Skocz do zawartości

[konserwacja] czyszczenie łańcucha - sposoby



Rekomendowane odpowiedzi

" Wdychanie rozpuszczalników może początkowo powodować pobudzenie, a następnie apatię. U większości osób występuje euforia z tendencją do fantazjowania, omamy wzrokowe podobne do marzeń sennych, nastawienia wielkościowe, pewność siebie".

Nic wiec dziwnego, ze po szejkowaniu co niektorzy mocno fantazjuja :) Caly artykul tutaj: https://portal.abczdrowie.pl/lotne-rozpuszczalniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nikt nie napisał, że szejkowanie wydłuża życie łańcucha. Na jego żywotność składa się o wiele więcej czynników, a Ty po prostu wybrałeś sobie ten jeden ze zdania i brniesz w zaparte jak osioł pod górę.

 

Faktycznie, jakoś czuję się lepiej po nawdychaniu benzyny. Jeszcze gdy wtedy jadę rowerem jakoś lepiej zbiera nierówności...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko wiesz jak to dziala, najpier euforia a potem apatia i znow trzeba sobie szejka zrobic zeby humor poprawic. Poczatkowo wystarczy jak sobie szejkniesz raz na miesiac ale po jakims czasie organizm zacznie ci uswiadamiac, ze dzien bez szejka dniem straconym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie narzekam, na stacji paliw też jakoś się cieszą na mój widok.

 

Benzyna ekstrakcyjna działa podobnie.

 

A wracając do tematu - nie polecam żadnych preparatów typu all-in-one, które mają być jednocześnie odtłuszczające i smarujące. Nie dość, że ciężko jest usunąć stary smar, to jeszcze jest problem z wytarciem tego wszystkiego, bo każdy element jest tłusty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się rozgadaliście o szejkowaniu ;) Może i jest to sposób który najlepiej wypłuka stary smar i syf ale wydaje mi się że wystarczy po prostu regularnie dbać o łańcuch jakimkolwiek sposobem, częste np raz w tygodniu mycie czyścikiem lub szczotką i pędzelkiem z benzyną też pewnie wystarczy jak ktoś nie chce bawić się w rozpinanie i spinanie a szejk to przy wymianie co 3 miechy. 

 

Ciężko jednoznacznie powiedzieć jakie mycie wydłuży żywotność łańcucha a jakie nie, ale na pewno podstawą jest dbanie o całość napędu i odpowiedni smar w zależności od warunków. Oczywiście każdy lubi jak jego rower ładnie wygląda, nie chcę krytykować nikogo kto co chwila szejkuje łańcuch żeby się świecił i wyglądał jak nowy, ale akurat ten argument nie ma za bardzo związku z tematem ;)  

 

Jedyne co zamierzam zmienić czytając Wasze posty to jednak wlewanie do czyścika benzyny zamiast wody z płynem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Może i jest to sposób który najlepiej wypłuka stary smar i syf ale wydaje mi się że wystarczy po prostu regularnie dbać o łańcuch jakimkolwiek sposobem,

Sęk w tym, że są te sposoby bardziej i mniej skuteczne. Nie każdemu też zależy na perfekcyjnym działaniu, osiągnięciu maksymalnej żywotności itp. Każdy ma inne priorytety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem, jestem noobem jeśli chodzi rowery, więc mam pytanie odnośnie dbania o napęd. 

Konkretnie chodzi mi o jego czyszczenie, fabryczny smar jaki mam obecnie na łańcuchu jest bardzo lepki i strasznie ściąga syf, chciałem go zmienić na suchy smar, ale nie bardzo wiem jak pozbyć się skutecznie starego. Może mnie ktoś oświecić o co chodzi z tym szejkowaniem? Myślałem też o zakupie maszynki do czyszczenia łańcucha i jakiegoś odtłuszczacza w "szpreju" do czyszczenia kasety, sprawdzi się coś takiego? Co ewentualnie możecie polecić? 

Smar już zakupiłem FL teflonowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szejkowanie:

- rozkuwasz łańcuch;

- wrzucasz do starego bidonu/butelki z benzyną ekstrakcyjną (lub inną);

- robisz sobie drinka - szejkujesz.

 

Inne sposoby:

- możesz próbować szmatą/szczotką i trzeć;

- możesz wypróbować czyścik do łańcucha;

- możesz próbować pędzelkiem również z benzyną - można w ten sposób wypłukać większość;

Z odtłuszczaczy w szpreju fajnie działają te, które się pienią - psikasz taką pianką napęd, zostawiasz na chwilę a później zmywasz wodą. Są dosyć skuteczne i wnikają dobrze, dzięki czemu są w stanie sporo wypłukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wiem, wiem, jestem noobem jeśli chodzi rowery, więc mam pytanie odnośnie dbania o napęd. Konkretnie chodzi mi o jego czyszczenie, fabryczny smar jaki mam obecnie na łańcuchu jest bardzo lepki i strasznie ściąga syf, chciałem go zmienić na suchy smar, ale nie bardzo wiem jak pozbyć się skutecznie starego. Może mnie ktoś oświecić o co chodzi z tym szejkowaniem? Myślałem też o zakupie maszynki do czyszczenia łańcucha i jakiegoś odtłuszczacza w "szpreju" do czyszczenia kasety, sprawdzi się coś takiego? Co ewentualnie możecie polecić?

masz 70 stron  porad na temat sposobów czyszczenia łańcucha , coś jeszcze chcesz wiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Może mnie ktoś oświecić o co chodzi z tym szejkowaniem?

