beugeot Napisano 10 Lipca 2010 Napisano 10 Lipca 2010 witam, posiadam rowerek MTB i zastanawia mnie czy opłaca się pomyśleć w bliższej lub dalszej przyszłości o jakichś nowych kołach(oponki Schwalbe Smart Sam 2.1 użytkuję). Moje przednie ma ok 1150-1200g a z tyłu nie ważyłem; zastanawiam się czy zbicie tej masy zarówno z przodu jak i tyłu o powiedzmy 200g miało by jakieś kolosalne znaczenie? Proszę o konkretne porady.
Klosiu Napisano 10 Lipca 2010 Napisano 10 Lipca 2010 Jak sie nie scigasz to to nie ma najmniejszego znaczenia. Bo co z tego ze podjedziesz podjazd 10 sekund krocej?
Flash3M Napisano 10 Lipca 2010 Napisano 10 Lipca 2010 tak jak napisał Klosiu i do tego trzeba uwzględnić ile kasy chcesz wyrzucić w rower
tompoe Napisano 10 Lipca 2010 Napisano 10 Lipca 2010 Masa rotująca to jedyna masa, której nie jesteś w stanie skompensować gdzie indziej, więc ma kolosalne znaczenie. Sumarycznie zbicie 400g dałoby spory efekt, ale generalnie bardziej odczujesz dętki i opony niż piasty i szprychy.
beugeot Napisano 10 Lipca 2010 Autor Napisano 10 Lipca 2010 tylko tutaj w znacznym stopniu może winić obręcz. no nic jak będę miał za dużo cash'u to pomyślę o tym:)
beugeot Napisano 11 Lipca 2010 Autor Napisano 11 Lipca 2010 z ciekawości sobie zważyłem i przednie koło z oponą i zaciskiem=1820g a tylne=2480g
Andrew Napisano 11 Lipca 2010 Napisano 11 Lipca 2010 Twoje koła ważą 4300g. Normalne koła ważą około 3200-3500g. Moje ważą 2930g i uważam, że trochę ciążą, więc na Twoim miejscu od razu bym coś zmienił...
ukaniex Napisano 11 Lipca 2010 Napisano 11 Lipca 2010 Moje stare koła ważyły dokładnie 4370g... dętki ważyły 300g a opony 1800g.Najlepiej będzie jak napiszesz nam czym dysponujesz.Zapewne opony jak i "balony" ciążą więc o ich odchudzeniu też powinieneśpomyśleć. [sS ważą; jak podaję pewna strona; 620g - to sporo]
1415chris Napisano 11 Lipca 2010 Napisano 11 Lipca 2010 Dobra strona 'takich; kolek jest to ze ma sie po nich zdrowa nozke
GdyniaBiker Napisano 11 Lipca 2010 Napisano 11 Lipca 2010 Masa rotująca to jedyna masa, której nie jesteś w stanie skompensować gdzie indziej, więc ma kolosalne znaczenie. W dużym stopniu można skompensować na elementach nierotowanych, tylko trzeba ująć odrobinę więcej. Efekt żyroskopowy, którego nie można zasadniczo, ma plusy i minusy, ale można by go zrównoważyć mniejszym pędem przez mniejszą masę czegokolwiek. Jeśli się nie mylę. Kiedyś w bB chyba był eksperyment z badaniem różnicy między obciążeniem kół, a ramy i o ile to są jakieś sekundy na wyścigu, to jednak masa rotowana dla mnie wydała się po zobaczeniu wyników znacznie przereklamowana. To tak co do popularnych, "naukowych" analiz. Kolosalne znaczenie - to właśnie przesada.
