Skocz do zawartości

[opona] na zime do lasu


bobek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kup sobie słownik ortograficzny bo takiego poziomu analfabetyzmu na tym forum nie tolerujemy.

sory ale jestem niewyleczonym dyslektykiem a po 2 do roboty się śpieszyłem

Napisano

Tiogi factory 1,95 z podobnym bieżnikiem, w październikowym śniegu przy niskiej nawet kadencji buksowały(napędowe) A przy hamowaniu ślizgały się po śniegu. To podobny bieżnik, więc odradzam raczej.

 

Kolega kupuje jakieś tanie duro DB1001/1002/1003 i nad takimi kazał mi się zastanawiać. To wydatek rzędu 20zł na koło, z dętką gratis:P Bieżnik chyba około 8mm to jest coś. Nie są najlżejsze, ale powinny utrzymać się na śniegu.

 

Nie wiem jak z dostępnością w twoim mieście, bo nie wiem, gdzie leży twój "worek":icon_mrgreen: Pisz na priv.

 

W każdym razie tych opon bym nie brał. Opinie swą opieram na własnych domysłach, zachowaniu tiog factory i radach kolegi, więc w praktyce nie wiadomo jak to będzie...

Napisano

wiadomo :confused:, kendy mają miękką mieszankę więc będą w miarę przyczepne ale na tył lepiej wziąć Kende Nevegal bo Blue Grove jest oponą kierunkową i dedykowana jest na przód właśnie do Kendy Nevegal, która jest oponą napędową.

Napisano

Nie wiadomo skad jestes, jakie masz tereny i grunt u siebie... To skad mamy wiedziec jakie opony potrzebujesz? Ja na zime mam z przodu Nobby Nic a z tylu Kende Karme, na okolice Poznania Schwalbe to za duzo, da rade spokojnie 2x Karma, ale czasem jezdze na gliniaste gorki kolo Czarnkowa, tam Karma tanczy na wszystkie strony jak chce, Nobby Nic z przodu jest niezbedna. Tak ze najpierw sie okresl :whistling:. Bo na zwykle drogi lesne potrzebujesz co najwyzej standardowego semislicka.

Napisano

jestem z Nowej Rudy :whistling: 50% aswalt 50% blotko trawa itp teren górzysty

 

nie chce sie reklamować skąd bo to male zadupie :) (bez obrazy Nowo Rudzianie)

Napisano

sorry że się tak wbijam w temat, ale jakiś czas temu napisałem temat i prawie nikt nie odpisywał...

czy te opony na dadzą się na zimę a oprócz tego do zwykłej jazdy w górach w lecie, myślę tylko i wyłącznie o górach, na asfalt mam slicki(jestem z Bielska).Głównie chodzi mi o trzymanie w śniegu i w błocie i szybkie oczyszczanie się z nich ale też dobrą trakcję na suchym nawet na najbardziej stromym podjeżdzie(czyli o opony jak najbardziej uniwersalne w terenie):

http://www.velo.com.pl/www/produkt/?m=10&pk=%&id=617

 

http://www.velo.com.pl/www/produkt/?m=10&pk=%&id=622

 

brałem pod uwagę tylko tą firmę bo sklep mam u siebie lokalnie i zawsze się jakaś zniżka trafi(stały klient).

Gość R3surrection
Napisano

ja polecam schwalbe furious fed, do odważnych świat należy, ja zaryzykowałem hahaah ;):D:)

Napisano

furious fred wbrew pozorom całkiem dobrze trzyma :), ja też zaryzykowałem(rozmiar 2.0) i pierwsze co to po prostu nie istniejące opory toczenia a drugie co wjechałem do lasu i masakra trzymają się super, przez błoto łatwo przelecieć, na korzeniach lekko uciekają a w terenie opory toczenia też nie istnieją więc po prostu opony warte polecenia chociaż jak w zime by się spisywały jestem ciekaw ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...