Skocz do zawartości

[opony] Kenda Komodo


adrian355

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :(

Chciałbym przedstawić Wam moje wrażenia na temat opon które nabyłem i użytkuje od 4 tygodni.

Oryginalnie na rowerze miałem opony Rubeny ale jak dla mnie bardzo nie udane. Zakupiłem Kenda Komodo po 41zł sztuka.

Pierwsze co rzuca się w oczy to masywność i grubość tych opon. Opony na asfalcie wydają dość charakterystyczny dźwięk jak to opony z bieżnikiem klockowym. Przy mocnym skręcie dają dość dużo zapasu do poślizgu ale jednak nie jak Opona szosowa. Natomiast w terenie pokazują na co je stać... Zakręty w piachu pokonują pewnie. Wielkim atutem jest ich zachowanie w głębokim piachu i wodzie. NIe raz zdarzyło mi się na nich jeździć w wodzie albo przez rzeczkę. I zawsze jestem w szoku jak nie dają się zakopać. Kolejną ważną cechą jest to że możemy przejechać po 20metrach gliny i pierwsze co zobaczymy poi wyjechaniu to to ze po 40m. opony są czyste.

Uważam że za tą kwotę to najlepszy wybór :)

Oczywiście 26" i 2.10

Oto mój charo na tej oponie... nawet prezencja się zmienia :)

 

 

dsc00338x.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto mój charo na tej oponie... nawet prezencja się zmienia ;)

 

O takim rowerze jeszcze nie słyszałem.

 

 

Mam tą oponę z przodu, też w rozmiarze 2.1 i potwierdzam to co napisał adrian. Największe błoto nie stanowi dla niej żadnego problemu a promień skrętu zmniejszył się o ponad połowę w stosunku do Karmy. Tam gdzie Karma latała na boki i uślizgiwała się Komodo twardo się trzyma. Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam!

Tez posiadam te oponki i powiem ze jestem średnio zadowolony,trzymanie w zakretach może i dobre,ale guma z jakiej są wykonane jest strasznie miekka moim zdaniem.

Używam ich od 3 tygodni,średnio na dzien przejade około 50km i bieżnik w zaskakująo szybkim tepie sie zmniejsza.

 

Pozdrawiam

Nextassy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam!

Test zapoczątkowany już dawno, ale postanowiłem dorzucić trochę od siebie na temat tych opon. Mam je od początku sezonu 2008 w tym czasie zaliczyły kilka maratonów (w tym Trophy), kilka wyścigów XC i kilka tysięcy kilometrów spokojniejszych przejażdżek. To na początek. A teraz konkrety.

Opony dotarły do mnie w paczce, nie posiadały żadnego pudełka jak choćby Schwalbe, po prostu opasane gumką dwie gumy. Z wyglądu normalne, ładny boczny napis z nazwą, rozmiarem, ciśnieniem i systemem zabezpieczającym gumy. Dodatkowo na obwodzie opony rozmiar, zakres używanych cisnień i rotacja. Wszystkie wystarczające informację. Niestety nie mam wagi, ale oponki są bardzo lekkie, kewlar w miejsce stali zdecydowanie obniża masę. Założenie opony na obręcz dziecinnie łatwe. Opona ładnie się prezentuje, klocki wyraźnie wystające o nieregularnej wysokości. Napompowane do 45 i 60psi. Teraz jazda.

Pierwsze wrażenia pozytywne. Opory toczenia na asfalcie trochę mniejsze niż się spodziewałem. Hałasuję standardowo jak każda terenówka na twardym. W zakrętach trzyma się pewnie, choć trzeba mieć świadomość, że to terenowa opona i nie warto szaleć na asfalcie. Wjazd w teren i tutaj zaskoczenie, piach (suchy - kopny) potrafi ją bardzo spowolnić. Stabilność nie jest najlepsza, zakręcanie praktycznie niemożliwe. No ale po piasku pojawiają się leśne ścieżki i tutaj opona pokazuję na co ją stać. Trzymanie zadanego toru idealne, żadnych uślizgów w zakrętach, niepewności czy myszkowania. Jedzie się jak po szynach. Kolejne zaskoczenie to łachy piachu w lesie, po pierwszych doświadczeniach miałem lekkie obawy, jednak opona ponownie mnie zaskoczyła, jeśli piasek jest wilgotny, lub jest stosunkowo zbity opona trzyma sie bardzo dobrze. Najczęściej w lasach taki typ piasku spotkamy. Przyszła pora na deszcz, błoto i glinę. Tutaj super, opona sprawuje się wyśmienicie, oczywiście w błocie czy na glinie trochę myszkuje i potrafi sprawdzić umiejętności kierującego, ale oczyszczanie z błota perfekcyjne. Kolejna sprawa to korzenie i kamienie. Tutaj mam mieszane uczucia. Śmiga świetnie, ale potrafi czasami "spaść" z przeszkody.

