Mod Team IvanMTB Napisano 5 Lipca 2009 Mod Team Napisano 5 Lipca 2009 Klaniam, No i jak sie nalezalo spodziewac Cyborgi daly rade Wielki, wielki podziw, szacunek i ogromne gratulacje!!!! Kiedys bylo Siedmiu Wspanialych, teraz trzeba to przerobic na Dziesieciu OSTRO! I.
Skiba_TG Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 Wielkie gratulacje dla wszytskich uczestnikow, wielki szacunek dla nich wszystkich mam. Gratulacje!
DominikM Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 IvanMTB, ja mam większy szacunek dla ludzi, którzy zrobili te 750 na Supermaratonie w Świnoujściu - bez samochodu technicznego, bez jazdy w grupie cały czas - 3 bufety co 80 km i sklepy po drodze, nie mieścili się co prawda w 24 godzinach, ale była to iście epicka przygoda
grzegorz1974paszek Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 Gratulacje. A tu taka mała sugestia- Krawczyk w czasie jazdy na 850km http://images47.fotosik.pl/157/a7f3ee4621628475med.jpg w tym kierunku trzeba chyba iśc. http://images44.fotosik.pl/156/ca2670b31f32615cmed.jpg
Klosiu Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 No niestety, zblizamy sie do granicy fizycznych mozliwosci. Jeszcze 800 pewnie da sie pobic, choc juz moze byc ciezko. Ale potem juz sa potrzebne zajace, rowery do czasowek itp itd. Panowie, zblizyliscie sie do fizycznych mozliwosci czlowieka <salutuje>.
grzegorz1974paszek Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 ...lepsze asfalty, szytki, lemondki... a to jest rower rekordzisty swiatowego [ ok 1023km /24h] http://images46.fotosik.pl/156/dfbc006bd1ea5e7emed.jpg
josearkadio Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 Właśnie wróciłem do domu - sam nie mogłem wnieść roweru do domu (w sumie sam ledwo co wszedłem na 4piętro). Jestem tak wyczerpany jak nigdy dotąd, wszystko mnie boli, kolana ledwo co się zginają, mam temperaturę i czuję się jakbym był pijany... ale udało nam się przejechać dystans 756km w dobę i twierdzę że było warto
Mod Team IvanMTB Napisano 5 Lipca 2009 Mod Team Napisano 5 Lipca 2009 IvanMTB, ja mam większy szacunek dla ludzi, którzy zrobili te 750 na Supermaratonie w Świnoujściu - bez samochodu technicznego, bez jazdy w grupie cały czas - 3 bufety co 80 km i sklepy po drodze, nie mieścili się co prawda w 24 godzinach, ale była to iście epicka przygoda Klaniam, No zajefajnie ze kolpaki zrobili takie cus. Ale nie robmy znowu podobnej sieczki jak w zeszlym roku. Czy wiekszy szcunek wzbudza ktos kto przejechal 200km na Wigry 3 czy 400km na szosowce? A moze powinnismy na sile zepsuc rowery tak aby ledwo sie toczyly i na nich trzaskac kilomery. WTEDY DOPIERO wzbudzimy szacunek Wszyscy dlugodystansowcy zawsze beda wzbudzac we mnie podziw jako ze sam popelnilem kilka dosc dlugich wycieczek. I to niezaleznie do tego na jakim sprzecie jechali, czy mieli wsparcie czy tez nie... To teraz jose bedziesz mial rowerowstret OSTRO! I.
KermitOZ Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 ale udało nam się przejechać dystans 756km w dobę i twierdzę że było warto Między pierwszym a drugim posiłkiem - od 20 do około 4 zastanawiałem się po co my(ja) to robimy. Ale teraz już wiem: zdecydowanie było warto Dzięki wszystkim za wspólną jazdę i zmiany oraz dzięki wielkie obsłudze auta i kibicom pOZ:Drower Grzesiek
jarbla Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 Gratuluję Wam, dla mnie wartości nieosiągalne. Ostatniej doby ustanowiłem swój własny dobowy rekord (na Mazovii 24h), ale to tylko 250km, he he.
grzelcio Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 widzę, że chłopaki zamiast się wyspać po maratonie to szaleją na forum
premier2 Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 Gratulacje! Śledziłem rano relację do 11 i byłem pewien, że dacie radę
grzegorz1974paszek Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 widzę, że chłopaki zamiast się wyspać po maratonie to szaleją na forum Nieprawda , josearkadio zalogował się , ale nie miał siły się wylogowac - teraz śpi...
KermitOZ Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 "widzę, że chłopaki zamiast się wyspać po maratonie to szaleją na forum" A weź tu Panie śpij Ty byś się lepiej przespał, bo całą dobę przed kompem spędziłeś My to przynajmniej na świeżym powietrzu, w ruchu to i mamy siłę, żeby nie spać
widzim Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 a ja się zastanawiam nad drogą 900km w Seicento i mi się odechciewa... Jestem pełen podziwu dla Was - Prawdziwych Kolarzy !!! Szacunek i oby za rok było ciut dalej...
pawelsystem Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 witam no i poprawiłem swój rekord zrobiłem 18 okrążeń tylko nie wiem czemu zaliczone mam 17 ale jestem pewien 18 bo miałem pulsometr i mam czasy nich a z mojego liczenia w głowie wynikało 18 a pulsometr sprawdzałem dopiero jak zobaczyłem wyniki nie wiem ile miało okrążenie bo licznik zresetowałem dopiero po paru ładnych km 1 okrążenia ale słyszałem o coś kolo 19.5km 19.5*18=351km więc może być choć myślałem przed wyścigiem ze dam rade 400 a tak co do trasy to po iluś okrążeniach to stała się bardzo wyboista dla mojego zadka i z czasem bardziej wyboiste odcinki pokonywałem na stojąco ale z tego co widziałem nie tylko ja tak jechałem podsumowując chyba bardziej przypadły mi do gustu ubiegłoroczne piachy bo nie obciążały aż tak zadka
grzelcio Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 "widzę, że chłopaki zamiast się wyspać po maratonie to szaleją na forum" A weź tu Panie śpij Ty byś się lepiej przespał, bo całą dobę przed kompem spędziłeś My to przynajmniej na świeżym powietrzu, w ruchu to i mamy siłę, żeby nie spać Już niedługo idę spać :D
GdyniaBiker Napisano 20 Lipca 2009 Napisano 20 Lipca 2009 Ściągam ściągam.. No panowie, monopolizujecie branżę, teraz to ludzie się wstydzą bić rekordy, bo jak tu napisać przy Was 150, 200, 300km
Klosiu Napisano 20 Lipca 2009 Napisano 20 Lipca 2009 No, kiepsko jest . Ja juz sie wstydze napisac, ze ostatnio pobilem 250 km, jak to wyglada przy 750? . A wiem ze wiecej niz 300-350 w zyciu nie zrobie, ech... w ogole nie ma o czym pisac .
grzegorz1974paszek Napisano 20 Lipca 2009 Napisano 20 Lipca 2009 Wyluzujcie - już nie raz mówiłem że ONI tu się nie liczą
Mod Team Lookas 46 Napisano 21 Lipca 2009 Autor Mod Team Napisano 21 Lipca 2009 Jeszcze raz gratulacje Jose, pytanie czy czujecie/ widzicie możliwość zrobienia w przyszłym roku 800km ? Ps. w niedzielę zrobię update rankingu całkowitego - rankingu rocznego prowadził nie będę, jeśli ktoś czuje potrzebę egzystencji takowego śmiało może się podjąć i taki na bieżąco tworzyć
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.