1415chris Napisano 11 Lipca 2010 Napisano 11 Lipca 2010 To poza tymi teoretycznymi wywodami, proponuje troche praktyki.
spootnick Napisano 12 Lipca 2010 Napisano 12 Lipca 2010 Ja proponuje się zastanowić, a nie to co się komu wydaje przedstawiać jako fakty. Jeśli model teoretyczny jest poprawny i nie pomija znaczących cech rzeczywistego procesu to nie ma nic lepszego. Według mnie masa koła jest gorsza od masy powiedzmy ramy tylko przy przyśpieszeniach. Najgorsze koło o masie m (cała masa rozmieszczona na obwodzie) przy poruszaniu się z prędkością v ma energię E=m*v^2 (obraca się i ma prędkość liniową, można też policzyć z momentu bezwładności). Rama ma natomiast E=1/2*m*v^2 (tylko ruch liniowy). Czyli masa m na kole będzie szkodzić nie bardziej niż 2*m na ramie. Jeszcze w sprawie eksperymentów to ostatnio koła przytyły mi w sumie o 300g i nie poczułem tej różnicy ani nie pokazał jej stoper na testowym podjeździe.
GdyniaBiker Napisano 12 Lipca 2010 Napisano 12 Lipca 2010 Chris - a to do kogo.. To chyba się zgadzamy, przewaga na odchudzaniu kół jest niewielka..
xformx Napisano 12 Lipca 2010 Napisano 12 Lipca 2010 Hmm, wywróciliście mi projekt odchudzenia bike bo zamieniając ciężkie klocki 2200 g (bez opon i dętek) na np. 1800g myślałem, że rower prawie sam zacznie jeździć - czyli odchudzenie kół(w moim przypadku piast+obręczy) należy traktować jako po prostu spadek masy całego roweru? Myślałem, że odchudzenie kół daje najwięcej.
1415chris Napisano 12 Lipca 2010 Napisano 12 Lipca 2010 Do wszystkich twierdzacych ze waga kol nie ma znaczenia, szczegolnie tych teoretykow ktorzy nie mieli okazji jezdzic na takowych (czytaj lekkich) w warunkach gdzie jest to oczywiste Proponuje przejechac sie w tempie startowym po jakims torze do XC gdzie wystepuje olbrzymia ilosc zmian tempa, przyspieszenia na krotkich technicznych podjazdach, na roznych wagowo kolach i wtedy wysnuwac jakies wnioski. Przy jezdzie po plaskim ze stalym tempem ta roznica moze byc zdecydowanie mniej znaczaca. spootnick no wlasnie caly tu widz w tym ze takie kola przyspieszaja duzo lepiej, a w warunkach o jakich wspomnialem powyzej ma to kolosalne znaczenie
tobo Napisano 12 Lipca 2010 Napisano 12 Lipca 2010 zestaw pierwszy: koła 1540 gram, dętki 260 gram, opony 1100 gram, kaseta 240 gram, tarcze 280 gram, zaciski 55, w sumie: 3455 gram zestaw drugi: koła 1290 gram, dętki 200 gram, opony 780 gram, kaseta 190 gram, tarcze 170 gram, zaciski 45 gram, w sumie: 2675 gram pozostały rower jest praktycznie taki sam jak wcześniejszy. i zlinczujcie mnie za herezje, ale ja kompletnie nie czuje róznicy w przyspieszeniach
tobo Napisano 12 Lipca 2010 Napisano 12 Lipca 2010 ja nie przeczę zasadom fizyki, temu że to wszystko jest prawda. jednak w moim przypadku odchudzenie w powyższy sposób kół nie dało wymiernie odczuwalnej róznicy np przyspieszenia. ale to subiektywne odczucie może być napiętnowane wieloma czynnikami które nie pozwalają wyczuć sporej na papierze róznicy. takim czynnikiem może być w moim przypadku znacznie gorsza kondycja, która wybitnie odbija sie na mojej ogólnej sprawności rowerowej.
ukaniex Napisano 12 Lipca 2010 Napisano 12 Lipca 2010 Zestaw pierwszy: koła 2107g, dętki 290g, opony 1890g, kaseta 263g, zaciski 122g, tarcze + śruby 314g, w sumie: 4986g.Zestaw drugi: koła 1787g, dętki 279g, opony 904g, kaseta 263g, zaciski 67g, tarcze + śruby 314g, w sumie: 3614gMnie również możecie zlinczować ale po zmianie z 1 na 2 szybciej przyspieszam... może to tylko autosugestia.
