spootnick

http://www.mountainbike-magazin.de/test/bikes/sechs-twentyniner-bikes-aus-carbon-im-test.576169.2.htm tu jest porównanie Scott i Specialized.

Maru z przełożeniami raczej specjalnej filozofii nie ma. Jak znasz przełożenia w 26 to mnożysz mniej więcej przez 26/29 i wychodzą przełożenia z 29.

Według mnie 36/22 to odpowiednik 40/24 przy małych kołach i 38/24 to 42/26.

U Niemców jest geomertia.

Jeśli geometria na stronie Kross jest prawdziwa to według mnie na 170cm tylko najmniejszy rozmiar (długość górnej rury 575mm). Sam mam 168cm i taka długość to dla mnie optimum (Tormenta 17" i Anthem X 16"), bo mogę swobodnie dawać tyłek za siodło z mostkiem 90mm. Wracając ocieram się, ale jeszcze nie zahaczam. Dobrze mierzyłeś nogę Gizmo21? Ja mam koło 77cm.

Moim zdaniem według zasad fizyki Nkg zrzucone na kołach daje zysk jak zrzucenie jakiejś masy z przedziału (N,2N) dla części nieobracających się. Dla 400g będzie to nie więcej niż 1%. Pytanie czy to ma znaczenie. Na mistrzostwach świata pierwsza Włoszczowska jechała 6501s, a czwarta Pendrel 6555s czyli jechała 0,83% dłużej. Wydaje się że na światowym poziomie małe różnice masy mogą mieć kolosalne znaczenie. Dla większości nie będzie to miało moim zdaniem żadnego znaczenia bo różnice w czasach na amatorskich zawodach są większe.

Od niedawna się w to bawię, ale o ile dobrze użyłem wyszukiwarki to nawet mijaliśmy się z Pyrą przynajmniej na dwóch maratonach w tym roku

Pyra2 jakie miejsca na tych maratonach zajmowałeś? Jak nie były przynajmniej w pierwszej 20 to pewnie lepsze efekty niż kupowanie innego roweru da trening

Lepiej żeby szybciej nie jeździła bo Majka może mieć wtedy kłopoty

Przy tej samej wadze to to różnica dąży do nieskończoności

Ja bym też był za Scott.

Willow ma 157 cm, a jeździ takim rowerem. Większy rozstaw będzie na pewno przeszkadzał na odpowiednio ciasnych zakrętach tylko pytanie gdzie się jeździ. Kolega z zespołu używa dużego rozmiaru roweru i raczej się mieści w zakrętach jak wygrywa mistrzostwa kraju.

To może duża baza kół i płaskie kąty nie są złe. Willow Koerber raczej nie przeszkadzają. Chcesz kupić 29 ze względu na potrzebne Ci cechy czy tak żeby spróbować?

Jesteś przekonany ze Tobie pasuje taka charakterystyka jak kolegom?

Ja też nie znam i używam tego do tłumaczenia na angielski Trochę lipa że średnio wiesz czego potrzebujesz. Może dałoby się to jakoś ustalić względem aktualnego Traction. Przykładowo Author Instinct 29 będzie moim zdaniem mało zwrotny i bardzo stabilny (długi tylny trójkąt, duża baza kół, dość płaski kąt główki). Na maraton może to być akurat dobre. Po drugiej stronie bym postawił Specialized Stumpjumper. Jak na 29 będą zwrotne i mało stabilne (krótki tylny trójkąt, względnie mała baza kół, ostry kąt główki).

Ja bym przede wszystkim szukał roweru albo bardziej zwrotnego albo stabilnego w zależności od tego jaka charakterystyka mi pasuje. Z testów które czytałem i geometrii na papierze 29 się znacznie od siebie różnią. Polecam test porównawczy rowerów na dużych kołach.

Dla mnie sugerują pewne rzeczy które nie są prawdziwe. Piszą że rama Scale 29 tyle waży, ale nie ma dokładnie jakiego.

Pisałem bardziej ogólnie uwzględniając rowery na małych kołach. Tam są jeszcze dwa wyższe Przeczytaj dokładnie specyfikacje. RC ma "HMX NET", natomiast Pro "MHF NET". Różnice widać przykładowo w testach między starym Spark 10 HMX, a Spark 30. Dla przeciętnego użytkownika pewnie nie ma to specjalnego znaczenia, ale różnica jest. Producent się tym nie chwali i widać ma to sens skoro wiele osób nie zdaje sobie z niej sprawy. Większość producentów ma ramy z innego materiału w najwyższych modelach. Stawiałbym że rama Scale 29 Pro będzie ważyć koło 1200 g

Topowa rama Scott to dla mnie węgiel MHX. Mają ją Scale (29) od RC w górę.

Scott ma topowe ramy w modelach za około 20k

Dokładnie 75g na komplecie.

Niemcy, według mnie, dobrze ważą http://www.mountainbike-magazin.de/mountainbikes/test-specialized-epic-fsr-s-works.292911.d_odc_produkt_datenblatt.2.htm