Skocz do zawartości

[targi] targi rowerowe w Warszawie, 26-28 lutego


migajos

Czy przybędziesz na tegoroczne targi?  

46 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przyb?dziesz na tegoroczne targi?

    • Tak na 3 dni
      0
    • Tak na 2 dni
    • Tak ale na 1 dzie?
    • Niestety nie


Rekomendowane odpowiedzi

LINK DO ZDJEC NA SAMYM KONCU!

 

Mysle ze nie bede sie rozpisywal na samym poczatku o targach, zostawie sobie ta przyjemnosc na sam koniec w podsumowaniu i w miare opisu rzeczy - jednakze bez przesady.

Niestety nie wzialem wagi, wybaczcie.

 

Zaczynamy wiec alfabetycznie:

 

Produkty A2Z + MORTOP na jednym stoisku.

(+) Produkty ładnie sie prezentuja na stoisku, dobrze wyeksponowane, stoisko male ale konkretne.

(-) Zarowno produkty A2Z jak i produkty Mortopa maja u mnie jeden wielki minus. Otoz mimo iz jest kilka wersji kolorystycznych danych produktow, to wiekszosc kolorow miedzy podkladkami, srubkami, zaciskami, sterami bardzo sie rozni. Dla przykladu zaciski A2Z to jest blekit, zas srubki to jest ciemny niebieski - identyczny jak niebieska tarcza ashimy. Tak samo jest ze sterami mortopa oraz zaciskami. Kolory po prostu nie pasuja do siebie.

 

Produkty Ashima + Smica - Dokladne zdjecia dzieki uprzejmojmosci firmy mcsport.pl

(+) Małe stoisko firmy mcsport.pl , obecnie chyba jedynego oficjalnego dystrybutora smica'i oraz ashimy. Na stoisku dostepne byly takze pokrowce jednakze glownym zainteresowaniem dzielilem miedzy smica'e i ashime. A wiec tak, mamy mysle kilka nowosci i niespodzianek. Dzieki wielkiej uprzejmosci firmy, wzieli wszystkie tarcze w lepsze miejsce aby mozna bylo zrobic dokladniejsze zdjecia, o ktore bylo ciezko ze wzgledu na oswietlenie w hali.

 

Tarcze Ashima - oprocz juz znanych kolorow w marcu dojda 2 nowe kolory! Dartmoor bedzie mial swoje tarcze najwczesniej w kwietniu.

- Złote

- Czerwone

- Srebrne

- Czarne

- Niebieskie NOWOŚĆ

- Białe NOWOŚĆ

 

Rogi Smica - kolejna nowość.

- Niebieskie NOWOŚĆ - niestety na targi nie dotarly ale zapewniono mnie ze beda w kolorze niebieskich tarcz ashimy.

- Czerwone (Nawiasem mowiac swietne wygladaja na zywo)

- Białe (j/w)

- Srebrne

 

Stoisko Authora + Parktool + Kryptonite + Met oraz inne

(+) duze przestronne stoisko, ze sporym asortymentem.

(+) mozliwosc zakupu rzeczy bezposrednio (jednakze nie moge potwierdzic)

 

Checker Pig - ładne ramy, szczegolnie damki.

 

Colnago - nie moja działka wiec nie ma co sie rozpisywac

 

Fox - Niestety tylko ciuchy spod znaku liska.

 

Giant

W moich oczach NAJWIEKSZE ROZCZAROWANIE TARGOW, aby jedna z najwiekszych firm rowerowych nie mogla wystawic sie na targach.

Otoz Giant'a formalnie nie bylo na targach - gdyz tak naprawde doczepili sie do stoiska LANG TEAMU, gdzie wystawili raptem 3 topowe rowerki.

Jesli ktokolwiek jak ja miał nadzieje zobaczyc asortyment na zywo to sie przeliczyl. W dodatku nie bylo mowy o jazdzie probnej czy przymiarcew jezdzie.

Jedyny plus dla milego pana obslugujacego stoisko gianta iz pozwoil mi usiaśc na XTC Alliance 0, podpierajac mnie w celu przymiarki co nie bylo łatwe bez podparcia na pedaly. Skonczylo sie na skurczu łydki co skonczylo sie marzeniem aby sobie odciac noge przez nastepna godzine zwiedzania.

 

Ibisy - Pojawily sie na targach 3 bardzo ładne ibisy, biały, szary i jasno zielony. Przepraszam za slaba fotke.

 

Kross - wielkie stoisko tylko po co... jak mozna byloby zajac powierzchnie 3 razy mniejsza.

 

Mbike - Polskie rowerki i mysle ze przyzwoity rowerek zaprezentowal w tej cenie, w dodatku bardzo ładnie sie prezentowal.