1415chris Napisano 12 Lipca 2010 Napisano 12 Lipca 2010 ukaniex zapewne może to tylko autosugestia...... Jak nie ma to dla was znaczenia to moze styl jazdy ktory uprawiacie jest taki ze to nie ma znaczenia
spootnick Napisano 13 Lipca 2010 Napisano 13 Lipca 2010 To że lepiej przyśpiesza to fakt który można wykazać teoretycznie. Pytanie jak się to ma do rzeczywistości. Potencjalny błąd jaki tu jeszcze widzę to mieszanie samej masy kół z innymi cechami. Przykładowo lekkie opony mają zazwyczaj mniejsze opory toczenia i one mogą mieć większe znaczenie niż sama masa. Dla mnie w praktyce sprawa wygląda tak: -do ścigania gdzie liczy się każda sekunda masa kół może spokojnie decydować o miejscu na podium -do ścigania w dalszej części stawki można pewnie awansować na lżejszych kołach tylko czy jest różnica między powiedzmy 50 a 40 miejscem -przy jeździe rekreacyjnej masa kół (w sensownym zakresie) nie ma specjalnego znaczenia. Nawet jak się zdejmie z nich 1kg to nie da to więcej niż odchudzenie ramy o 2kg
michalbike Napisano 22 Lutego 2011 Napisano 22 Lutego 2011 Nie bardzo wiem jak się zabrać do liczenia tego, co mnie w ciągu paru ostatnich godzin zainteresowało, więc trochę poszukałem w sieci i natknąłem się na ten temat. Chodzi o opory bezwładności (podczas przyspieszania). W moim wypadku nie interesuje mnie rower, jego rama, widelec, a nawet koła. Przymierzam się do zmiany opon. Mam na oku dwa modele o masie m1=430g oraz m2=340g. Jaka będzie różnica we wspomnianych oporach, jak to policzyć? Interesuje mnie tylko teoria, na papierze. W praktyce oczywiście na odczucia ma wpływ wiele innych czynników, ale to pomińmy na ten czas Mam nadzieję, że ktoś pomoże, ponieważ nie daje mi ta myśl spokoju. Z góry dzięki!
DominikM Napisano 22 Lutego 2011 Napisano 22 Lutego 2011 michalbike, nie różnica w oporach - chyba że znacząco różnią się bieżnikiem / szerokością / mieszanką - tylko w mocy wymaganej do ich rozpędzenia. Tu masz stosowny kalkulator (i wiele innych) http://www.analyticcycling.com/WheelsClimb_Page.html
levelUp Napisano 11 Marca 2011 Napisano 11 Marca 2011 Mam nadzieję, że ktoś pomoże, ponieważ nie daje mi ta myśl spokoju. Z góry dzięki! Swego czasu też bardzo mnie to męczyło, więc wyliczyłem ile to daje. Wyszło mi (nie wiem czy poprawnie), że różnica wynosi 1/2(Pi) czyli około 16%. Tylko należy pamiętać, że to jest różnica w momencie bezwładności, czyli wpływa jedynie na przyspieszanie i opóźnianie - tak jak to już ktoś pisał. Czyli przykładowo jak cały czas przyspieszasz/zwalniasz i odchudziłeś koła o 1kg to tak jakbyś odchudził ramę o 1160 g. Ale jeśli się już rozpędziłeś i masz stałą prędkość to jest dokładnie to samo. Aha, wyliczenia te dotyczą tylko obwodu koła, czyli opon, dętek i obręczy. Dla szprych będzie to połowę mniej, dla piast będzie zero róznicy. Wierzę, że jak ktoś się ściga w XC to może wyczuć te 160g różnicy, ale ja nie.
jgkurczak Napisano 13 Marca 2011 Napisano 13 Marca 2011 Ja jeżdżę rekreacyjnie, ale przyszła pora na zrzucenie wagi i akurat mogłem sporo urwać z kół. W sumie z kół zrzuciłem 800 g... Dla mnie jest różnica w jeździe, łatwiej się rozpędzić a co moim zdaniem najważniejsze jest mi lżej na podjazdach. O ile na wcześniejszym setupie sporo siły wymagały nawet te mniejsze wzniesienia,tak teraz dużo mniej sił tracę na wjazd. Więc moim zdaniem warto kupić jakieś lekkie opony
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.