Skocz do zawartości

[maturka] 2009, czyli co piszecie?


Gevera

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Oj, ja to się strasznie zacinałem na polskim, nawet trochę plan przekręciłem, pewnie przez to ten punkt jeden straciłem :D . na pewno zależy to od komisji ale wydaje mi się, że ważniejsze są później pytania do prezentacji niż styl wypowiedzi samej prezentacji. Oczywiście język wypowiedzi, zasób słownicta jest oceniany. A matma podstawowa dość łatwa była :D

Napisano
Fizyka zaskakująco łatwa :-))) (jak na kogoś kto się nie uczył w ogóle fizyki)

Za to matma, którą trenowałem ostro poszła kiepsko (oba rozszerzone) ech B)

 

Mam identyczne odczucia.

Napisano

No więc moje podejście totalnie olewające do matury ustnej omal nie skończyło się klęską :) Zacząłem ją wietrzyć dzień przed maturą, kiedy usiłowałem od myślików wypisać najważniejsze hasła, o których będę opowiadał i stwierdziłem, że nie bardzo mam o czym mówić, a że temat językowy ciężko lać wodę. Nie pozostało mi nic innego niż spróbować, przećwiczyłem kilka razy wypowiedź przed kompem ze stoperem schodząc z 26 minut za pierwszym razem do 16 za bodaj czwartym i uznałem, że nic więcej nie wymyślę.

 

Nawijka poszła mi świetnie, udało mi się rozbawić ponuraków z komisji, ale później nadeszła rozmowa, na której udowodnili mi czarno na białym że: nic nie wiem na temat, o którym mówię, wciskam im kit, w ogóle rozminąłem się z tematem, moja teza i wnioski są totalnie wyssane z palca i niczym nie poparte. Musiałem się trochę pokłócić (nawet siebie nie przekonałem) i myślałem, ze udało mi się wtopić, ale to nie takie łatwe i i tak dostałem 9/20. Było blisko :D

 

Teraz jeszcze tylko mała formalność czyli angielski ustny, ale to za tydzień :)

Napisano

hehe, ja mam w środe polski, 26 maja angielski.

tak patrzę na moją pracę i... zaczynam Ci zazdroscic tych 9 pkt :)

 

angielski-dokładnie, czysta formalność (:

Napisano

No ja już jestem po maturach :D ustne lajtowe (a tak sie bałem :D)

Angol ustny 20 pkt, polok ustny 16 :D W pełni usatysfakcjonowany jestem ;)

Ciekawe jak pisemne tu może nie być tak kolorowo :)

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

To widze ze kolego podobnie cienko do mnie ;) Dobrze, pociesze tym postem matke ;)

 

Biol R: 53

Ang R: 77

Chem R: 28 sie k... nie udalo :/

polski P: ######ie mnie to ;)

Napisano

no, i przyszedl dzien sądu ;) rano sralem po gaciach, ale z wynikow jestem zadowolony. Poszlo duzo lepiej niz sie spodziewalem heh ;)

 

polski R - 70% (tu dla mnie szok, dobry jestem)

ang dwujezyczny 63% ( no i co, i tak po przeliczeniu mam z tego ok 85% rozszerzonego wiec jest git)

historia P - 51%. tego sie balem najbardziej bo jak w domu policzylem to mi wyszlo 30 pare pkt i do tego mialem sen ze z historii nie zdalem ;)

Napisano

No to i ja się pochwalę, a co ;)

 

pol pp 70%

ang pp 92%

mat pp 86%

geo pr 73% - z tego jestem najbardziej dumny, myślałem, że będzie koło 30-40 max...

 

Jedynie co to ta internetowa rejestracja jest jakaś porypana :/

Napisano
Jedynie co to ta internetowa rejestracja jest jakaś porypana :/

 

True, true...

 

Powinni to ujednolicic a nie kazda ma w inna manke nie widaomo gdzie info szukac na temat oplat etc :/

Napisano

Te opłaty to najgorsze są... Na jednych uczelniach płaci się z góry określoną kwotę, na innych płaci się zależnie od liczby kierunków, a na jeszcze innych trzeba było czekać do dziś, żeby podać wyniki matury, żeby w końcu dokonać opłaty - PARANOJA!!!!

Napisano

O temat o maturach, u mnie tak jak się spodziewałem FAIL, trzeba się było uczyć cokolwiek ^_^

 

Polski pp 60%

Ang pp 90%

Matma pp 56%

Chemia pr 37%

Biologia pr 53%

 

Za takim świadectwem to tylko polibuda, choć i tak nie miałem innego planu :D Jeżeli chodzi o Politechnikę Wrocławską to ma najbardziej nieprzystępną stronę internetową jaką dane mi było odwiedzać ;) W dodatku poza opłatami, zgłoszeniami, podawaniem dziwnych danych musiałem jeszcze zrobić jakieś śmieszne badania u lekarza medycyny pracy (na wydział chemiczny), które lekarze solidarnie wyśmiali, zwłaszcza ciekawy był wywiad u neurologa "a padaczke pan ma, a boi sie pan wysokości?", który zapewne miał coś wspólnego ze szkodliwym wpływem jakichś odczynników :D Tak czy inaczej teraz tylko zanieść papiery i święty spokój. Do października.

Napisano

Tam może każdy :) I tak nie miałem innego planu, choćbym miał 100% wszystko i tak poszedłbym na ten kierunek, gdzie jest więcej miejsc niż kandydatów bo tak sobie uwidziałem :P Gorzej jakbym odpadł bo ja się do tego normalnie nie nadaje (w sumie do niczego sie chyba nie nadaje to ide na polibude :D), wtedy z taką maturą to tylko kula w łeb :down:

Napisano

ja juz zdalem papiery tam gdzie chcialem, czyli wsf i uni wroc. na wsf jestem raczej na 100%, ale czekam na wyniki 10 lipca na uniwerek wroclawski. fajnie by bylo tam isc :]

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...