Skocz do zawartości

[odtłuszczanie tarcz i klocków] Co jest dobre, a czego nie polecacie?


pawel1315

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie polecam:

*benzyny ekstrakcyjnej,

*odtłuszczacza Wutrh,

*płynu do mycia naczyń,

*rozpuszczalników.

 

Przed chwilą wypróbowałem:

Moczenie w płynie do czyszczenia silników (przez około 30 min), następnie wypalenie klocków, a na koniec przetarcie klocków i tarcz papierem ściernym.

Najlepszy moim zdaniem sposób na odtłuszczenie hebli. ;) Działają jak nówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Co powiecie na taką metodę?

 

Spiekane klocki do avida bb7 przetarłem bagietką kosmetyczną nasączoną benzyną ekstrakcyjną, po czym podpaliłem zapalniczką. Tarcze również potraktowałem szmatką nasączoną benzyną ekstrakcyjną po czym do sucha wytarłem ręcznikiem papierowym. Użyłem benzyny ekstrakcyjnej bo nic innego nie miałem pod ręką :/

 

Po zmontowaniu całości klocki lepiej łapią niż przed zabiegiem, ale nie nazwałbym tego diabelskim hamowaniem o którym niektórzy wspominają.

 

 

jeśli już to klocki metaliczne najlepiej wypalić w piekarniku lub wolnym ogniu.

 

Jeśli tak to zastanawiam się czy wypalenie zapalniczką i tak bardzo lotnej benzyny coś dało...?

 

 

Klocki żywiczne i półmetaliczne jedynie można moczyć w acetonie lub nitro by rozpuścił się tłuszcz.

Tarczę - żadną bęzyną - jedynie nitro, aceton, lub odtłuszczacz który to też jest na bazie acetonu.

Benzynę można używać do mycia łańcucha ale i tak nitro lepsze ;)

 

 

Nitro to innymi słowy Rozpuszczalnik nitro?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdemontowane klocki metaliczne umieściłem na płytę palnika gazowego na ok 10min - czekałem na metaliczny dymek, niestety na próżno i po czasie wyjąłem klocki do ostygnięcie, po czym zgodnie z zalecaniami przetarłem papierem ściernym (240 - innego nie znalazłem w garażu) do zeszlifowania wierzchniej warstwy klocków.

Szmatką nasączoną nitro przetarłem kilkakrotnie tarcze, co przetarcie na nowo sącząc w nitro. Następnie suchą już tarcze potraktowałem ręcznikiem papierowym.

 

Efekt? Brak efektu. Hamulec jak hamował tak hamuje, rower daje się postawić na jednym kole tylko przy użyciu 3 palców - nic się nie zmieniło w porównaniu do przetarcia klocków benzyną ekstrakcyjną i wypalenia z zastosowaniem zapalniczki oraz przetarcia tarczy również benzyną. Być może te mechaniki nie mogą już mocniej zahamować i wycisnąłem z nich ostatnie soki...

 

Hamulec to jak wyżej wspominałem avid bb7- przedni, klocki półmetaliczne avid, klamki avid sd 7.

 

Pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

W sumie to dosc ciekawe, ze twierdzicie iz myjac plynami do mycia silnikow tarcza jest miod, a typowymi odtluszczaczami do hamulcow czy sprzegiel skutki sa takie sobie.

Teraz w pracy mamy znow srodki Kema, pozostalo troche Pure Solve. Wszystkie srodki jakie mamy do mycia silnikow, kraoserii,maszyn,odtluszczania, bez wzgledu czy to srodki w zelu wysoce skondensowane czy zwykle aerozole maja w sladzie X roznych czynnikow, ktore rozupuszczaja brod, oleje z czesciami ropopochodnymi, sadze, czy smole. Ponadto posiadaja w sobie skladniki przeciwkorozyjne, nablyszczajace itd. Przeciez wystarczy pobrac - karte charakterystyki danego produktu i poczytac. Teraz mam takie cus /http://itw-scan.com/files/msds/pl/15205_msds_pl.pdf/ i co? No nic, jak wiekszosc tego typu, jesli zleje na zywca wszystko z zaciskiem to bezposrednio po natychmiastowym uzyciu jest znacznie gorzej, ktos moze byc bardzo rozczarowany, slaby, kwiczy..., kilka gwaltownych nacisniec i moc wraca, taka jak kiedys. Hample to siodemki na Koolstopach.

Tak mimochodem dodam, ze przerabialem wiekszosc produktow dostepnych jako srodki przemyslowe i wszystko jest podobne. Jedyne srodki jakie utkwily mi w pamieci to kanadyjskie Kleen-flo.