Wrzucasz do butelki z benzyną i no .. szejkujesz ;)

 

 

 

Myślałem też o zakupie maszynki do czyszczenia łańcucha i jakiegoś odtłuszczacza w "szpreju" do czyszczenia kasety, sprawdzi się coś takiego?

 

Niektórzy sobie maszynki chwalą, mnie nie przekonała. Kupiłem, użyłem i gdzieś w kąt wywaliłem.

Odtłuszczacz w spreyu? Bez mechanicznego czyszczenia np. szczotką kasety raczej nie wyczyścisz..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz 70 stron  porad na temat sposobów czyszczenia łańcucha , coś jeszcze chcesz wiedzieć?

Tylko, że przez te 70 stron ciężko znaleźć akurat to czego się szuka, zwłaszcza, że znaczna część, to jakieś osobiste wycieczki.

 

Benzynę do szejka dajecie jakąkolwiek? Nie musi być ekstrakcyjna tak? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam te porady żeby lać na kasetę jakieś odtłuszczacze i inne benzyny. A potem w bębenek suchy jak pieprz i się rozpada... Ja wody ani myślę lać na bębenek a Wy tu polecacie jakieś penetratory. Częste mycie skraca życie!

 

Łańcuch możesz nawet w zmywarce myć, nic mu nie będzie, ale do piast, suportu i bębenka to ja bym niczego agresywnego nie pakował, bo to sieje spustoszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Łańcuch możesz nawet w zmywarce myć, nic mu nie będzie

Żebyś się nie zdziwił

 

 

 

Ja wody ani myślę lać na bębenek
 

W deszczu tez nie jeździsz? Od tego są uszczelki by dostało się do wnętrza jak najmniej oraz od tego jest serwis, by zajrzeć co jakiś czas do środka, wyczyścić i posmarować na nowo. Właśnie najgorzej robią ci, co nie leją, nie czyszczą, bo myślą, że tak najlepiej dla mechanizmu. Guzik, woda i tak się dostanie do środka, wystarczy przejechać się w deszczu czy w błocie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak? Normalnie, woda, płyn, szczotka i czyścisz. Co jakiś czas rozbierasz, przeglądasz, czyścisz, nakładasz nowy smar i jedziesz dalej. To przy gruntownym czyszczeniu, przy nazwijmy to codziennym czyszczeniu tak jak kolega wyżej napisał, szmatka przetrzeć i wystarczy.

Problem polega na tym, że ludziska zbyt rzadko serwisują rowery, zbyt rzadko zaglądają do łożysk, do środka. Stąd biorą się takie właśnie opinie. Rower jak kobieta, trzeba o niego dbać by dał na radochę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W deszczu jeżdżę a i w błocie zdarza mi się popływać po piasty. Ale wtedy zawsze rozebranie wszystkiego do ostatniej kulki i smarowanie.

 

Ale co innego ja, czy każdy tak traktujący sprzęt a co innego jakiś amator który się naczyta, że wystarczy napsikać wszędzie odtłuszczacza, zlać wodą i po sprawie. A potem bagno w piastach, susza w bębenku. Tak, wiem, że są tam uszczelki, ale o ile ziarna piachu zatrzymują tak o powstrzymaniu penetratora nie ma mowy i moje zdanie jest takie, że lejąc i psikając odtłuszczacze sprzęt się niszczy a nie serwisuje.

 

 

Przy gruntownym szorowaniu napędu zdejmuję kasetę i w benzynie pędzelkiem myję. Na szybko robię to ściereczką i szczoteczką, bezbłędnie wszystko schodzi. Korbę bez zdejmowania nawet traktuję szczotką i gorącą wodą z płynem do mycia naczyń.

 

Wszystkich sposobów mycia i czyszczenia próbowałem, należę do tych dla których czysta maszyna sprawia przyjemność i tygodniowo poświęcam z godzinę na czynności obsługowe. I jestem zdania, że lanie na rower odtłuszczaczy i wody to najgorszy ze sposobów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ci się nie chce rozkuwać łańcucha albo nie wiesz jak to zrobić to weź ten czyścik, nalej do niego benzyny i pokręć trochę korbą, podziała lepiej niż sposób z pędzelkiem. Odtłuszczaczy w spreju tez nie polecam bo możesz sobie nasprejować nie tylko tam gdzie potrzebujesz. A ten fabryczny smar to porażka, to bardziej lep na piasek :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łańcuch mam ze spinką, więc jego zdjęcie, to nie jest jakiś problem. Chyba na pierwsze czyszczenie trzeba by to zrobić gruntownie, zobaczę jak się będzie syfić po nałożeniu tego FL Dry, raczej nie powinno być sytuacji, że co smarowanie trzeb go ściągać i szejkować z tego co czytałem. Z drugiej strony podobno żywotność tego smaru jest sporo krótsza, niż Wet, ale nie mam problemu z tym, że trzeba będzie go częściej aplikować, liczyłem się z tym przy zakupie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odtłuszczaczy w spreju tez nie polecam bo możesz sobie nasprejować nie tylko tam gdzie potrzebujesz. A ten fabryczny smar to porażka, to bardziej lep na piasek :/

Ja sprejuje :) ale zaraz po tym następuje mycie w pianie. Odtłuszczacz nawet nie zdąży spenetrować powierzchni bębenka. Oczywistym też jest, że nie wolno przesadzać z ilością, krótkie 3 psiki i wystarczy.

 

Co do tego smaru łańcucha, to zanim wyjedziesz trzeba go benzynką na szmatce przetrzeć, by wytrzeć to co na wierzchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...