Legion84 Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu Cześć, chciałbym sobie kupić słuchawki bezprzewodowe, nakostne. Problem polega na tym, że nie wszystkie są wygodne przy jeżdżeniu w kasku... Zwykłe zazwyczaj wypadają po jakimś czasie z ucha, zwłaszcza jak się człowiek spoci Używacie tego rodzaju słuchawek i możecie polecić jakieś ? Dzięki Cytuj
Charvel Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu 1. Nie kupuj nic droższego niż 250-300zł. Ten rodzaj słuchawek nie jest po prostu tego więcej wart. Zapomnij o niskich tonach. Jakość będziesz miał jak na słuchawkach za 30zł z kiosku ruchu. Mówię to na podstawie używania przez ostatnie 5 lat takich - dość przyzwoitych AfterShokz'ów ( przebrandowali się bodajże na Shokz ) 2. Bierz pod uwagę, że kask przy uchu musi mieć zapas - ja z nowym kaskiem zrezygnowałem z Afterów - okulary, słuchawki a na to kask który dociskał mi te plastiki do ucha - przestało być wygodnie. 3. Każdy ma inną budowę małżowiny usznej. Twoje pytanie jest trochę bez sensu - musisz dopasować je pod swoje uszy - to co pasuje innemu, nie musi Tobie i vice-versa. Jak koniecznie chcesz mieć takie to jedź do jakiegoś mediamarkt/mediaexpert/euro rtv i tam przymierzaj to co mają. Cytuj
Legion84 Napisano 10 godzin temu Autor Napisano 10 godzin temu Jakich używasz obecnie słuchawek ? Cytuj
JWO Napisano 10 godzin temu Napisano 10 godzin temu Ja ostatnio kupilem takie chinskie cos: Guudsoud Bone Sound Headphones, Swimming Headphones, Bluetooth IP68 Waterproof Headphones Swimming with 32GB Memory, MP3 Player, Open Ear Sports Headphones Wireless for Swimming Running: Amazon.de: Electronics & Photo Nadaja sie do podcastow, do muzyki raczej nie. Dla mnie mialo znaczenie ze sa wodoodporne. Poprzednie JBL w czesie deszczu (i dlugo po) mialy problemy. Kask mam dosc ciasny, ale wchodza sluchawki i okulary 1 Cytuj
WojtasTaba Napisano 8 godzin temu Napisano 8 godzin temu (edytowane) Teraz jest moda na mówienie, że jazda w zwykłych słuchawkach (innych niż kostne) jest bardzo niebezpieczne, ale jeśli masz swój rozum to polecam słuchawki douszne Anker Soundcore Sport X20. Osobiście nie znam lepszych na rower w stosunku jakość - cena - przydatność podczas uprawiania sportu. Jeśli jesteś z tych co jadąc samochodem opuszczasz szyby i wyłączasz radio, żeby nasłuchiwać otoczenie to w tych słuchawkach jest dostępny tryb transparentny, czyli podczas słuchania np. muzyki zewnętrzne mikrofony wyłapują dźwięki z zewnątrz i odtwarzają je w słuchawkach. Poza tym bardzo przyjemny bass jak na takie słuchawki przy takiej kwocie, aplikacja do zarządzania na telefon, chyba z 5 rozmiarów gumek w zestawie, całkiem przyzwoite tłumienie szumów podczas rozmów telefonicznych, świetny noise cancellation (odwrotność trybu tranparentnego, czyli wygłuszanie dźwięków z zewnątrz), IP68, więc można w nich popływać (sprawdzone). Edytowane 7 godzin temu przez WojtasTaba Cytuj
Legion84 Napisano 7 godzin temu Autor Napisano 7 godzin temu Tutaj nie chodzi o modę. Po prostu zwykłe bezprzewodowe słuchawki, które do tej pory używałem, wysuwały mi się z uszu. Dlatego pomyślałem, że kupię sobie nowe na pałąku. A jak na pałąku to przyszedl pomysł na te kostne. Cytuj
WojtasTaba Napisano 7 godzin temu Napisano 7 godzin temu Jeśli wcześniej nie próbowałeś to spróbuj kostnych, może Ci podejdą. Ja próbowałem różnych cenionych modeli i dla mnie nie było opcji. Musiałem się pofatygować i ogarnąć dobre sportowe douszne. Cytuj
Legion84 Napisano 7 godzin temu Autor Napisano 7 godzin temu Masz douszne, czy na takich pałąkach ? Cytuj
