Skocz do zawartości

[hamulce]AVID Juicy 3-5-7 - zmniejszenie skoku klamki


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

 

Czytałem wielokrotnie na forum, że macie zastrzeżenia do co długości skoku klamki w Waszych Juicy.

Dzisiaj sam zakupiłem Juicy 7 i od początku nie spodobał mi się ten długi jałowy skok, nawet mimo maksymalnie podkręconej regulacji "pad in"(czerwone pokrętło).

 

Jeżeli podczas mocnego hamowania klamka prawie dochodzi do kierownicy, to można wkręcić imbus w tłoczku, ale sięganie do bardzo oddalonej klamki jest trochę męczące.

 

Rozwiązanie tego problemu jest wręcz banalne. Bez dolewania płynu, bez rozkręcania, bez odpowietrzania i czarowania.

 

Będziemy potrzebować 2 plastikowych kart. Ja posłużyłem się legitką studencką i kartą mBanku B)

1. Wyjmujemy koło.

2. Wkładamy karty w zacisk hamulca.

3. Trzykrotnie zaciskamy mocno klamkę.

4. Wyjmujemy karty i wkładamy koło na miejsce.

voila!

 

Oczywiście po tym zabiegu klocki są nieco bliżej tarczy, ale nic nie ociera.

 

Gdyby doszło do sytuacji, w której szczelina między klockami byłaby za mała, by wcisnąć koło - bez problemu klocki można rozepchać dowolnym płaskim narzędziem, np. nożem kuchennym...

 

Wiadomo, że w miarę ścierania klocków skok klamki wróci do dawnej długości, ale wtedy można powtórzyć numer z kartami i po problemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie zaczniesz plynu wylewac to odpowietrzenie ograniczy sie do odkrecenia odpowietrznika, popukania w zacisk, i poczekaniu az bąbelki sobie uleca. W miedzyczasie mozna dolac dot'a. Oczywiscie trzeba jakies podstawowe zasady zachowac jak przy odpowietrzaniu. Ah, proponuje korzystac z odpowietrznika przy klamce :) duzo wygodniejszy i praktyczniejszy przy grzebaniu z zalanym i wmiare dzialajacym ukladem.

 

Moze za kilka dni cos pokombinuje z ktoryms ze swoich avidow i posprawdzam takie dziwne, proste metody.

 

Jeden z moich avidow calkowicie zalewalem i "odpowietrzalem" nieszczelnym (!) zestawem domowej roboty i dziala ze hej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę musiał jeszcze poszukać jakiś manual do avidów czy coś, bo w instrukcji producenta za dużo nie ma, a jak przymierzałem hebel do tarczy na sucho(nie mam kółek złożonych, piasta czeka na zapleceie) to obcierały trochę klocki, więc jakoś to bym chciał wyregulować bez ponownego zalewania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
Będziemy potrzebować 2 plastikowych kart. Ja posłużyłem się legitką studencką i kartą mBanku :D

1. Wyjmujemy koło.

2. Wkładamy karty w zacisk hamulca.

3. Trzykrotnie zaciskamy mocno klamkę.

4. Wyjmujemy karty i wkładamy koło na miejsce.

voila!

Wykonałem ten zabieg, ale skok jaki był taki jest- przy naciśnięciu połowy klamki, klocki dopiero zaczynają łapać - czyli co, czeka mnie dolanie płynu do układu tak?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonałem ten zabieg, ale skok jaki był taki jest- przy naciśnięciu połowy klamki, klocki dopiero zaczynają łapać - czyli co, czeka mnie dolanie płynu do układu tak?

 

To użyj czegoś cieńszego, np jednej karty. Jeżeli okaże się, że tłoczki nie chcą się wysunąć na tyle by ją ścisnąć - masz za mało płynu.

 

 

me.wa - nie wiem jakim jesteś cudotwórcą, że przez dolanie Dota utwardzasz klamkę. Fizycznie jest to niemożliwe..... Płynu się zalewa się pod korek i ani kropli więcej tam nie wciśniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudotwórcą może nie jest ale utwardzic klamke sie da ;) Po odpowietrzeniu układu i zakręceniu odpowietrznika na klamce nie wykręcamy strzykawki z odpowietrznika na zacisku tylko z czuciem i pomału dopompowujemy jeszcze odrobinę płynu,co spowoduje przybliżenie się klocków.Dodajemy płynu,zakręcamy odpowietrznik i sprawdzamy naciskając klamke,o ile zmniejszył sie skok klamki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudotwórcą może nie jest ale utwardzic klamke sie da ;) Po odpowietrzeniu układu i zakręceniu odpowietrznika na klamce nie wykręcamy strzykawki z odpowietrznika na zacisku tylko z czuciem i pomału dopompowujemy jeszcze odrobinę płynu,co spowoduje przybliżenie się klocków.Dodajemy płynu,zakręcamy odpowietrznik i sprawdzamy naciskając klamke,o ile zmniejszył sie skok klamki.