Milego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam . Prosze o pomoc z odtłuszczeniem hampli . Mam nastepujacy problem

Posiadam zestaw klocki metaliczne + tarcze hayes v8 hamulce shimano deore xt m775

Problem polega na tym że nie mogę sobie poradzić z ich odtłuszczeniem

wypróbowane środki

papier ścierny

benzyna ekstrakcyjna modyfikowana

środek wurth do czyszczenia tarcz hamulcowych

wypalanie wpiecy

Hamulce na pewno nie są zapowietrzone ponieważ skok klamki jest bardzo mały klamka sie nie pompuje ani nie jest miekka tylko poporstu musze z całej siły naciśnąć palcami żeby postawić na przednie koło , niech ktoś mi poleci cos pewnego co na pewno mi pomoże bo to jest dla mnie śmieszne by hamulce z tarczami wart nowy zestaw w granicach 900 zł hamował gorzej niz zwyczajne mechaniki warte 50 zł

 

Oczywiście docierałem hamulce po tym zabiegu ale nawet to nie pomaga

Ostatnio zauważyłem że jak pojeździłem chwile po deszczu to siła zdecydowanie sie zwiekszyła ale to nie to

Dodam że taki sam ma problem mój brat z podobnym zestawem hamulców i nie wiemy o co chodzi

 

Myślałem nad zakupe środka do czyszczenia silnika firmy K2

lub zakup preparatu nitro ,

 

Macie moze jakieś rozsądne propozycje co by nie zrójnowało mojego budżetu a pozowliło doprowadzić hamulce do stanu takiego jak powinny

 

Jeszcze jak by ktos z krakowa polecał jakieś środki to prosze o lokalizacje gdzie takie cos można kupic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem wszystkie wasze porady dotyczące odtłuszczania hamulców.

Problem był takiej natury iż hamulce nie hamowały tylko zwalniały rower, czyli praktycznie nie działały w cale.

Przerabiałem przecieranie benzyną, rozpuszczalnikiem tarcz i kloców i nic.

Zastosowałem patent moczenie tarcz 30min w płynie do mycia silników i płukanie w gorącej wodzie po tym wycieranie do sucha ręcznikiem papierowym.

Klocki na 10min na gaz do rozgrzania porobiły się bąble i śliska nawierzchnia jeden nawet wystrzelił i brakuję kawałka okładziny. Po wygrzaniu ostygnięciu papier 320 przeszlifowane.

Poskładałem i rower zaczął hamować a nie zwalniać. Nie jest to jeszcze to co było kiedyś ale (sami pisaliście iż muszą się dotrzeć) więc mam nadzieję że po dotarciu będą jeszcze lepiej hamowały.

 

Polecam ten patent w 100%

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W moim przypadku hamulce (Giant Root) piszczały jak na tym filmiku:

http://www.youtube.com/watch?v=Kre7V0_MDHs&feature=player_embedded

Wykonałem pare czynności i już nie piszczą w ogóle :)

 

Tarcze:

- Wymoczyłem w benzynie ekstrakcyjnej, pare razy wymieniałem benzynę

- Po wymoczeniu przetarłem tarcze wodnym papierem ściernym o gramaturze 600. Po tych czynnościach wypłukałem tarcze w czystej wodzie, wysuszyłem i zamontowałem do roweru.

 

Klocki:

- Wymoczyłem w benzynie ekstracyjnej

- Wypłukałem w czystej wodzie

- Wygrzałem na elektrycznej płytce grzewczej (nie za duża temperatura, bo popękają)

- Po wygrzaniu starłem lekko powierzchnie klocka papierem ścierntm 350, następnie znowu pod kran i do roweru :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzywam jakiegos odtluszczacza michelin ktory zakupilem chyba w A.D. 2006 do czyszczenia podzespolow rowerowych.

Efekt: Tylko tarcze, po przeczyszczeniu drze paszcze jak obdzierany kot do pierwszego kontaktu z woda. potem slysze tylko lekko geometrie tarczy, calkiem fajny efekt. Nie wiem czy polecam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mam nauczkę... Nie doczytałem wątku do końca i wyczyściłem sobie elegancko tarcze i klocki (a jakże!) benzyną ekstrakcyjną... Niestety dopiero gdzieś w połowie wątku pojawiły się odpowiedzi, że się do tego nie nadaje... A ja wziąłem pędzelek i całe hamulce nasączyłem, żeby wypłukać tłuszcz... Teraz już prawie w ogóle nie hamują, za to przedni piszczy jak (tylni już prawie też nie hamuje, ale przynajmniej nie wyje)... :-)

 

A wcześniej, mimo iż to seryjne mechaniki shimano z hexagona V6 - raz mało nie przeleciałem przez kierownicę... Ale zachciało mi się amorki psiknąć wd-40 (też wiem, że nienajlepszy, ale już czymś trzeba było) i mimo iż zabezpieczyłem szmatką, to chyba na tarcze poleciało... A benzynka dobiła... Ciekawy jestem, czy mam klocki do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam podepnę się pod temat-wczoraj mój hamulec zaniemógł na deda-(hayes mx1) klocki mam Baradine ds-01.Z tego co znalazłem w sieci są to organiczne klocki,czyli z wypalania chyba nici.Posiadam alkohol izopropylowy oraz czyściutki aceton bez dodatków. Wymoczyć i przeszlifować papierem? a tarczę którym czyścić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tu już chyba nikt nie zagląda. Ja mam doświadczenie żadne, ale powiem ci, że u mnie aceton techniczny uratował trochę sytuację. Początkowo hamulce strasznie piszczały, ale już przestały. Niestety po zalaniu benzyną ekstrakcyjną nie odzyskałem jeszcze pierwotnej sprawności. Tragicznie nie jest, ale nie to co było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki problem wyciągnąć klocki i tarcze? I już nie musisz się martwić o trwałość uszczelek. Co do płynu to nie do końca jestem przekonany, lepiej użyć typowego odtłuszczacza. Taki produkt firmy KEMA daje rewelacyjne efekty, przynajmniej u mnie ale używałem również innych tego typu produktów i każdy praktycznie jest dobry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...