Skocz do zawartości

[Łańcuch] Rdza, czy wymiana jest łatwa?


zurawa123

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

No jeśli nie jest nasmoarowany i rdza przeszkadza w łatwym zginaniu łańcucha to IMO powoduje gorszą jazdę (strzelania itp).

Wymiana łańcucha to bajecznie prosta sprawa, za pierwszym razem jest gorzej, ale potem jak się załapie to łatwiej ;]

Mówię tutaj o łańcuchu ze spinką, skuwaczem jeszcze nie próbowałem

Napisano

Dzięki za odpowiedz chcesz mi powiedziec jak to zrobic?

A co do smarowania to wynalazłem co i jak ale

zrzuciwszy z przodu i z tyłu na najmniejszy tryb

co to znaczy ;) mam ustawic 1 z tylu i 1 z przodu czy max z tylu i 1 z przodu?

Napisano

na 2 jedynkach jest najlepiej i wózek do przodu . a jeśli masz go bardzo zdewastowany to wez sobie kup nowy za około 35-40 złotych :) Pozdro !!!

Napisano

Najmniejszy tryb czyli najmniejsza zębatka. Przy standardowej indeksacji jest to 1 z przodu i 7,8,9 z tyłu (zależy ile masz "biegów").

  • Mod Team
Napisano

Najlepiej to przeczytać co na nim pisze :) Jak nic nie pisze to jakiś pewnie badziewny no-name. Jeżeli chcesz wymienić łańcuch to nie taka prosta sprawa jak by sie wydawać mogło. Ile przejechałeś na tym rowerze?? a konkretniej na tym łańcuchu i kasecie/wolnobiegu (te zębatki z tyłu) Jeżeli dużo wymiana łańcucha moze przynieść taki skutek ze będzie ci łańcuch przeskakiwał i trzeba bedzie tez wymienić kasete/wolnobieg.

Napisano

Nie wiem ile bo sam jeździłem a rower był kupowany używany a czy trzeba jakieś narzędzie do wymiany go?

bo w serwisie mi oferowali łańcuch shimano nie wiem jaki za 28 z wymiana a to się chyba opłaca a ząbki z tyłu są w dobrym stanie jedynie te z przodu wyglądają nie za dobrze

Napisano

no to gościu po co ci łańcuch wymieniać? ja mam rdzawy osad po każdej jeździe w błocie jeśli nie wyczyszczę łańcucha :icon_confused:

wrzucasz go do butelki/podstawki/czegokolwiek innego z benzyną (tzw. shake), potem czyścisz szczotą i smarujesz = rdza znika :thumbsup:

 

btw. jeśli już chcesz wymienić to dokup od razu spinkę i będzie to bajecznie łatwa sprawa

Napisano

1.wyczyść łańcuch

2.kup przymiar do łańcucha - taka ,,linijka" do pomiaru zużycia

3. zmierz

4. w zależności od stopnia zużycia ( rozciągnięcia )

jeśli dobry - kup olej do łańcucha i nasmaruj

jeśli rozciągnięty - wymień

jesli bardzo rozciągnięty - ,,1" wpada do końca ( jak będziesz miał ten przymiar to zrozumiesz o co mi chodzi) - musisz się liczyć z wymianą kasety/wolnobiegu .

Jeśli łańcuch jest rozciągnięty ale wszystkie biegi chodzą i nie przeskakuje to możesz zajechać go do końca .... a potem wymienić cały napęd - korby ,kasetę i łańcuch .

Napisano

co do łańcucha, to o ile jest zardzewiały na tyle że nie bardzo chce się zginać to chyba lepiej wymienić, chociaż można wymoczyć w nafcie i na kawałku rurki go "rozruszać", przepłukać jeszcze raz, zostawić do wyschnięcia, nasmarować, pozginać, zostawić na kilkadziesiąt minut, wytrzeć do sucha i zakładać. Rdza na bokach specjalnie nie przeszkadza, można się jej pozbyć szczotką drucianą.

A co do samego zakładania zdejmowania, to łatwizna, nie wiem jak na spinkach, pewnie jeszcze łatwiej. Normalny łańcuch zaopatrując się w skuwacz za paręnaście złotych zdejmuje się i zakłada banalnie prosto. Wystarczy tylko trochę wyczucia żeby przy zdejmowaniu sworzeń nie wylazł całkiem, no chyba że mamy nowy sworzeń co jest nawet wskazane, (ale z doświadczenia wiem że mało kto posiada nowe na wymianę), a przy zakładaniu jeszcze delikatniej żeby nie "przestrzelić". Jak na oko będzie założony równo i nie będzie chciał łatwo się zginać na naszym sworzniu to zginamy go poprzecznie aż sworzeń zaskoczy i powinno być OK. Bynajmniej ja tak robię i nie raz już pordzewiały łańcuch odratowałem.

Napisano

musisz kupić rozkuwacz, bez tego się nie obejdzie

jak się człowiek uprze to i młotkiem z kawałkiem jakiegoś hartowanego gwoździa można, ale nie polecam, co się człowiek przy tym naklnie, naobija palców i nie daj boże ramy to szkoda gadać, zwłaszcza że skuwacze kosztują raptem parę, paręnaście złotych

Napisano

Ze spinkami to różnie bywa - widziałem takie ciasne (zatarte ) że nie chciały sie otworzyć , widziałem gościa który w samym ,, sercu " gór izerskich taką spinkę zgubił ... Ja wolę normalnie skuwać . Jak kupisz nowy łańcuch Shimano to będzie w komplecie specjalny pin , zakłada sie bez problemu .

Napisano

każdy ma swoją szkołę, skuwałem przez pewien czas ale potem raz się spieszyłem i łańcuch się zerwał na podjeździe od tego czasu używam złotej spinki SRAMa i zero problemów a do czyszczenia wystarczy tylko rozpiąć spiknę co trwa max. 10s jak jest mocno ubrudzona i nabitego jest dużo syfu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...