Skocz do zawartości

[do 6000] Pomoc w doborze gravela


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich! 

Czy jest ktos w stanie pomoc mi dobrac rower pod wzrost i przekrok ? Moze to dziwne ale wlasnie bede zmienial drugi rower ponieważ nie moge sie na nich dobrze ułozyć, mianowicie bardzo boli mnie kark (miedzy lopatkami). Czuje sie nieco wyciagniety i mocno zadzieram glowe , aktualnie ujeżdzam tribana rc500 w rozmiarze M i niestety mimo roznych kombinacji ( krótszy mostek, nizej wyzej, negatyw itp) odczuwam silny dyskomfort w okolicy karku... Mialem wczesniej szose cannondale synapse w rozmiarze L i tam był taki sam problem. Ktos mi kiedys powiedzial ze mam nietypowa budowe ciala i dlatego moze byc problem. Wzrost 180cm i przekrok 80 cm. 

czy ktos jest w stanie mi pomoc dobrac rower patrzac na geometrie rowerowa pod moje wymiary ? Zastanawiam sie nad kross esker 5.0 , podobno sa krotkie jak na gravele i moze dzieki temu nie bedzie mnie bolal kark ? 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zamiast wydawać pieniądze na kolejne rowery, warto odżałować i udać się na bikefitting, zamiast czerpać pomysły z forów internetowych?

Przekrok masz w granicach normy, nikt Ci nie dobierze roweru na podstawie samego przekroku przy takich problemach. Masa innych wymiarów ma znaczenie. Twoich oraz roweru.

Ból karku może też być spowodowany tym, że jesteś za mało rozciągnięty na daną pozycję na rowerze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie tak jakby ciezar spoczywa na wyprostowanych rekach , czuje jakby byl za duzy na mnie ten triban mimo ze to rozmiar M a mam 180 cm. Myslalem o bike fittingu ale czuje ze przy tym rowerze nie ma sensu go robic bo mam wrazenie ze jest on poprostu zle dopasowany. (Druga sprawa ze to atrapa roweru) Dla tego chcialem zmienic rower na jakis z krótszą geometria , moze to cos pomoze ? Myslalem nad kross esker 5.0 bo podobno kross ma krotkie geo tylko ja za cholere nie umiem analizowac o co chodzi z ta geometria i czy bedzie ona dla mnie lepsza niz w tribanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

No wlasnie tak jakby ciezar spoczywa na wyprostowanych rekach

Ale to nie jest kwestia roweru tylko twoja. Ręce mają być ugięte i tylko "trzymać kierownicę" a nie przenosić na nią masę ciała, za utrzymywanie stabilnie pochylonej pozycji powinny odpowiadać plecy. 

Cytat

czuje jakby byl za duzy na mnie ten triban mimo ze to rozmiar M a mam 180 cm.

Ale nie jest za duży, do tego ma geometrię pozwalającą na stosunkowo wyprostowaną pozycję podczas jazdy co jeszcze bardziej rekompensuje długość rury poziomej

Cytat

Dla tego chcialem zmienic rower na jakis z krótszą geometria , moze to cos pomoze ?

Jak sobie chcesz testować wydając pieniądze w ciemno to twoja sprawa

Cytat

Myslalem o bike fittingu ale czuje ze przy tym rowerze nie ma sensu go robic bo mam wrazenie ze jest on poprostu zle dopasowany.

