[komendy] prawa/lewa

[lucas2525]

Witam.

Mam pytanie czy są jeszcze jakieś przydatne np na maratonach albo na co dzień zwroty rowerzystów wiem że jest PRAWA/LEWA WOLNA ale może jest coś jeszcze ? Pytam czysto z ciekawości

[michuuu]

Słyszałem kilka razy "gęsiego k..wa gęsiego .......... ,............, .........."

[lajtspid]

Ja słyszałem: "dawaj zmianę, chu%u" (nie osobiście, ale stary kolarz mi opowiadał Wyścig Pokoju)

[miok]

Witam.

Mam pytanie czy są jeszcze jakieś przydatne np na maratonach albo na co dzień zwroty rowerzystów wiem że jest PRAWA/LEWA WOLNA ale może jest coś jeszcze ? Pytam czysto z ciekawości

Przy jeździe na kole, hasło "dziura" i pokazanie dłonią przez prowadzącego, czasami też "zmiana nawierzchni" jak jeździmy z sakwami i osoby z tyłu mogą nie zauważyć kocich łbów, dziur, piachu, coby sobie krzywdy nie zrobiły.

[arroyo]

Ja słyszałem: "dawaj zmianę, chu%u" (nie osobiście, ale stary kolarz mi opowiadał Wyścig Pokoju)

 

Tam to się potrafili pompkami po głowach okładać gdy peleton wjeżdżał do tunelu

 

Co do tematu, jest jeszcze stare dobre "UWAGA" gdy jest jakiś zator, zaczynasz gwałtownie hamować, za zjazdem jest piaskownica, ktoś się wypierniczył lub coś podobnego.

[@lek]

Jest jeszcze jedno, jak zbliżasz się do ostrego zakrętu, lub nawrotu, to zazwyczaj prowadzący ostrzegają o tym wystawiając dłoń w kierunku zakrętu 

[lucas2525]

dzięki za wszystkie odpowiedzi mam nadzieje że nie tylko mi ten temat się przyda ale również komuś kto ich nie zna

jeśli zna ktoś jeszcze jakiś zwrot prosze pisać

Pozdrawiam

[Artro]

Jest jeszcze "sędzia ty CH*&U"

 

Teraz się to często słyszy: http://www.youtube.com/watch?v=4xqnh8swjo4

 

Przy$%^&*oli...

 

Ale to było dobre

[Yuurei]

Oraz oczywiście "Ała" w różnych intonacjach i natężeniach jako uniwersalna forma wyrażenia bólu ;p

[Mephistofeles]

Jakże piękny jest nasz język przez to słowo, którego używamy wyrażając nasze emocje .

Standardowo, gdy coś nie wyjdzie - k*a!.

[netta1987]

w życiu codziennym uważaj z komendami ja wczoraj już na koniec treningu jak wracaliśmy sobie ścieżką krzyknąłem do faceta który jechał z naprzeciwka "lewa wolna" to on jak raz mi się w koła władował mi prawie nic a mu trochę się rower po przestawiał i jeszcze z wyrzutem "przecież pojechałem w twoje lewo" już się tylko uśmiechnąłem i pojechałem dalej

[LoveBeer]

'wal w chaszcze dziki kolarzu' tekst na dublet

[fotobiker]

Ja ostatnio jechałem lewą stroną drogi na maratonie i usłyszałem od zawodnika jadącego za mną:

'co to ku**a Anglia, zjeżdżaj na prawą stronę' ;D

[nikodem]

jeszcze trochę komend rękoma

1. Jak machniesz ręką tak jak by się chciało muchę z pleców odgonić to znaczy, że jest coś do ominięcia/wyprzedzenia po tej stronie co się ręką macha należy zjechać w przeciwległą stronę (może też oznaczać że zawdonik który macha chcę się wysmarkać lub wypluć coś i nie chce ciebie ubrudzić)

2. Jak poziomą dłonią będziesz machał w dół i górę to znaczy "zwolni/zaraz zaczniemy hamować"

3. Jak wystawisz łokieć nie puszczając kierownicy to znaczy, że zaraz wjedziesz w "pociąg" w tym miejscu co się pokazuje łokciem.

5. Machnięcie łokciem to też "zmiana".

4. Spuszczona ręka i delilkatne machanie poprzecznie do kierunku jazdy to garb, tory lub inny "krawężnik w poprzek drogi"

 

Teksy

Prawa/lewa wolna chyba jasne.

Prawa/lewa! to znak że skręcamy w prawo lub, że masz zjechać bardziej w lewo/prawo bo ktoś chce ciebie wyprzedzić.

[Freud]

A jak jest z wypowiedzianym jednym słowem "LEWA!" lub jednym słowem "PRAWA!".

Czytałem gdzieś, że samo "LEWA!" oznacza: "zjedź na ledwo".

 

Dziś w maratonie MTB (moim pierwszym) jechałem i jedna grupka pro

krzycząc PRAWA! minęła mnie z lewej no i tutaj byłem przekonany że powinienem zjechać im na prawo.

 

Później jechała druga grupka "pro", która krzyknęła LEWO! i zjechałem na lewo - po chwili "kur*** nie tak!".

Generalnie grupa była "pro" bo koleś był strasznie niekulturalny.

 

Inni z kulturą: "będę mijał z lewej", "minę z lewej", "wyprzedzę po prawej"

ja na to: "okej"

I jeszcze usłyszałem kilka razy: "dziękuję!"

Tak to rozumiem.

[Punkxtr]

Komendy potrafią też wydawać sami kibice. Swego czasu na jednym z maratonów z pewnym momencie trasy była góra, pod którą nie dało się podjechać a po obu stronach ścieżki stali gapie. Podprowadzamy więc wszyscy mozolnie co chwila ocierając pot z czoła, a tu ktoś ze szczytu krzyczy do nas zwykłe, prostackie: "Kto ostatni na górze ten ch*j!". W peletonie chwilowa konsternacja, każdy ukradkiem zerka na drugiego po czym wszyscy jak jeden mąż na pełnych obrotach zasuwają pod górę. Taką wolę walki jaką wówczas przedstawialiśmy, nieczęsto widuje się nawet na finiszach.

[LoveBeer]

A jak jest z wypowiedzianym jednym słowem "LEWA!" lub jednym słowem "PRAWA!".

 

lewa = lewa wolna, lewa moja etc blad tutaj robia wyprzedzajacy ze nie chce im sie krzyknac 2 slow tylko jedno no i czasem efekt moze byc rozny...

[Freud]

@LoveBeer dziękuję. Pewne jest jedno: niezależnie od komendy wyprzedzający powinien uważać na wyprzedzanego.

[Sandacz]

To prawda, że zawsze trzeba zachować czujność, bo pomylenie prawej z lewą zdarza się najlepszym:

 

http://www.tvn24.pl/0,1714801,0,1,zderzenie-f_18-pilot-myli-prawo-i-lewo,wiadomosc.html