Skocz do zawartości

[opony] schwalbe Rocket Ron


lukashs

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 tygodni później...

siemka, osttanio pojeździłem trochę na Ro Ro, genialne są jak dla mnie.

 

Opory toczenia minimalnie większe od Racing Ralph 2008, mniejsze od NN 2008.

 

Błoto: bardzo dobrze sobie radzi, szybko się czyści i dobrze trzyma, opona nie tańczy.

Piasek: idzie jak burza, dużo zalezy od techniki z jaka pokonujemy odcinki piaszczyste.

mokre korzenie: wiadomo jak to na mokrym, czasami cos się uślizgnie, ale ogolna ocenia jest dobra.

szutry itp: oczywiscie bardzo dobrze.

zakręty: HIT ! na żadnych oponach tak się nie kładłem z zakrętach, trzyma konkretnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli szukam nowego zestawu opon, obecne Conti Explorer powoli są na dokończeniu. Szukam opon na nizinne tereny, mało kamieniste, bardziej piach, szuter. Czy Rocket Ron się nadadzą? A może kombinacja z Racing Ralph? Która opona na przód (by lepsza trakcja była w piachu) a jaka na tył?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje 2.25 evo ważą 432 i 458 gram - średnio więc tyle co podaje producent. ;)

opony są bardzo szybkie, rozmiar uczciwy, waga - bardzo przyjemna. na razie bezawaryjne choć kilkadziesiąt km to żaden wymierny dystans. w mokrych warunkach nie sprawiają niespodzianek, powiem tak: nie byłem w stanie zauważych ich w negatywny sposób.

przednie koło przy tej wadze opony jest bajecznie lekkie, aż nie chce się wierzyć....

na razie jestem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tobo - uzywasz ich z plynem czy z detkami?

 

Moje wrazenia sa podobne jak twoje, ale jednak mam zastrzerzenia co do trakcji w blocie przedniej opony. Tyl jako tako idzie, przod czasem potrafi sie nieprzyjemnie uslizgnac. Ja chyba jednak zakupie cos ciezszego, ale pewniejszego ;) Nie chce nie ukonczyc wyscigu z powodu defektu opony, wiec chyba zakupie cos ze stajni geax'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze ścieralnością to Wam nie powiem bo zrobiłem dopiero jakieś 100km (bo śmigam cały czas na szosie), ale powiem Wam jedno, skubane trzymają się każdej nawierzchni, przejechałem na nich 2 edycje zawodów w tym roku i przy szybkich zakrętach, zjazdach, podjazdach, błocie spisują się bardzo dobrze. Mogę ze szczerego serca polecić...Na tą chwile chyba najlepsze gumy jakie miałem i do tego ta waga (moje 399g i 402g)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżdzę na tych oponach jako przedniej i tylnej - bez mleka. zestaw z mlekiem przetestowalem na mountain kingu i nie zadzialal - wlasciwie nie wiem co puszczalo ostatecznie czy opona czy zawor ale pompowac musialem codziennie...

teraz mam zwykłą dętke i rano wstaję a opona twarda :P

nie musze nic pompować codziennie!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem, a widziałeś to:
Waga producenta: 5100g. dla 26x2,25
wink.gif

 

 

 

wydaje mi się że pomylił się ktoś o jedno ZERO :P

 

a jak jest ze ścieralnością? Opony na Sezon czy może trochę dłużej... nie mówię oczywiście o maratonach non stop :) takie "Daily Tires".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze ścieralnością jest kiepsko. Nie jest to opona na co dzień.

Niesamowite trzymanie, prowadzenie i dobre oczyszczanie z błota.

Poślizgi na błocie miałem, jak założyłem tylną oponę tak samo jak przód (dla zmniejszenia zużycia na asfalcie).

Czasami uciekała na boki. Po przełożeniu kierunku bieżnika nie miałem problemów. Jedyny minus tej opony to zużycie. W tym sezonie mam Rockety 2.1 Evo zwijana i Saguaro 2.0 Performance zwijana. Na trudniejszy teren Rocket - na pewno sobie poradzi. Waga moich RoRo to poniżej 395g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie na codzien :)

Jezdze na nich jak najbardziej ''codziennie'', tzn chcialbym :)

Przebieg ponad 200km 95% teren, mieszane podloze w wiekszosci twarde co na pewno wplynie na szybsze zuzycie ale nikt nie mowil ze to ma byc opona na kilka sezonow.

Jak dla mnie najlepsza opona na jakiej dotad jezdzilem.

Trzymanie rewelacyjne, szczegolnie w ostrych zakretach pokazuje co potrafi.

Zalane Stanem jak na razie zero problemow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sezonie dojeżdżam do pracy po asfalcie :P więc zależałoby mi na małych oporach toczenia, ale biorąc pd uwagę w/w opony to nie jest z nimi tak źle na tej "płaszczyźnie".

 

...no ale praca to nie wszystko, więc dodatkowo las i wertepy :P Jeżeli chodzi o wycieczki to w większości te tereny. Asfalt tylko jako dojazd. Mam fajnie, bo mieszkam między Lasem Kabackim a Lasem Chojnowskim ;)

Nie jeżdżę jak jest mokro bo mi to nie sprawia frajdy.

 

Jeżeli chodzi o wagę to wsio ryba, i tak i tak będą lżejsze niż moje obecne Tiogi... ;) aczkolwiek w miarę jedzenia (jeżdżenia) apetyt rośnie ;) podobnie jak kolega Tobo podążałem nie tą drogą co trzeba ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...