Podsumowując, świetna opona w teren. Deszcz, błoto jej nie straszne podobnie jak przeszkody terenowe występujące w naszych lasach. Trzeba mieć świadomośc jej drobnych ograniczeń i wtedy nie spotka nas żadna niemiła niespodzianka.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem napisać o zużyciu, jeśli mnie obliczenia nie mylą to przejechałem na nich około 5,5-6 tysięcy kilometrów w ciągu 3 sezonów. Z tego około 60% w terenie. Ale muszę zaznaczyć, że w ciągu pierwszych 3 tysięcy przebiegu teren stanowił ponad 80%. Początkowo miałem wrażenie, że ścierają się dość szybko jednak to było tylko wrażenie. Po prostu guma straciła swój kolor "nowości" (nie wiem dokładnie jak to określić). W tym sezonie opona jeżdżona głównie po asfalcie i zużycie postępuje szybciej. Wydaje mi się, że przez ostatnie tysiąc kilometrów starła się bardziej niż przed poprzednie. Nadal bieżnik jest cały, co prawda środkowe klocki złapały już zaokrąglenia i widać znaczne zużycie ale w terenie nadal działa jak nowa. Postaram się wykonać wieczorem zdjęcia i jutro je przedstawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecane zdjęcia:

Opona tył:

SNC00087.jpg

 

SNC00088.jpg

 

SNC00089.jpg

 

Opona przód:

SNC00090.jpg

 

SNC00091.jpg

 

Kilka słów wyjaśnienia, przez pierwsze ok. 3 tysiące przebiegu opony były zmieniane miejscami (przód/tył) co jakieś 500km.

Edytowane przez MCT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

A jak się zachowują względem karmy? Bo w sumie opinia, że dobrze, albo źle sobie radzą w piachu jest subiektywna. W jakich aspektach są lepsze/ gorsze od karmy, która się lepiej sprawdzi na tyle, a która z przodu? Przeznaczenie- na starty w Górach Swiętokrzyskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...

choć jest o nich mało opinii skusiłem się na nie głównie ze względu na cene - 32,90zł/szt (wersja drutowana 2.10)

jeszcze nie jeździłem ale dla zainteresowanych mogę podać wagę: 1 sztuka 665g, druga 695g.

jak pojeżdżę do dodam jakieś opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

dopiero niedawno zacząłem na niej jeździć i nie mam do niej żadnych zastrzeżeń. Niestety nie mam porównania do podobnych opon bo jeździłem wcześniej tylko na schwalbe fast fred i table top, oraz na jakiś mniej znanych modelach, ale mnie ta oponka jak na razie pozytywnie zaskakuje ;)

Ani na suchym, ani na wilgotnych ścieżkach w lesie nie ślizgała się, jak w żadnych innych oponach na których jeździłem tylne koło nie traciło przyczepności przy podjeżdżaniu, po wjeździe w lekki piasek lub błoto trochę znosiło, ale dało się nad tym zapanować.

 

na asfalcie już od dość małych prędkości warczy, wydaję mi się ze trochę stawia opór podczas toczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witam chcial bym powiedziec ze kupilem to oponki razem z rowerem mongoose i po przejechaniu okolo 200km w bardzo mieszanym terenie moge szybko stwierdzić iż te opony nie nadaja sie do mojej jazdy powiem tak. błoto mokry piach są naprawde super, na asfalcie dośc głośne i spore opory toczenia, w piachu już takim 2cm głębokości nie ma szans można sie zabić brak sterowności strasznie się kopią aż do zatrzymanai roweru. ścieranie mocne zdjęcia kolegi wyżej mnei rozbawiły bo moje wyglądają tak po 200km maratonu i ostrej jazdy po lesie. Jeżeli ktoś szuka opony aby ujezdzać po bagnach to naprawdę polecam jednak w mieszany teren gdzie można natknać się na piasek to szczeże odradzam. W mieszany teren 100% lepiej sprawuje sie Kenda Small Block Eight na tej oponce jest zupelnie inna jazda. Dodam na koniec że w piasku na wczorajszym rekreacyjnym wyjeżdzie ze znajomą opona Author Wing która wyglada jak zabawka w porównaniu do komodo sprawowala sie w piasku naprawdę sporo lepiej w rozmiarze 1.95

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeżeli ktoś jeździ głównie po mieście to jako dobry zamiennik Komodo polecam Karme. Podobna cenowo, a wg moich spostrzeżeń mniejsze opory toczenia.

To taka opona ani w teren, ani do miasta. Na szosę są lepsze od niej, a w terenie przyczepnością też nie grzeszy.

A jeżeli chodzi o opony w miarę uniwersalne to ja bym jednak wybrał Karme w tej kategorii cenowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mam tą oponkę w wersji 26x1,95 w wersji zwijanej od ponad roku i powiem szczerze, że w terenie dają sobie świetnie radę.

Na asfalcie trochę większe opory toczenia niż wspomniana kenda karma ale to nie jest opona asfaltowa, bieżnik ma mocno terenowy.

Kendy karmy kupiłem zachęcony dobrymi opiniami i w sumie się zawiodłem, to nie są opony na mój styl jazdy.

Za to komodo mi podpasowały idealnie, co potwierdza regułę, że tyle opini ile ludzi :-)

 

Plusy według mnie:

- niezłe trzymanie w terenie

- waga w sumie całkiem OK

- fajny wygląd

 

Minusy:

- nie stwierdziłem jak na razie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...