy mechanicznymi tarczami a vbrake to wybralbym jednak vbrake.

Napisano

Mam wrażenie, że od tego gianta można wymagać trochę więcej niż od kellys'a. Mi osobiście bardziej podoba się geometria gianta, która zachęca do ostrej jazdy, kellys wygląda jak typowy rower na ulice. Zależy do czego potrzebujesz tego roweru, jaki jest Twój styl jazdy i czego oczekujesz.

 

Co do tarczówek to raczej w zależności od terenu u warunków pogodowych w jakich będziesz jeździć, a nie od samego gustu. Jak często jeździsz w deszczu lub jak jest bardzo mokro to tarczówki jednak się przydadzą. Dodatkowo pozwalają na dobranie lepszych obręczy. Do codziennych zastosowań z powodzeniem można używać zdecydowanie lżejszych vbrake'ów.

Napisano

Chciałbym odświeżyc temat albowiem , również w najbliższym czasie zamierzam kupic rower do XC typu hardtail

Do wydania mam 3000 zł . Mogę dołożyc maksymalnie 300 zł , także można powiedziec , że 3300.

Zależy mi na przedewszystkim perspektywicznej ramie do dalszej rozbudowy, solidny amor , no i tarczówki , reszta może byc troszkę gorsza.

Długi czas zastanawiałem się nad :

 

Radonem http://bike-center.pl/index.php?p1871,radon-zr-team-6-0 [Reba i najlżejższa rama]

Cubem http://bike-center.pl/index.php?p1991,cube...dized-disc-2009 [Gorszy amor , ale 12,6 kg)

Ale na "centrum rowerowe" znalazł się też Giant XTC http://www.centrumrowerowe.pl/index.php?s=...skid=1&l=pl [Gorszy amor , waga ? , chyba słabsze hamulce , ale za to słyszałem , że rama warta polecenia]

 

Nie chcę składac samodzielnie roweru . Sprawdziłem , że kupowanie tych samych części w poszczególnych rowerach w każdym przypadku wyjdzie mnie drożej(i to bez kosztów przesyłki). Chciałbym żeby rower był nowy , to wszystko :) buzi buzi :*

  • 2 tygodnie później...
Napisano
jak cube, to z roku 2008, bo na 2009 zrobili taka geo, jakby ich celem bylo obnizenie sprzedazy :icon_wink:

 

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=499185693 lub jesli przebolejesz vki w zamian za dobra rame, to http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=502005354

 

tutaj masz ciekawa propozycje, ale nie wiem jak z katami ramy... http://extreme-shop.nazwa.pl/shop/product_...roducts_id=2192

 

A co jest nie tak z geometrią rowerów Cube z 2009r.? Też zastanawiam się nad podobnymi rowerumi jak kolega Hellsing i też rozważałem zakup Cube'a z 2009r.. Możesz napisać coś więcej o tej nieatrakcyjnej geometrii?

Napisano
jak cube, to z roku 2008, bo na 2009 zrobili taka geo, jakby ich celem bylo obnizenie sprzedazy ;)
A co jest nie tak z geometrią rowerów Cube z 2009r.?

wystarczy spojrzec na pierwsze lepsze zdjęcia:

2008

2009

sam się przed chwila przeraziłem! Jak można siedzieć na takim rowerze ;o

Napisano
wystarczy spojrzec na pierwsze lepsze zdjęcia:

2008

2009

sam się przed chwila przeraziłem! Jak można siedzieć na takim rowerze ;o

 

Tak naprawdę z tych zdjęc to nic nie wynika. Ramy sa inaczej ustawione i mają inne rozmiary.

Napisano
Tak naprawdę z tych zdjęc to nic nie wynika. Ramy sa inaczej ustawione i mają inne rozmiary.

No trochę inny kąt, i 2" różnicy w rozmiarze, ale mi się wydaję, że rura podsiodłowa jest bardzo odchylona ;)

Napisano

z grubsza rzecz biorac, tak na 1. rzut oka, to tak naprawdę nie zmienili geometri, a jedynie wrzucili amory 100mm zamiast 80mm, poszli na latwizne po calej linii

 

efekt bedzie taki, ze nie wszystkie podjazdy okaza sie tak latwe, jak byly dotychczas, reszta dupereli juz jest mniej wazna typu wieksze opory powietrza, inne sterowanie + fakt, ze np ja nie potrafie jezdzic na rowerze z katem podsiodlowki mniejszym niz 73", a dobrze mi dopiero na 73,5" - w skrocie z roweru do jazdy, robi sie rower bardziej do gibania, skrajnym tego przypadkiem sa ramki xc z amorami 120mm lub wiecej ;) na pewno znasz kogos, kto tak pomyka, wiec popros go o przejazdzke po jakichs pagorkach i sam zobaczysz jak sie prowadzi

 

KOSmal - gdzie ty tam widzisz pelne xt?

Napisano

Ten RDR jedyne co ma XT to przerzutka na tyle ;) Poza tym oszczędzili na kołach, reszcie osprzętu też daleko do klasy XT. To jest właśnie chwyt na ludzi którzy zobaczą foxa i od razu myślą że to jakaś rakieta i nie patrzą na resztę osprzętu :D

Napisano
z grubsza rzecz biorac, tak na 1. rzut oka, to tak naprawdę nie zmienili geometri, a jedynie wrzucili amory 100mm zamiast 80mm, poszli na latwizne po calej linii

 

efekt bedzie taki, ze nie wszystkie podjazdy okaza sie tak latwe, jak byly dotychczas

Czyli jak mam Analoga 08 18" i do tego suntoura 80mm, to jak zamienie np. na epicona 100mm to dużo gorzej będzie się jeździło? Toż to tylko 2cm... ;)

Napisano

po 1 amory maja rozne wysokosci nawet przy tych samych skokach i nie wiem jak to wyglada w przypadku epicona

 

co do pojecia gorzej to tak o ile uzywasz roweru zgodnie z przeznaczeniem bo jak ktos chce zrobic sobie namiastke fr enduro czy cos takiego to stwierdzi ze lepiej

 

i przyjmij sobie mniej wiecej ze 1cm amora zmienia katy o okolo 0,4*

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...