 

Merida - Promocja, ale ja wiem czy to taka promocja? Ocencie sami.

 

Rockrider - nowe rockridery? Patrz foto

 

Rotor + Agilis

 

San Marco

 

Santa Cruz

 

Scott - stoisko wystawiane przez dobrze mi znany salon z Andersa W-wa, jedno chyba z najlepiej zorganizowanych stoisk, ciuchy, rowery i wszystko mozna bylo kupic na miejscu. Jednakze ceny!

 

Sidi

 

Specialized

 

Tor

 

Wheeler

 

XLC

 

Zgadnijcie kto to?!

 

Zipp - Giant nie mogl, ale bodajze włosi i włoszki mogly?

 

LANGTEAM - Na stoisku staly 2 trenazery z kolarkami do pomiaru mocy na kompie i takie tam, niestety w momencie kiedy chcialem skorzystac sprzet chyba troche sfixowal, zas panowie obslugujacy sprzet zwineli sie w nieznanym kierunku z zamiarem powrotu rownie szybkim co nieznanym.

 

Na koniec moje podsumowanie.

 

Mysle ze czas wrocic do moich wczorajszych slow, kiedy to zwiedzilem targi ktore dopiero rozkladaly sie:

Moje pierwsze wczorajsze wrazenie jednak ziscilo sie, otoz targi sa naprawde małe. I teraz ciezko bedzie ocenic moj dalszy wywod pod katem kto jest czemu winny.

Otoz przez ograniczone miejsce, tak naprawde niewielu wystawcow zabralo ze soba to czego moznaby sie spodziewac, badz z drugiej strony, wystawcy nie zabrali wielu rzeczy gdyz bylo za malo miejsca.

Na pewno ja sie zawiodlem na targach z osobistych wzgledow z jakich chcialem zwiedzic targi. A moje cele byly dosc proste.

- Pomierzyc, powybierac, pomacac troche ciuchow - i tutaj kompletne zaskoczenie gdyz powiedzmy sobie szczerze ich tam po prostu nie bylo. Jakby ktos chcial sie ubrac na sezon to nie ma szans poza stoiskiem scotta ktory ma ceny z kosmosu.

- Przymierzyc ramy, potestowac sprzet - w 90% przypadkow wystawcy nawet nie daja takiej mozliwosci, brak pedalow czy po prostu boja sie o sprzet stad moje kompletne rozczarowanie.

- Kupic, tutaj kolejna niemila niespodzianka bo stoiska na ktorych mozna bylo cokolwiek kupic na miejscu to byla ja wiem, zdecydowana mniejszosc.

 

Kolejna wada targow jak i wystawcow jest kompletnie denne oswietlenie, niektore miejsca lub stoiska to byly czarne dziury, aby cokolwiek zobaczyc musialem aktywowac lampe ksenowa w telefonie w tryb latarki. Wine ponosza zarowno organizatorzy wystawy jak i konkretni wystawcy. Dla przykladu wystarczy zobaczyc zdjecia Checker Pig czy Meridy.

 

Ewentualne dalsze przemyslenia ewentualnie na pozniej, jednakze zaznaczam iz nie uwazam czasu spedzonego na targach za stracony.

 

FOTORELACJA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj obiad, zdjecia stoiska superiora zrobilem, nawet 2 ale nie mam na karcie, tak samo z Cube'em i paroma innymi, dlatego nie sugerujcie sie iloscia zdjec czy stoisk w mojej relacji. Po prostu karta pamieci mi szwankuje.

 

EDIT: Odnalazlem zagubione zdjecia, zaraz powinny sie pojawic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze czas wrocic do moich wczorajszych slow, kiedy to zwiedzilem targi ktore dopiero rozkladaly sie:

Moje pierwsze wczorajsze wrazenie jednak ziscilo sie, otoz targi sa naprawde małe. I teraz ciezko bedzie ocenic moj dalszy wywod pod katem kto jest czemu winny.

Otoz przez ograniczone miejsce, tak naprawde niewielu wystawcow zabralo ze soba to czego moznaby sie spodziewac, badz z drugiej strony, wystawcy nie zabrali wielu rzeczy gdyz bylo za malo miejsca.

 

A to interesująca teoria... Powierzchnia targów jest o 40% większa niż w zeszłym roku. Wystawia się też ok 40% więcej firm. A tym czasem Ty jesteś zawiedziony że targi są małe... Ok, to nie jest Friedrichshafen czy Monachium, ale warto jednak zwrócić uwagę że w porównaniu z poprzednią edycją widać spory skok do przodu i w tym roku na warszawskich targach wystawiane jest zdecydowanie więcej sprzętu na zdecydowanie większej powierzchni!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeby nie byc goloslownym, wielkosc wystawiennicza jest pewnie nie wieksza od wielkosci wiekszosci decathlonow czy skiteamu i to jest w tym momencie piekne. :)

I naprawde, wielkosc ekspozycji jest akurat na szarym koncu minusow targow, na ten czynnik wplywaja glownie brak mozliwosci zakupu na miejscu oraz tak naprawde niewielki asortyment.

