Skocz do zawartości

[Sztyca] Promax Carbon


skrzynia

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebny jest zacisk z nacięciem niecentralnym, tzn nacięcie w zacisku nie może się pokrywać w nacięciem ramy. Większość zacisków na imbus ma właśnie przesunięte nacięcie o kilka stopni w prawo. Polecam Accent Light, BBB Thestrangler itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez mam promaxa 35 cm na 27,2 mm

 

Problem był z jej skrzypieniem oraz z jej chowaniem sie w rure ;)

 

Ale potraktoweałem to 3 x sprajem (ostatnie 8 cm) by zaschło i już jest w miare ok.

 

 

ps. czyli wystarczy zacisk przesunąc nieco w bok?

Edytowane przez evo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem kupić taką sztycę, ale w teście brak wrażeń pozaestetycznych.

Z tematu dowidzeieć się można, że jest lekka i dobrze wygląda.

Jak sprawuje się pod kątem tłumienia drgań, za które karbon się chwali?

Czy różnica względem zwykłej aluminiowej sztycy jest odczuwalna?

 

Druga sprawa to zacisk.

Czy nie można odwrócić zwykłego, żeby miał wcięcie z przodu, czyli po przeciwległej stronie rury zględem wcięcia w ramie?

Czy może musi być ze śrubką, a nie dźwignią żeby stopniowo go zaciskać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

moja waży około 225 g (na allegro facet mówił o 230 g).

 

Ma nieco inne jarzemko, jak by nie od pary góra i dół (czarne).

Fote dam przy okazji.

 

Niestety przez ten rodzaj mocowania (na 1 śrube i dziwne chwyty) mam problem z SKNem, choć inne siodła trzymała bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Od godziny jestem posiadaczem tej sztycy naprawde lekka (210g) Wymieni się śrube na tytanową i będzie lżejsza. Fajna sztyca tylko to jest carbon i będzie nosiła śladyużytkowania (wiem, bo mam kiera carbonowaną :)) i się carbon tak jakby zdrapał.

 

Ja nie mam problemu z SKN też mam na jedną śrube, ale zobaczymy pózniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Witam

Mam pytanie czy wam zdazylo sie tak ze podczas dokrecania zacisku

zrobilo wam taka malutka ryska (wyglada jak by pekla czy cos w tym rodzaju)

bo 2 moich kumpli kupilo promax'sy carbonowe i jednemu z kumpli juz pekla na

zakonczeniu ruly podsiodlowej i musial kupic nowa

(kumple waza od 50kg do 60kg)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...

Użytkowałem taką sztycę do ostatniej soboty. Na 20km maratonu usłyszałem trzask i było po wszystkim. Sztyca pękła tuż przy zacisku. Miała ponad 2 lata, pomimo niewielkiego przebiegu (około 2000km) była ostro katowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Użytkowałem taką sztycę do ostatniej soboty. Na 20km maratonu usłyszałem trzask i było po wszystkim. Sztyca pękła tuż przy zacisku. Miała ponad 2 lata, pomimo niewielkiego przebiegu (około 2000km) była ostro katowana.

Nic nowego. Moja wczoraj też poszła do śmieci. W takim miejscu jak większości, czyli przy zacisku. Przejechałem na niej 8tys km, więc swoje zadanie można powiedzieć spełniła. Jak na tą cenę (89zl) to i tak dobrze się trzymała. A pękła w dziwny sposób, na prostej asfaltowej drodze podskoczyłem sobie rowerem w SPD i po lądowaniu lekko tyłkiem na siodełko naskoczyłem i było słychać tylko trzask i sztyca pęknięta. Całkowicie się nie rozleciała, ale teraz można ją bez wysiłku ręką złamać.

 

Mimo wszystko jestem z niej zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak niektorzy sobie racjonalizuja niedostatki sprzetu. Dla mnie taka sztyca, ktora moze peknac gdzie badz jest nie do przyjecia. A tu sie zdarzaja ludzie zadowoleni ;). Co do mnie, to wole miec 100g ciezszy rower i sztyce aluminiowa wygladajaca bardziej zgrzebnie, niz super hiper sztyce karbonowa ktora moze sobie ot tak sobie strzelic na maratonie, na ktorym zalezy mi na wyniku. Caly ten temat tylko utwierdzil mnie w niecheci do tego typu, waznych komponentow roweru. Widac ze nie zawsze warto pchac sie w karbon za wszelka cene. A jak juz sie pcha, to minimum co roku trzeba wymieniac, niewazne, czy sa oznaki zuzycia, czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Klosiu jak już się kupuje carbon, to musi być dobrze wykonany,a co za tym idzie - drogi. Czego można wymagać od sztycy za 89zł? I tak spełniła swoje zadanie wg. mnie. Teraz kupiłem jeszcze lżejsza sztyce ale jestem za nią pewien. Promax ważył 237g, a obecna Smica waży 217g i wiem, że jest o wiele pewniejszym produktem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...