Skocz do zawartości

[amortyzacja tył] luzy - skąd się biorą ?


Rekomendowane odpowiedzi

witam

 

posiadam rowerek z tylnym zawieszeniem - typowy jednozawias (cannon super v)

amortyzator to sprężyna + tłumik fox'a

 

od pewnego czasu zauważyłem pojawienie się luzu "pionowego" w tylnym zawieszeniu

co ciekawe jak rower stoi w domu to nie ma żadnego wyczuwalnego luzu

luz pojawia się dopiero po 15-20 minutach jazdy

 

wszystko jest dokręcone a luz nadal jest wyczuwalny

jest strasznie denerwujący zwłaszcza na malutkich, powtarzających się nierównościach

 

czy luz może pojawiać się niejako w samym elemencie tłumiąco-amortyzującym ??

może niska temperatura ma na to wpływ ??

 

proszę o jakieś wskazówki co może być przyczyną

 

z góry dziękuję i pozdrawiam

 

tinker

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to znaczy ze jak pojezdzisz pare minut zsiadziesz z roweru i podniesiesz go delikatnie za siodelko to czujesz luz na wahaczu? czy po prostu slyszysz stuki w zawieszeniu?

 

stuki nie musza byc wina luzow na elementach ruchomych wahacza takich jak tuleje sruby czy lozyska. to moze wogole nie byc luz tylko stuki amortyzatora gdy zrobi sie zimniej. niektore widelce przednie w niskiej temperaturze lub tez przy mocniej zakreconym tlumieniu powrotu stukaja gdy olej zgęstnieje.

przy spadku temperatury i zwiazanej z tym kurczlilwoscia metali byc moze spasowane elementy dostaja minimalnego luzu np na talezyku amortyzatora tylnego. to gdybanie bo ja nigdy sie z tym z tylu nie spotkalem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się spotkałem w jednym z pierwszych damperów RS z podobną przypadłością ale nie trzebabyło ani trochę pojeździć ani nie musiało być zimno. Też był to jednozawias. Po prostu damper albo nie ma odbojnika i na drobnych nierównościach olej nie przepłynie na tyle przy kompresji by tłumić przy powrocie co powoduje stuki bo sprężyna mocno go rozpręża. Może jest jakiś tam odbojnik ale jak jest zimno twardnieje i dlatego damper mimo tego wracając stuka. Wg mnie warto by było zwiększyć SAG, nawet sporo więcej niż trzeba i się przejechać i wówczas sprawdzić czy ma to stukanie miejsce. Jak nie albo mniej to pewnie będzie przyczyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

luz jest wyczuwalny przy podnoszeniu roweru za siodełko i podczas jazdy

jak rowerek teraz stoi w ciepłym pomieszczeniu to nie ma żadnego luzu

 

na początku myślałem, że sprężyna się "kurczy" na zimnie i ją skręciłem mocniej

niestety nic to nie dało

 

potem ustawiłem na bardzo miękko i też bez zmian

 

podejrzewam amortyzator

czy to jest normalne zachowanie przy niskich temperaturach ??

to mój pierwszy full i nie mam doświadczenia

 

proszę o jakieś rady

 

PS.jak rower jest "ciepły" to nie ma żadnego luzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt... rzeczywiscie niektore amortyzatory tylne stukaja przy rozprezaniu sie gdy tlok wraca do polozenia poczatkowego. jest to szczegolnie zauwazalne gdy amor pracuje szybciej.

 

to nie jest normalne zachowanie w niskich temperaturach.

 

sprobuj przejechac sie z maksymalnie rozkreconym i zakreconym tlumieniem powrotu (jesli tlumik ma taka regulacje) i sprawdz czy to cos zmenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak dlugi jest tlumik w tym cannonie ale mysle ze 165 mm miedzy srodkami oczek mocujacych. dzis jest wiele fulli dogadaj sie z kims albo moze w ktoryms ze sklepow i popros o pozyczenie amorka by tylko wsadzic go do ramy i po wystawieniu roweru na zimno sprawdz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

U mnie to jednak był luz na dolnej tulei. Dokładnie takie objawy jak mówisz. Pomogło wstawienie cieniutkiej blaszki na cały obwód tulei. Po prostu się wyrobiła. Najciekawsze było właśnie to, że efekt pojawiał się po paru kilometrach jazdy. Także zdejmij damper i sprawdź jak się zachowują tuleje montażowe i czy ich luz "roboczy" nie jest za duży. Zdejmij tez sprężynę i zobacz jak pracuje tłumik bez niej.

Pozdrawiam

 

Daniel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam po przerwie

 

wyjąłem amortyzator i zacząłem oględziny

na łożyskach nie ma żadnego luzu

tłumik pracuje ok

 

jedyne co mi nie pasuje to "przesunięcie" jednej z tulei - nie jest ona w jednej osi z całym tłumikiem

mam nadzieję, że to widać na zdjęciach 9ad51b6347d08d7em.jpg

porównanie dwóch tulei 092d241bcd7a9df7m.jpg vs d007d086a5cdf495m.jpg

zastanawiam się teraz czy podczas jazdy ta tuleja "pracuje" jakoś na boki i jest przyczyną całego zamieszania

czy da się to naprawić, przesunąć tuleję na środek ??

 

i jeszcze jedno - czy tuleje powinny być w środku gwintowane ?? w otworach widać dosyć mocno zjechane gwinty

 

dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne bo to wyląda jak wada produkcyjna czy montażowa - jedna tuleja ma grubszy kołnierz niż druga ?. One powinny wyjść z dampera i wówczas je porównaj, ale przy takim ustawieniu faktycznie damper może nie pracować w lini prostej a to na pewno mu nie służy. A same tuleje nie mają gwintów, zapewne odbił się ten z śrub mocujących tylko dlaczego, może są zbyt pasowne a może śruby były niedokręcone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sruby mocujace tlumik sa w dwoch srednicach zewnetrznych. te mniejsze to po prostu normalne sruby ktorych zwoje gwintu wżynają sie w materiał tulei wewnatrz. niemcy zalecali przy takich tulejach specjalne sruby ktore na odcinku znajdujacym sie w tulejach są gładkie a dopiero gdy wychodza na zewnatrz są zaopatrzone w gwint.

nic praktycznie na to nacinanie nie mozesz zaradzic bo ja w detalu nie dostalem takich srub ktore bylyby niegwintowane na tak dlugim odcinku.

czy tylko jedna tuleja ma wezszy kolnierz czy obie z jednej strony amora na obu jego koncach? jesli obie to nie ma problemu bo tlumik bylby przesuniety z obu stron od osi wzdluznej roweru. jesli roznica jest bardzo niewielka to mysle ze mozna ją pominac jako czynnik szkodliwy - tym bardziej ze twoj amor nadal dziala (o ile pamietam z tematu) i lekki skos mu nie zaszkodzil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przesunięcie jest na tyle niewielkie, że według mnie nie powinno mieć wpływu na pracę amora

 

tuleja (ta cieńsza) poprostu wytarła się o oczko amortyzatora

sprawdziłem wszystko, podłożyłem cienką blaszkę żeby wyeliminować luzu i pozostaje mi teraz pojeździć

myślę, że gorzej nie powinno być

 

a teraz pytanie:

czy można gdzieś dokupić same tuleje i te pierścienie z tworzywa, które są wsadzone w oczka w amortyzatora ??

podejrzewam, że wymiana byłaby najlepszym wyjściem

 

PS.a może ktoś z Was ma na zbyciu przynajmniej jeden komplet ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...