Nie wspomne juz o braku wystawcow mimo bycia na liscie. Jest to niepowazne, a tych przykladow jest niestety mnostwo.

 

Najlepsi byli wystawcy, co zamieniali polowe swojego miejsca przeznaczonego na ekspozycje w pokoje luster, gdzie kilka osob niezle imprezowalo za kotarami :D

 

I nie, nie trzeba porownywac sie do zagranicznych targow (Expo in Leipzig :icon_mrgreen: ), nawet targi zeglarskie na ktorych jestem praktycznie zawsze od kilku lat bija na glowe targi rowerowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W planach miałem wybrać się w sobotę na targi ale z tych zdjęć wynika że szkoda czasu i kasy na takie wycieczki. Można było się spodziewać że będzie słabo ale po krótkiej relacji widzę że targi przypominają raczej stypę :( I nie jest to tylko i wyłącznie wina organizatorów. Po aranżacji stoisk widać że wystawcy delikatnie mówiąc mało ambitnie podchodzą do prezentowania swoich produktów. Szkoda szkoda ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych zdjec nie wyglada zeby bylo az tak zle, zadnej sensacji ale kilka ciekawych i oko cieszacych pozycji mozna sie dopatrzyc:

 

To byl powazny konkurent dla mojego pronghorna, bardzo ladna rama IMO

 

http://picasaweb.google.com/0pscol1/TargiRowerowePiatek#5442651763063405730

 

Rodzimy postep, juz zapewne znana rama, mogliby tylko wstawic nieco bardziej wyrafinowane kola

 

http://www.forumrowerowe.org/index.php?app=forums&module=post&section=post&do=reply_post&f=71&t=64213

 

I to co najbardziej mi sie podoba,

 

http://picasaweb.google.com/0pscol1/TargiRowerowePiatek#5442650241023587906

http://picasaweb.google.com/0pscol1/TargiRowerowePiatek#5442650272087420834

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, wielkie dzięki dla Sorcerera i Milo (po plusiku do reputacji) za info od zagrypionego bikera ;).

Zgadzam się z Chrisem, że aż takiego dramatu to nie było, z drugiej strony Sorc był nastawiony na wyklarowanie pewnych kwestii dotyczących jego projektu, więc nie dziwię się, że może być rozczarowany.

Faktycznie, podejście np. Gianta może dziwić. Nie wiem czy tak pewnie czują się na rynku, że postanowili się nie wystawiać? Dziwna polityka...

Tak na szybko to:

 

- karbonowy Epic ślicznie się prezentuje

- Scott zdecydowanie lepiej live niż w katalogach (lakier głównie)

- Ibisowi do twarzy również w innych pastelach

- fajne stoisko Santy, z rzadko widzianym Nomadem w anielskim kolorze

- Cube i mbike - oczo######ne malowanie a la Kellys (rzecz gustu, Reaction mi się podoba muszę przyznać)

- sporo ciekawych rowerków niekoniecznie nowych lub mtb :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Nie byłem i nie miałem zamiaru być :) Byłem 2x na tych targach w zeszłych latach i była lipa i jak widzę teraz też jest lipa...

 

btw dobry kwiatek mam

http://picasaweb.google.com/111243604863743665060/TargiRowerowe#5442622299936500658

ninety six carbon cena normalna 13999 cena w promocji"bez vatu" 14457 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nie rozumiem tego całego malkontentyzmu.

 

Owszem, gdybyśmy oczekiwali, że targi będą imprezą rangi światowej, że będą na nich niewiadomojakie premiery i niewiadomojakie promocje, to bym te narzekania zrozumiał.

 

Ale nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek miał takie oczekiwania. IMO chodziło po prostu zebranie wszystkich w kupie i pokazanie oferty na ten rok, głównie względem gawiedzi.

 

Ja tam się przejdę - choćby po to żeby pocieszyć oko sprzętami z bliska, popatrzeć jak się prezentują na żywo niektóre fulle i pogadać ze Scottem. Nic nadzwyczajnego, bo nic nadzwyczajnego nie oczekiwałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie nie twierdze ze nie warto byc na targach, jednakze sytuacje porownalbym troche do sytuacji ktora nie ma w rzeczywistosci miejsca, jednakze jasno obrazuje sytuacje.

