[obręcz] Alexrims ACE 18

[sowix1]

Czy opłaca sie kupić obręcz Alexrims ACE 18 (nową) w wersji niekapslowanej za 30 zł.

Czy będzie dobra do jazdy turystycznej (gł. ścieżki i drogi, a czasem trochę polnej drogi) na moją wagę (75 kg)?

A jak wypada ACE 18 na tle Rigida ZAC 19 ?

[Mody]

Będzie ok, to o czym mówisz wytrzyma bez problemu. Cena też jak najbardziej ok Pojawiło ich się trochę na allegro w tych cenach.

[sowix1]

Będzie ok, to o czym mówisz wytrzyma bez problemu. Cena też jak najbardziej ok

A w porównaniu z RIGIDA ZAC 19 jak ona wypada?

[Mody]

Nie mam pojęcia bo z rigida nie miałem styczności, musiałbyś poczytać o nich. Kiedyś kolega miał koła na obręczach rigidy zac 19 i gięły sie jak masło, ale wydaje mi się, że wina tkwiła w zaplocie kół. Co do ACE18 to dobra obręcz.

[Ecia]

Za 30 zł?

Wzięłabym z 6 .

Jeździłam na tych obręczach - co prawda w wersji kapslowanej - przez ponad 10000 km, terenowe XC (również po górach) oraz trekking z sakwami. Bardzo mocne, a przy tym lekkie (bez kapsli już wręcz bardzo lekkie) obręcze.

W twoim przypadku nawet bym się nie zastanawiała... bo ci sprzątną sprzed nosa

Pozdrówko entuzjastyczne

[Fifi]

No nie wiem czy obręcz około 480g można nazwać lekką.

[Ecia]

A obręcz 440-450 g? Bo tyle mniej więcej powinna ważyć bez kapsli (moja okapslowana ważyła 460 g).

Chyba, że je teraz "spaśli"... choć pytanie brzmiałoby: w jakim celu?

Pozdrówko zniżkowe

[Fifi]

Może 450-460g dla Ciebie to mało jak na obręcz. Dla mnie to przynajmniej 60g za dużo.

 

http://weightweenies.starbike.com/listings...s.php?type=rims

 

Ace18 z 2005 roku waży 467g.

[Mody]

@Ecia nie sprzątną mu, bo trochę się tego na allegro pojawiło za tą cenę Śmiało możesz brać

[Ecia]

Fifi: ale ja lubię jeździć bezstresowo, a nie trząść się i hamować przed każdym kamyczkiem (zwłaszcza na zjeździe), bo mi jeszcze obręcz pęknie...

Poza tym: pokaż mi obręcz w wadze 400 g za 30 zł

Pozdrówko realistyczne

[Fifi]

Za 30zł to oczywiście, że nie znajdę. Ale nic nie mówiłem o obręczy 400g za 30zł. Mówiłem tylko o wadze.

Ja też lubię ostrą jazdę, nie hamuję tam gdzie nie trzeba i nie trzęsę się o swoje obręcze mimo, że nie ważą tych 460g tylko "troszkę" mniej.

[Ecia]

A ja właśnie mówię o stosunku waga/cena. Te obręcze są lekkie nawet biorąc pod uwagę ich cenę katalogową - porównując z konkurencją w tej samej cenie.

Ja jednak nie ufam przesadnie wylajtowanym komponentom - nawet pomimo faktu, ze sama mało ważę. Lekkie koła - tak, ale z umiarem (dopóki technologia obróbki metali nie pójdzie do przodu tak, że 400 gramowe obręcze staną się normą, podobnie, jak dziś obręcze ok. 500 g).

Pozdrówko zachowawcze

[gryf222]

http://www.allegro.pl/item400935894_obrecz...owe_obrecz.html

 

UWAGA! OBRĘCZE SĄ NIEKAPSLOWANE

 

- TAK JAK NA ZDJĘCIU!!!

 

na zdjęciu są właśnie chyba kapslowane ? O_o

Cena faktycznie spoko, ale z tego co widzę na allegro to w tej cenie jedynie srebrne.

