Skocz do zawartości

[rower] full do maratonow za ok. 7.500 zl


arek_wro

Rekomendowane odpowiedzi

Za chwilę okaże się że Rocky Mountain , to w zasadzie rower nie godny uwagi .

W ocenach pracy zawieszenia , zawsze trzeba brać pod uwagę przeznaczenie roweru i to do czego został zbudowany .

Jeżeli wierzyć teorii i cult-bike-owi

http://www.cult-bikes.com/RockyMountainElement.htm

Zawieszenie to nie jest złe. Aczkolwiek wiadomo, każdy swoje chwali.

 

 

Pozdrawiam

 

Bardzo ciekawa jest ta tabelka podana na stronie Cult Bike , która mówi zupełnie coś innego , zresztą opinie najwazniejszych magazynów " bike " , oraz Moutain Bike " również oceniały ten rower , bardzo wysoko . Jako rower do scigania się w XC.

A najgorzej w porównaniu tego parametru wypadł , jedyny rower z VPP " Lapierre X-Control 100 LTD ".

Prawdopodobnie ten Lapierre , wypadłby duzo lepiej , gdyby był oceniany pod innym kątem , czyli nie jako sprzęt do XC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tobo Giant procesował się z Iron Horsem właśnie o Maestro a konkretnie wydaje mi się że Anthema który jest bardzo podobny do ich Bootlega. Ma podobnie zamontowany damper i tylny trójkąt a zawieszenie to DWlink czyli to samo co Maestro. Giant przegrał proces i wydaje mi się że to jest główną przyczyną przebudowy Anthema. Iron Horse po prostu walczył o rodzimy rynek tyle a szum zawsze pomaga.

http://www.ironhorsebikes.com/bikes/bootleg09/bootleg3.php

Dla porównania Bootleg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powtarzam po raz kolejny: nie oceniam roweru jako calosci tylko system jego zawieszenia.

 

jakbys panie nie czarowal przy hamowaniu zawieszenie sie utwardzi i uposledzi trakcję. chocbys nie wiem jakie voo doo uprawial to czarami nie uczynisz zawiechy tego typu niepodatną na bujanie, mozna jedynie poczarowac cos tlumikiem, a to bardziej zasluga jego producenta i zastosowanych tam zmyslnych bebechow. gdyby nie manitou i jego "dawca organow" - piaty element, czy wszelkie propedale, czy brainy zmajstrowane wczesniej przez foxa a teraz sprytnie przerobione przez speca (wędrówki ludów - inzynierow z firmy do firmy :P ) to wszystkie rocky, spece, canyony i cala masa mutantow bujalyby tak samo jak 10 lat temu, mając jednak lzejsze skóry. a to ze tlumiki te sa ustawiane pod daną konstrukcję to tez zasluga mozliwosci producena amortyzatora a nie konstruktora ramy.

 

jezdzilem na jednozawiasowcach - trzech, na wielozawiasie, na trzech czterozawiasach i obecnie na virtualu. mozna przy zawieszeniu odprawiac rozne czary mary ale praca systemu pozostanie taka sama.

 

czy rower ten jest godny uwagi? jest jednym z dziesiatkow jemu podobnych. widze wyrazna roznice miedzy poprzednimi czterozawiasami, a ostatni byl wyposazony w naprawde dobry tlumik, a obecnym virtualem.

 

nie przecze ze test moze wygrac kazdy rower, bo na to jaki jest sklada sie bardzo wiele czynnikow i zaleznych i niezaleznych bezposrednio do producenta ramy.

nie widze jednak zadnego powodu zeby kupujac kolejny rower/ramę cofnąc sie do prehistorii, i na pewno kupując rower do xc - bo moze na starosc taka wizja mnie napadnie - nie nabede zabytku, tylko poszukam tego co bedzie wowczas aktualne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo świat idzie do przodu , ale niektóre nowe rozwiązania , wcale nie są lepsze od tych które są na rynku kilka lat dłużej .

Przykładem na to byłby ten test ze strony Rocky Mountain .

 

Dlatego , jako wszechstronny rower MTB Full , Rocky Mountain Element zostałby oceniony nisko , ale jako wyścigowy rower XC/Maraton jest jednym z lepszych , pomimo tego że posiada starszy system zawieszenia .

Nie da się przy wyborze roweru odnieść tylko do zawieszenia , ocenia się całość , tzn. można ocenić sam system ale to nie wiele daje , liczą się tez inne sprawy , takie jak materiał z którego wykonany jest rower , sposób budowy ( obróbki ) , sztywność, waga, geometria itd.

Dopiero suma tych danych , daje odpowiedz czy dana rama/ rower , jest odpowiedni do danej konkurencji MTB , czy też do danego stylu jazdy.

Oceniając sam system zawieszenia można by dojść do wniosku , ze RM Element jest złym rowerem do zwodów XC/Maraton, ale okazuje się że tak nie jest.

Oczywiście że za pracę zawieszenia odpowiada głównie damper , ale w wielu porównywanych rowerach są zamontowane takie same tłumiki , np Fox RP23.

A mimo uzyskują one inne parametry .

To że Rocky Mountain przy hamowaniu będzie się utwardzał , to przy szybkim rowerze XC nie ma tak dużego znaczenia .

Najważniejszą sprawą jest to aby rower podczas przyspieszania tracił jak najmniej energi i podczas zjazdów dał to czego nie daje sztywny rower , czyli dodatkową amortyzację .

I zgadzam się z tym ,że najlepiej jak taki rower posiada manetkę do zdalnego blokowania dampera.