A jakie masz doświadczenie żeby twierdzić, że to rower jest problemem a nie twoje ciało? Bikefitting niekoniecznie oznacza ustawienie ciebie na twoim rowerze, istnieje usługa doboru roweru/ramy, ustawiają cię na retulu i wiesz czego potrzebujesz, np. https://veloart.cc/produkty/bikefitting/dobór-rozmiaru-ramyroweru-bikefitting/c-24/c-209/p-20271

 

 

Powtórzę pytanie o kask. Czy nie masz przypadkiem jakiegoś kosmicznie ciężkiego kasku? Albo co gorsza z daszkiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm ale jak zginam ręce to jest mi nie wygodnie i bardziej przybieram pozycje "aero". Moze to byc tez spowodowane waga? Waze 110 kg (heh). Kask mam tez z deca , jest dosc ciezki ale to nie jego wina. Czesto jezdzilem tez bez kasku i problem z bolem karku wystepowal tak samo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dobrym fittingu powinieneś dostać od fitera rozmiary ram najpopularniejszych marek, które będą na ciebie dobre z ewentualnymi zmianami mostka, szerokości kierownicy itp. 

4 minuty temu, Markopone napisał:

Hmm ale jak zginam ręce to jest mi nie wygodnie i bardziej przybieram pozycje "aero". Moze to byc tez spowodowane waga? Waze 110 kg (heh). Kask mam tez z deca , jest dosc ciezki ale to nie jego wina. Czesto jezdzilem tez bez kasku i problem z bolem karku wystepowal tak samo. 

To jest spowodowane brakiem aktywności. Trzeba rozwinąć jakąś siłę środka tułowia bo teraz nie ma Ciebie co trzymać dla tego opierasz się na rękach. I obojętnie czy będziesz miał szosę, gravela czy mtb to tak będzie. Może na miejskiej holenderce dasz radę bo tam się siedzi jak na krześle ale chyba nie o to Tobie chodzi. 

Edytowane przez ernorator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat konsultacja bikefittingowa przed zakupem roweru i zdanie się na wiedzę fittera w sprawie jego doboru to świetna sprawa.

Mogę polecić z własnego doświadczenia. Dobrze wydane pieniądze, które pomagają zaoszczędzić dużo większe pieniądze.

Sam stoję przed zakupem roweru szosowego do modyfikacji na potrzeby startów amatorsko w triathlonie. Miałem w głowie kilka propozycji i okazało się, że połowa została automatycznie skreślona, chociażby z powodu bardzo dużych trudności przy modyfikacji danego roweru pod triathlon (na przykład zintegrowany kokpit w rowerze, który idealnie podpasowany produkuje tylko firma córka producenta w kilka wariantach - a żaden z nich nie będzie się nadawał, więc trzeba będzie kombinować z rozwiązaniami customowymi, żeby wszystko ze sobą zgrać - oczywiście generuje to koszty, duże koszty). Albo sytuacja w przypadku innego roweru, gdzie usłyszałem, że będzie w porządku, ale jeżeli zejdę z poziomem tkanki tłuszczowej poniżej 10%, bo inaczej doprowadzę się do takiego stanu podczas etapu rowerowego triathlonu, że nie będę w stanie później biec. A wiem, że nie zamierzam schodzić poniżej tego poziomu, bo to cała masa wyrzeczeń. I wolę zatrzymać się na 12-13%, które przychodzą zdecydowanie innym kosztem. Trwało to 4 godziny, ale dowiedziałem się o rzeczach, które ciężko byłoby mi wyczytać gdziekolwiek.

Ogólnie bikefitting ma sens nawet przy Twojej wadze. Dobiorą Ci rower pod Twoje możliwości. Tylko nie snuj planów, że za pół roku będziesz elastyczny jak gimnastyczki artystyczne i ważył 70 kg. Jak zrobisz gigantyczne postępy, wtedy można pomyśleć o zmianie roweru.

Sam gdybym z tego nie skorzystał, kupiłbym rower, gdzie później musiałbym dorzucić duże pieniądze na jego konieczne modyfikacje albo kupiłbym rower, na którym będę się męczył i nawet nie będę wiedział dlaczego (bo przecież stojąc w butach w skłonie wciąż bez problemu dotykam podłogi - więc żyję w przeświadczeniu, że jestem ardzo gibki, tyle że dochodzą inne parametry o których czasem nie mam pojęcia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...