fatmark Napisano 9 Maja 2005 Napisano 9 Maja 2005 3000-4000 km i 8 lat? Malo jezdziles, a lancuch zapewne juz od pewnego czasu przeskakiwal.
nikuss Napisano 9 Maja 2005 Napisano 9 Maja 2005 w 8 lat mozna z kilka razy swiat objechac a tu tylko 3000 4000 tysiaki.
RaDeK_nS Napisano 9 Maja 2005 Napisano 9 Maja 2005 Ponad 2000 km zrobilem przez wakacje kiedy kupilem nowy sprzet jeżdżący
Schwefel Napisano 9 Maja 2005 Napisano 9 Maja 2005 Mój stary rower przejchał 8 lat na jednym napędzie. Pewnie by jeszcze jeździł ale go rozebrałem. Pewnie miał z 3000-4000km :grin: Tu nie liczą się lata ale przebieg osprzętu. Ja na swoim zestawie (korba+łańcuch+kaseta) zrobiłem ok.9 tys km, nawet więcej trochę bo czekałem na nowe części a jeździć na czymś trzeba...ach ta cykloza...
fatmark Napisano 10 Maja 2005 Napisano 10 Maja 2005 9 tysiecy?! I nie przeskakiwal lancuch?! PS. Sa nowe emotki :niach: :mrgreen: :f**koff:
n0zYk Napisano 10 Maja 2005 Napisano 10 Maja 2005 Mówie na oko, nie wiem może 10 tysięcy było? Ale skakać trochę skakało, ale to tylko wtdy gdy się włączyło wyższą przerzutkę i wdepneło mocno pedał :lol: [ Dodano: 2005-05-10, 15:01 ] Ale to było romet 24" made in poland :grin:
Marjucha Napisano 10 Maja 2005 Autor Napisano 10 Maja 2005 To co Panowie, sprawdzamy czyja konfiguracja najdłużej wytrzyma i co będzie najsłabszym ogniwem ? :twisted:
Schwefel Napisano 10 Maja 2005 Napisano 10 Maja 2005 9 tysiecy?! I nie przeskakiwal lancuch?! Pod koniec eksploatacji przeskakiwał ale co się dziwić.
fatmark Napisano 10 Maja 2005 Napisano 10 Maja 2005 W koncu zawsze zebatka kasety sie zetrze i lancuch zacznie przeskakiwac.
Bizon Napisano 11 Maja 2005 Napisano 11 Maja 2005 U mnie wysiadła w pierwszej kolejności korba a konkretnie środkowa tarcza
Duckbill Napisano 11 Maja 2005 Napisano 11 Maja 2005 chyba zazwyczaj wysiada na poczatku sierodkowa bo jednak na niej chyba najczesciej jezdzimy... PS ja tez moge sie przylaczyc do testow konfiguracji... u mnie beda dwa lancuchy zamienie w systemie: 1. łańcuch numer 1 na 500 km 2. łańcuch numer 2 na 500 km 3. łańcuch numer 1 na 1000 - 1500 km 4. łańcuch numer 2 na 1000 - 1500 km 5. wymiana całego napędu :evil: zobaczymy co z tego wyjdzie :roll: EDIT: oczywiscie jesli po punkcie numer 4 naped bedzie jeszcze nadawal sie do uzywania to ponownie łańcuch numer 1 na 1000 - 1500, łańcuch numer 2 na 1000-1500... i tak dalej :-)
MIC Napisano 11 Maja 2005 Napisano 11 Maja 2005 chyba zazwyczaj wysiada na poczatku sierodkowa bo jednak na niej chyba najczesciej jezdzimy... Ja jednak najczesciej z przodu uzywam najwiekszej zebatki ;-)
Schwefel Napisano 11 Maja 2005 Napisano 11 Maja 2005 U mnie siedła środkowa, później największa i najmniejsza. A co do systemu używania 2 łańcuchów zamiennie to jest jedna wada: przy zamianie 1 na 2 ten pierwszy już się dopasował do korb/kasety i minie ok.60 km nim 2 łańcuch się "przyzwyczai" do korb/kasety. W tym czasie przeważnie przeskakuje, więc wolę używać 1 łancuch. P.S. Niech każdy robi jak uważa za stosowne, grunt to przyjemność z jazdy. :wink:
Marjucha Napisano 11 Maja 2005 Autor Napisano 11 Maja 2005 chyba zazwyczaj wysiada na poczatku sierodkowa bo jednak na niej chyba najczesciej jezdzimy... PS ja tez moge sie przylaczyc do testow konfiguracji... u mnie beda dwa lancuchy zamienie w systemie: 1. łańcuch numer 1 na 500 km 2. łańcuch numer 2 na 500 km 3. łańcuch numer 1 na 1000 - 1500 km 4. łańcuch numer 2 na 1000 - 1500 km 5. wymiana całego napędu :evil: zobaczymy co z tego wyjdzie :roll: EDIT: oczywiscie jesli po punkcie numer 4 naped bedzie jeszcze nadawal sie do uzywania to ponownie łańcuch numer 1 na 1000 - 1500, łańcuch numer 2 na 1000-1500... i tak dalej :-) Przy tym systemie powinieneś chyba wziąć pod uwagę który z tych łańcuchów będzie bardziej rozciągnięty, bo może się okazać, że na łańcuchu nr 1 zrobisz więcej w trudnym terenie i powinien iśc jako drugi...
