Skocz do zawartości

[klucz] dynamometryczny


Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 miesięcy temu...

Odświeże troszke temat. Interesuje mnie zakup takiego klucza i mam pytanie czy ten klucz spelni rowerowe zakresy Nm: Klucz.

 

Aha i kolejna rzecz, czy moglby ktos przy okazji tego tematu podac sily z jakimi powinno sie dokrecac określone komponenty. Przykladowo:

 

rogi, kierownice , mostek, stery, hamulce V-brake, ramiona korb ( xt ) itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klucz ten się nie nadaje gdyż jego zakres początkowy zaczyna się od 5 Nm a w rowerze są części które dokręca się z mniejszą siłą.

Co do siły z jaką powinno się dokręcać odpowiednie komponenty znajdziesz w książce ZINN I SZTUKA SERWISOWANIA ROWERU GÓRSKIEGO którą można pobrać z sieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...czy moglby ktos przy okazji tego tematu podac sily z jakimi powinno sie dokrecac określone komponenty. Przykladowo:

rogi, kierownice , mostek, stery, hamulce V-brake, ramiona korb ( xt ) itp

 

Generalnie, producenci nieomal wszystkich rowerowych podzespołów zamieszczają w sieci manuale do nich, w których znaleźć też można zalecenia momentów skręcania śrub w tych komponentach.

Zbiorcze tabele prezentują też niektórzy producenci narzędzi rowerowych, np. Park Tool, http://www.parktool.com/repair/howtos/torque.pdf

Tabela powyższa obejmuje ponadto konwersję różnych jednostek TORQUE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby obsłużyć w pełni rowery potrzebne są dwa klucze dynamometryczne. Ten drugi z zakresem od 20Nm w górę. Do przykręcania pedałów, korb, misek suportów, bębenków, pierścieni kaset, czasem części w widelcach.

Dla wszystkich obecnych i przyszłych posiadaczy kluczy dynamometrycznych:

Warto wziąć trzy śruby, posmarować im gwinty i skręcić każdy zestaw z jakąś nakrętką z momentami z początku, w połowie i na końcu zakresu klucza. Śruby schować do woreczka z ziarenkami ryżu, albo żelem do wyciągania wilgoci. Wprawdzie śruby te nie zastąpią nam prawdziwej kalibracji klucza, ale ta jest zbyt droga, żeby się na nią rzucać :) Dzięki tym śrubom sami sobie możemy po czasie skalibrować klucz żeby nie przekłamywał za bardzo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • Mod Team

Witam.

 

Odświeżę temat, ponieważ nie znalazłem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi.

 

Znalazłem dwa interesujące mnie klucze dynamometryczne.

Zastanawiam się który z nich będzie lepszy, trwalszy itd.

 

Oto one:

- http://allegro.pl/klucz-dynamometryczny-mighty-regulacja-2-24nm-i1412787938.html

- http://www.cyklotur.com/x_C_I__T_klucz+dynamometryczny+tw+2__P_53011786-53010001__PZTA_8__PD_.html

 

Wiadomo, że jeden ma zakres 2-24 Nm, a drugi 0-70 Nm.

To różnice widoczne w specyfikacji na pierwszy rzut oka.

 

Interesuje mnie głównie trwałość, wygoda użytkowania biorąc pod uwagę, że jeden jest kluczem wychylnym, a drugi z grzechotką.

Który z nich lepiej sprawdza się w rowerze i dlaczego.

 

Proszę o pomoc.

 

Pozdrawiam

bogus92

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka razy pojawialy sie propozycje kluczy wychylnych.

Po zakresie mozna by powiedziec ze klucz do wszystkiego, a tak naprawdę moze i jest dobry ale do dokrecania srub np w samochodzie ale nie w rowerze, gdzie wskazana jest jednak duza precyzja.

Granica bledu plus dgrniecie reki i trzeba nowe srubki zamawiac.

Przyda sie jak ktos potrzebuje do dokrecenia kasety i pedalow.

 

Do pozostalych srubek zdecydowanie ten pierwszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ale fajne bajki niektórzy tu piszą :) .

 

Oczywiście, że klucze wychyłowe są dokładniejsze. I przy tym są bardziej idiotoodporne niż klucze nastawne (pomijam używanie "na chama" do wszystkiego, z przedłużką itp). Dlaczego: odpada właściwe przechowywanie - tak, klucz nastawny musi być odłożony "na półkę" z właściwym napięciem sprężyny, bo inaczej może się sam rozregulować (tak, można go w ten sposób "zepsuć"); z czasem mogą wystąpić błędy w działaniu (mimo poprawnego użytkowania) więc obowiązkowa legalizacja mniej więcej co roku (klucz działa niby normalnie ale to co nastawimy nie jest tym co chcemy).

Co ciekawe, wszystkie klucze nastawne (mechaniczne) mają podaną tą samą dokładność 4% - nieważne czy to "chińczyki" czy np beta/facom/itp... Pytanie jak to się ma do rzeczywistości, i na początku, i z biegiem użytkowania.

 

Jeśli nie mamy dużego profesjonalnego serwisu (obojętnie z jakiej branży) to lepiej zdać się na klucz wychyłowy i nauczyć się na nim polegać: wszystko widać na wierzchu, wydaje się prosty w działaniu - nie jest "magiczny" a więc od razu dla laików "archaiczny" :( - ale to błędne myślenie, przez prostotę działania jest bardziej wiarygodny.

 

Oczywiście, trzeba też dobrać zakres do potrzeb - nie "jak największy" ani "na zapas" tylko dokładnie w przedziale użytkowania. Jak mamy za duży przedział to lepiej mieć kilka kluczy. No i nie przekraczać zakresu, taki klucz nie służy do odkręcania zapieczonych śrub, nie używa się przedłużek, nie "śrubkuje" na codzień gdy nie ma potrzeby pomiaru - do tego są zwykłe pokrętki/grzechotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...