[Ecia]

Faktycznie, na fotce są ewidentnie kapslowane ...

Pozdrówko nieścisłe

[Adamos05]

Również polecam ACE18, mam taką z przodu i nie mam żadnych zastrzeżeń a po górach jeżdżę dużo i szybko A za 30 złotych to już w ogóle bym się nie zastanawiał...

[pawellldef]

Brac i sie nie zastanawiac:-)

[Mody]

@sowix1 zakupiłeś to w końcu, czy nie?

[Fifi]

A ja właśnie mówię o stosunku waga/cena. Te obręcze są lekkie nawet biorąc pod uwagę ich cenę katalogową - porównując z konkurencją w tej samej cenie.

Ja jednak nie ufam przesadnie wylajtowanym komponentom - nawet pomimo faktu, ze sama mało ważę. Lekkie koła - tak, ale z umiarem (dopóki technologia obróbki metali nie pójdzie do przodu tak, że 400 gramowe obręcze staną się normą, podobnie, jak dziś obręcze ok. 500 g).

Pozdrówko zachowawcze

Sądzę, że 400 gramowe obręcze to już norma.

[Mody]

Może nie tyle co norma, ale nie ma problemu z ich dostaniem i większość jest już sprawdzona i można śmiało brać takie lekkie obręcze.

[Ecia]

Dla mnie norma będzie wtedy, gdy ceny zejdą do poziomu obecnych budżetowych 500 gramówek, a i dostępność będzie analogiczna. I kiedy technologia ich wyrobu oraz zastosowane materiały spowodują, że ludzie nie będą się zastanawiali, czy taka obręcz pożyje 7, czy 10 tys. km, a może (aż!) 15 tys., jak to obecnie ma miejsce choćby w przypadku wylajtowanych DT.

Pozdrówko przyszłościowe

[MrJ]

Tak czy inaczej w kwestii ACE18 (miałem to wiem ):

 

plusy:

- bardzo niska cena w stosunku do jakości

- bardzo dobra sztywność - jedną swoją nawet ponawiercałem i nadal służy jak służyła

 

minusy:

- jest wąska, opony powyżej ok. 1,9 trochę ciężko jest równo ustawić i mogą przez to się "bujać" i łapać snejki - sam przybiłem Kendę 1,95 2 razy do obręczy,

- waga realna ok. 460-470g jednak nie powala, choć dla nieliczących gramów jest naprawdę dobra

 

W tej chwili mam DH19 niekapslowaną na tyle (musiałem coś założyć i tak wyszło) nie odczuwam większej różnicy w wytrzymałości między kapslowaną. Może jak zacznę szaleć albo przejadę parę tysiaków coś się stanie, ale chwilowo bez problemu

[brateczek]

Ja korzystając z okazji spytam się o co następuje - czy lepiej kupić wspomnianą ACE 18 czy DH 18? Kawałek chłopa ze mnie (9 dych) i potrzebuję zamiennika dla skasowanej obręczy tylnej (pójdzie cały wheelset razem z piastami Deore DSC). Zastanawiam się właśnie nad tym DH, ale widze, że zachwalacie tą ACE - jak się ma jedna do drugiej? Będę wdzięczny za opinie użytkowników.

[Mody]

Jesteś pewien, że chodzi o DH 18? A nie DM 18? Bo pierwszy raz słyszę o DH 18...

[brateczek]

Tak, chodzi mi o DM18... Pomyłka drobna .

[Mody]

DM18 ujeżdżam już od 16tys km i trzymają się dobrze, więc polecam. Waga trochę duża, bo 600g, ale przy Twojej wadze, nie brałbym nic specjalnie lżejszego. Obręcz jest bardzo mocna, po tylu kilometrach, dopiero jakiś czas temu wystąpiło lekkie bicie, tak więc jak dla mnie to bardzo dobrze. Mam ją na tyle i na przodzie, komplet. Więc z tych dwóch zwracając uwagę na Twoja wagę wybrałbym DM18.