 

Otoz jestem stalym bywalcem targow zeglarskich jako ze takze ta dyscipline uprawiam i teraz zalozmy ze na samych targach masz wystawione yachty, łodzie czy motorowki. I jedyne co klient moze tam zobaczyc/kupic to jest sam kadlub (czyli zewnatrz), gdyz do srodka wystawca juz Cie nie wpusci - juz nie wchodzac w szczegoly dlaczego bo jest to malo wazne w calej sytuacji. Sytuacja ta oczywiscie nie ma miejsca w rzeczywistosci, ale przyklad jak najbardziej.

 

Owszem troche rozne dziedziny i jednak wybor przyslowiowej łajby jest troche bardziej skomplikowany od poszczegolnych roznic miedzy rowerami, to jednak jest to nadal przyslowiowy kot w worku to co widzimy i nadal klient nie jest blizej zakupu/wyboru. A wiec misja targow, jest kompletnie pominieta, gdyz nadal klient musi jezdzic do kazdego sklepu z osobna powiedzmy i dopiero tam bawic sie w zabawe sprzetem. Co jest oczywiscie drozszym wyjsciem zarowno dla klienta jak i dystrybutorow czy samych detalistow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem i w sumie nic nadzwyczajnego, chociaż mi się podobało. Wszystkie stoiska obszedłem żółwim tempem w 30 minut, dalej to już się tylko szwendałem...

 

Jednak dotychczas widząc większość części tylko na zdjęciach, to aż się przeraziłem!

 

Nie zdawałem sobie sprawy jak małe i drobne są te rzeczy! Na przykład mostki Syntace czy New Ultimate to myślałem, że w rękach jestem w stanie połamać, R1, tarze Avida czy niektóre piasty np. Chosena!!! No generalnie bałbym się tym jechać po chodniku a co dopiero w xc jakie ja rozumiem...

 

Mogłem na żywo zobaczyć cały napęd XX, sida z tą nową manetką, fajne hostessy no i generalnie dla kogoś takiego jak ja, gdzie większość części znam tylko z netu fajna sprawa :icon_wink:

 

Generalnie z kartek mało się można było dowiedzieć,nie raz mimo chodem usłyszałem jak jakiś sprzedawca wciskał kit, aż chciałem się wciąć i generalnie info powypisywane to raczej dobre dla osób kupujących makrokesze a nie osób siedzących w temacie. Rozwaliło mnie stoisko Kony i cechy jednych z wystawionych ram. Nie pamiętam dokładnie ale było to coś w stylu "Czerwony szybszy lakier" Uśmiałem się po pachy :sorcerer:

 

Generalnie jak z 10zł (zniżka) to nawet fajnie, ale spodziewałem się czegoś bardziej kameralnego :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

fajne hostessy

 

O to to to :)

 

Ja tam nie narzekam - poszedłem popatrzeć z bliska na Geniusa, Blura i FSR, a to w związku z planami na nową ramę w tym roku.

 

Popatrzyłem z bliska, pomacałem, zamieniłem parę słów, wziąłem katalogi i tyle. Czyli dokładnie to czego oczekiwałem.

 

Do jednego mam zastrzeżenie - że po wyjściu z hali bilet traci ważność. W sytuacji, gdy brakuje ci gotówki na przekąskę a bankomat jest poza halą jest to delikatnie mówiąc szczyt nieporozumienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam się przejdę - choćby po to żeby pocieszyć oko sprzętami z bliska, popatrzeć jak się prezentują na żywo niektóre fulle i pogadać ze Scottem. Nic nadzwyczajnego, bo nic nadzwyczajnego nie oczekiwałem.

 

Bylem 3 czy 4 lata temu na tych targach. Zamiast oglądać można było jeździć na wszystkich rowerach, no moze prawie wszystkich, ale wiekszosć najwyższych modeli bylo dostepnych. Dawałeś dokument w zastaw i mogles jezdzic po calej sali. A jak sie zagadalo z kims z obslugi to i na zewnątrz wychodzili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zapytałem się kolesia na stoisku Treka o geometrie modelu 9.7 to w odpowiedzi usłyszałem: "sportową" :) No nie takiej odpowiedzi się spodziewałem... Takich kwiatków dało się słyszeć więcej, czyli świadczy to albo o słabym przygotowaniu albo widocznie jako młody człowiek nie jestem poważnie traktowany przez sprzedawców :)

 

Na stoisku Meridy nie było modelu carbonowego ht FLX, który chcę kupić tylko O.NINE. Ramy carbonowe były najważniejszym powodem dla którego wybrałem się na targi.

 

Szkoda tylko, że więcej niż to co w internecie się nie dowiedziałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...