WojtasTaba Napisano 7 godzin temu Napisano 7 godzin temu (edytowane) Prawie to i to. Jakiś pierwszy lepszy tandetny film promocyjny, ale dobrze na nim widać : https://www.tiktok.com/@aronugcuk/video/7515348920185212182 Edytowane 7 godzin temu przez WojtasTaba 1 Cytuj
szajbna Napisano 7 godzin temu Napisano 7 godzin temu 13 minut temu, WojtasTaba napisał: Anker Soundcore Sport X20 Mam podobne no name jakieś i bardzo dobre do biegania i jazdy, nic nie spada , dla jasności na rowerze używam tylko prawej 🙃 dla mnie wystarczajaco i slysze wszystko co trzeba. 2 Cytuj
chrismel Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu (edytowane) Używałem słuchawek AFTERSHOKZ. Ponoć bardzo dobrych. Jakość dźwięku jest jak z radia Koliber z początku lat 60-tych. Zaletą tego typu słuchawek ma być podobno niezakłócony kontakt z otoczeniem. Żeby słyszeć w nich wyraźnie podczas jazdy rowerem w ruchu drogowym musimy je ustawić tak głośno że ruchu drogowego nie słyszymy i boli nas głowa od hałasu. A skoro i tak nie słyszymy tego co się wokół nas dzieje to lepiej użyć tradycyjnych słuchawek dokanałowych. Dźwięk można ustawić znacznie ciszej i jedzie się bardziej komfortowo. Co do: 1 godzinę temu, WojtasTaba napisał: Teraz jest moda na mówienie, że jazda w zwykłych słuchawkach (innych niż kostne) jest bardzo niebezpieczne to nie podzielam tego poglądu. Jeżdżę w takich słuchawkach już 3 rok. Mam przejechane grubo ponad 20.000 km i z tego co zauważyłem jest tylko jedna sytuacja którą musimy uwzględniać przy ich używaniu. Nie możemy wjechać na skrzyżowanie na zielonym świetle nie rozglądając się na boki. Może się wydarzyć sytuacja że nie usłyszymy szybko jadącego samochodu na sygnale np. karetki. Ale jak będziemy o tym pamiętać to więcej minusów nie ma. Jest za to jeden bardzo duży plus który z czasem będzie się powiększał. Oduczymy się wykonywania manewrów "na słuch" więc nie władujemy się pod samochód elektryczny który do prędkości około 30 km/h jest praktycznie niesłyszalny. Edytowane 6 godzin temu przez chrismel 1 Cytuj
chrismel Napisano 55 minut temu Napisano 55 minut temu Pytasz o słuchawki Shokz których używałem czy o dokanałowe których teraz używam ? Na pierwsze pytanie odpowiedź brzmi - w momencie zakupu był to drugi model od góry. A co do dokanałowych to sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Słuchawki nie mają zbyt dużego znaczenia na rowerze. Wystarczy że nie jest to dolna półka. Istotne są wkładki. Mam wkładki robione na zamówienie w firmie Custom Art: https://thecustomart.com/ I to one robią robotę. Tipsy silikonowe są praktycznie bezużyteczne. Pianki np. Comply dobrze wytłumiają otoczenie ale nie radzą sobie z szumem wiatru. Customowe wkładki też go nie eliminują całkowicie ale redukują do akceptowalnego poziomu - takiego żeby dało się podróżować we względnej ciszy bez konieczności pogłaśniania dźwięku w słuchawkach. Tak przy okazji. Testowałem słuchawki z ANC (Bose, Sony, Apple) - na rower szkoda pieniędzy. Może nie tyle na słuchawki ale na ANC bo to nie działa. Wkładki customowe to podstawa. Cena ? No cóż .... blisko 2,5 roku temu płaciłem 430 za wkładki i 60 zł za odcisk wykonywany przez audiologa. Teraz chyba 150 € + audiolog. I jeszcze paradoks. Ponieważ dźwięki przenoszone są także przez głowę, szyję i tułów mam chyba większy kontakt z otoczeniem niż w Shokz-ach rozkręconych na full żeby w ogóle coś z nich słyszeć w warunkach dużego ruchu. Na koniec odpowiem na Twoje pytanie o model - Fiio FH3. Ale nie traktuj tego jako jakąś rekomendację. Są niewielkie możliwości testowania słuchawek a z tych które miałem możliwość wypróbować te miały najlepszy stosunek cena/możliwości. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.