fatmark Napisano 11 Maja 2005 Napisano 11 Maja 2005 Ja jezdze az sie rozciagnie, potem wyrzucam i zakladam nowy.
Marjucha Napisano 11 Maja 2005 Autor Napisano 11 Maja 2005 Ja jezdze az sie rozciagnie, potem wyrzucam i zakladam nowy. to napisz jeszcze na ile średnio kilometrów ci starcza ? no i jaki typ/cena ?
fatmark Napisano 11 Maja 2005 Napisano 11 Maja 2005 Niedrogi. Wczesniej mialem KMC teraz mam SRAM'a PC-48. Kilometrow nie jestem w stanie podac, bo nie mam licznika. Facet w serwisie ocenil moj KMC na okolo 2 tys km, ale byl do wymiany razem z wielotrybem. Teraz mam zamiar do tego nie dopuscic.
Duckbill Napisano 11 Maja 2005 Napisano 11 Maja 2005 Przy tym systemie powinieneś chyba wziąć pod uwagę który z tych łańcuchów będzie bardziej rozciągnięty, bo może się okazać, że na łańcuchu nr 1 zrobisz więcej w trudnym terenie i powinien iśc jako drugi... Prawda jest taka ze ten system co napisalem to jest na razie tylko zalozenie :-) w tej chwili jest pierwszy lancuch i lniedlugo pewnie bedzie drugi bo 500 km juz blisko :-)
Schwefel Napisano 11 Maja 2005 Napisano 11 Maja 2005 Prawde mówiąc to dla mnie strasznie denerwujące by było wymieniać łańcuch co 2-3 tyg. przy mojej jeździe. Najlepsza metoda : na zajechanie
Bizon Napisano 11 Maja 2005 Napisano 11 Maja 2005 Ja jezdze az sie rozciagnie, potem wyrzucam i zakladam nowy. To nie dla mnie zbyt kosztowne.Mam miarke którą się mierzy czy i jak mocno jest naciągnięty łancuch .Kiedyś zmierzyłem po 500 km i już było wiadać że łańuch sie troche zaciągnoł.Bardzo mało przejechałeś na tym łańcuchu tylko 2000 km i do wymiany razme z wielotrybem .To malutko :-(
fatmark Napisano 11 Maja 2005 Napisano 11 Maja 2005 Ale nie wiesz jednaj rzeczy. To jest rower, ktory jako calosc kosztowal niecale 1500zl. Nie mozesz go porownywac ze swoimi hi-end'owymi komponentami.
Bizon Napisano 12 Maja 2005 Napisano 12 Maja 2005 Mój rower kosztował mnie 1300 zeta .Tyle za niego dałem.Nie wiem co tam masz za osprzet ja w swoim miałem sram 5.0 i pc 58 i jakąs korbe suntour.Zrobiłem na tym przeszło 6000 i jeszcze można by trochu przejechać
fatmark Napisano 12 Maja 2005 Napisano 12 Maja 2005 To zrobiles lepszy interes albo pozniej kupiles. Ja swoj mam od wiosny 2002. Tez mam korbe Suntour, wielotryb fabrycznie tez byl Suntour jakis i lancuch KMC. I jak zaczal przeskakiwac to facet w serwisie powiedzial, ze powinienem byl po 1000 km zmienic lanuch, a ja zrobilem min. 2000 (moze wiecej).
Duckbill Napisano 14 Maja 2005 Napisano 14 Maja 2005 Prawde mówiąc to dla mnie strasznie denerwujące by było wymieniać łańcuch co 2-3 tyg. no bez przesady... majac spinke to wymiana lancucha to maks 10 minut jest... wiecej zabawy jest z wyczyszczeniem i zakonserwowaniem (czytaj naoliwieniem) tego zdjetego ktory na polke trafia na jakis czas :-)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.