Ważne zatem jest co dla samego zainteresowanego jest priorytetem , i co za tym idzie dla jednej osoby dany sprzęt jest odpowiedni dla innej nie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blur ma dwie wersje: xc i lt (long travel).

wersja lt doczekala sie modyfikacji lt2 a xc nie. z tego co twierdzi znajomy mi uzytkownik tej ramy (a jezdzil dlugo na wersji lt 1, teraz na lt2, a przesiada sie na nomada), to starsza wersja blura mocno kopala w korby, czego obecna wersja nie ma. wynika to wg niego ze zmian konstrukcyjnych ramy. do tego maly przeswit wahacza dla opony.

test szczegolwy na emtb.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arek_wro

To nowa konstrukcja , z innym miejscem mocowania zawiasu, kilka testów juz było - wszystkie pozytywne (w znacznym stopniu wyeliminowano wady typowego jednozawiasa)

Ale obawiam się, że do startów konieczny będzie tłumik z blokadą.

 

Taki sam zawias dostał nowy Gary Roscoe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od tego roku , będziesz mógł kupić również , taki rower :

http://www.jamisbikes.com/usa/bikes/08_bik...xcrexpert.html#

Cena detaliczna tego roweru w Polsce to 9199 zł , ( ale na pewno bedziesz mógł dojść do porozumienia ze sklepem , tak aby zmiescić się w budzecie . )

Oczywiscie zakładając że interesowałby cie taki rower.

Wiem że to kolejna propozycja , ale jak proponujemy to dokładam coś od siebie :D

Trek Top Fuel 9 stylistcznie wygląda Super :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje wszystkim za propozycje i komentarze. Mam troche czasu do ewentualnego zakupu, wiec bede mogl sie jeszcze zastanowic nad wyborem. Z jednej strony troche kusi mnie typowo wyscigowa maszyna, a z drugiej czas juz chyba sie troche uspokoic, poszukac odrobiny komfortu i pozwolic wariowac nieco mlodszym :) Jak cos juz kupie, to dam znac. Tobo moze nawet bedzie mial okazje poogladac, bo jak uda mi sie wrocic na rower, to pewnie jakas wspolna wyprawe zaliczymy z bikerami ze Swidnicy, Walbrzycha i okolic.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...

Skoro zacząłem ten wątek, to chciałem dać znać jak się historia zakończyła. Miał być full do maratonów do 7.500 zł, a stanęło na czymś bardziej all-mountain i niekoniecznie w założonym budżecie. Długo szukałem roweru, który dałby możliwość wystartowania od czasu do czasu w maratonie, którym można by bez problemu podjeżdżać, a który jednocześnie na codzień dawałby dużo więcej frajdy z jazdy niż hardtail. Zanim wreszcie dokonałem wyboru przebrnąłem przez mnóstwo recenzji, testów i opisów. Myślałem o czymś o skoku 100mm, ale bałem się, że to jeszcze będzie za mało żeby mieć prawdziwą frajdę, bo właśnie przyjemność z jazdy stała się w końcu moim priorytetem. W końcu padło na treka fuel ex 9. Rower jest praktycznie w fabrycznej specyfikacji z dwoma wyjątkami. Seryjne opony Bontragera zastąpione zostały Rocket Ronami, a gumowe chwyty dużo wygodniejszymi neoprenowymi. Poniżej szczegóły:

 

rama – Trek Fuel EX 9 (2008) - 18,5"

amortyzator przód – Fox Talas RL, 90-130mm

amortyzator tył – Fox Float RP23

koła – Bontrager Race Lite

opony – Schwalbe Rocket Ron Evo 2,25

manetki – Sram X-9

przerzutka przód – Shimano XT

przerzutka tył – SRAM X-0

korba – Shimano XT

kaseta – SRAM PG970, 11-32

łańcuch – SRAM PC-971

pedały – Shimano XT

siodło – Bontrager Race Lite

sztyca – Bontrager Race Lite

mostek – Bontrager Race X Lite, 7 st., 31.8mm

kierownica – Bontrager Race Lite, gięcie 40mm, 31.8mm

chwyty – Bontrager

stery – Cane Creek S-3

hamulce – Avid Juicy 7, 185mm/160mm

waga (realna) – 12,3 kg z pedałami

zdjęcie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...e64d344339.html

 

Na razie został przetestowany na paru bezdrożach we Wrocławiu, ale juz w weekend trafi w góry i tam się okaże co jest wart. Tak na gorąco po kilkunastu przejechanych kilometrach mogę powiedzieć, że rower mimo dużego skoku całkiem nieźle podjeżdża, a bujanie nawet bez platformy jest minimalne. Więcej wrażeń pojawi się po testach w prawdziwym terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącze się do tematu,bo zostałem chyba zarazony fullostwem ;) .

Zakres ceny podobny jak u Kolegi,który założył temat czyli do 7,5K

Sprzet ma służyć nie do ścigania,ale do przyjemnej i wygodnej jazdy w różnym terenie(raczej bez jakies ekstremy w górach),wiec może być ze skokiem 100-120 mm.Musi dawać radę przewieźć mnie po korzeniach w Kampinosie i dziurawych warszawskich chodnikach i kraweżnikach. Zależy mi na blokadzie dampera i amora z przodu,aby móc efektywniej podjeżdżać.Sprzet to czterozawiasowiec lub virtual

Wybrałem kilka rowerów,co o nich sądzicie?

Giant Anthem X2

Giant Trance X3

Trek Ex7

Scott Spark 40

Cube AMS Pro K18

Poison Phosphor Xn

Poison Arsen 5th Anniversary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...