 

Ale ta czynność wcale nie utwardza klamki. Poza tym to samo osiągniemy jeżeli przed procedurą odpowietrzania nie rozepchniemy tłoczków.

 

IMO to rozwiązanie jest tak samo kiepskie jak mój pomysł z zaciskaniem kart telefonicznych. Teraz mam już trochę bardziej ucywilizowane rozwiązanie nie wymagające powtarzania co 10km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie rozwiązanie problemu to jak podłożenie złożonej kartki papieru pod nogę kiwającego się stołu. Otwarcie przyznaję, że mój pomysł jest do kitu ;)

 

Żeby zrobić to raz, a porządnie, należy zmodyfikować cylinder w klamce. Za 2 tygodnie wykonam taką modyfikację forumowiczowi "A11", więc przekonamy się na ile skuteczne będzie nowe rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat z nieco innym problemem. Mój przedni hamulec (Avid 3) był zapowietrzony od nowości i po 200 km stwierdziłem ze trzeba coś z tym zrobić, wiec jako że jestem leniwy oddałem go do najbliższego sklepu rowerowego, bo blisko i obiecali to szybko zrobić (bo tam gdzie kupiłem chcieli by zostawić rower na 2 tyg, co mnie zniechęciło). Zaraz po odebraniu było oki, ale po kilku hamowaniach okazało się ze płyn ucieka, bo robią się plamy wokół śrubek a hamulec działa coraz gorzej. Niestety po odkręceniu odpowietrzników stwierdziłem ze uszczelki jakie się znajdują na tych śrubkach są uszkodzone. Oczywiście w salonie się zaklinają, ze to nie oni i ze jak wyjeżdżałem hamulec działał. I teraz najistotniejsze pytanie czy ma ktoś może sprzedać takie śrubki, albo jakiś pomysł z kat je wziąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy śrubce tu i tu i to jest przyczyna, bo uszczelki są uszkodzone bo to sam już sprawdzałem, dumam nad sylikonem jako środkiem uszczelniającym ale musiałbym odpowietrzać sam, co już stanowi problem. Wątpię by w jakimś sklepie mieli ochotę się tak bawić. Co do domagania się sowich praw już próbowałem i trzymają się tego ze hamulec działał jak odjeżdżałem, mój błąd ze zahamowałem z 2 razy i zadowolony odjechałem. Dopiero kilka dni później podczas kolejnej wycieczki dostrzegłem wyciek.

 

czy ktoś się orientuje czy uszczelki z tej aukcji były by dobre? link

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Takie rozwiązanie problemu to jak podłożenie złożonej kartki papieru pod nogę kiwającego się stołu. Otwarcie przyznaję, że mój pomysł jest do kitu B)

 

Żeby zrobić to raz, a porządnie, należy zmodyfikować cylinder w klamce. Za 2 tygodnie wykonam taką modyfikację forumowiczowi "A11", więc przekonamy się na ile skuteczne będzie nowe rozwiązanie.

 

 

I jak z tą modyfikacją? Udało się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Ja mam avidy 3 przy klamce jest śrubka na mały imbus, ciężko do niej dotrzeć, ale jak ściągniecie, klamkę, to można bez problemu ją dokręcić. Dokręcając lub odkręcając zmieniasz zmieniasz kompresje(klamka ma krótszy i twardszy skok). u mnie to pomogło. zaraz po dolaniu DOTA dokręciłem wcześniej poluzowany imbus i po kłopocie. :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To coś w rodzaju nastawienia naprężenia wstępnego. Modyfikowany jest jedynie tłok w klamce. Modyfikacja powoduje szybsze zamknięcie portów łączących cylinder z rezerwuarem.

 

Nie wiem czy w J3 da się to zrobić. Muszę spróbować na czyimś heblu ;)

Pomiędzy klamka a kiera jest imbus. Potrzebny jest mały i krótki imbus. Ja musiałem ściągnąć klamkę z kiery żeby to wyregulować to za pomocą scyzoryka z imbusami. Napisz jak ci poszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...