tomek_marysin Napisano 10 Listopada Napisano 10 Listopada Cześć, z uwagi na swoje zdiagnozowane nadciśnienie, od wielu lat przyjmuję betablocker. Wprawdzie coraz mniejsze dawki, ale wciąż. Dla tych co nie wiedzą, leki z tej grupy oprócz obniżenia ciśnienia, ograniczają również tętno. Efekt jest taki, że nie jestem w stanie rozbujać swojego serca powyżej 160-165 bpm. Jest to nieraz wkurzające w pewnych sytuacjach (strome i długie podjazdy itp.). Ostatnio zastanawiałem się jak dużo jest takich ludzi wśród kolarzy amatorów i postanowiłem dzisiaj założyć na Stravie club o nazwie "Betablocker Riders" 🤣 Jeśli ktoś zmaga się z podobną przypadłością, zachęcam do dołączenia: https://www.strava.com/clubs/1825749 Pozdrawiam! Cytuj
KSikorski Napisano 10 Listopada Napisano 10 Listopada Miałem dwie próby leczenia arytmii betablokerami. Z jednym wytrzymałem dwa dni, z drugim prawie miesiąc. Co prawda efektów w postaci ograniczenia arytmii nie było, za to ograniczenie wydolności było jak uderzenie obuchem w twarz. Jeśli jeszcze kiedykolwiek przyjdzie pomysł na leki tego rodzaju to będę starał się o zabieg operacyjny. Cytuj
tomek_marysin Napisano 11 Listopada Autor Napisano 11 Listopada Jeszcze uproszczony link do clubu: https://www.strava.com/clubs/betablocker-riders Cytuj
nossy Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu Bardzo ciekawy wątek....z betasbkloreami to jest tak, że nie każdy na nie dobrze reaguje, część jak mój ojciec jest na nie uczulona. Trzeba trafić na dociekliwego kardio. Mój ojciec po paru ablacjach i kardiowersji i w sumie dobrych lekarzach trafił na holistyka który przetrzymał go miesiąc w szpitalu, ale dopasował leki , w tym betablokery tak , że może normalnie funkcjonować. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.