[Koło centra] Nowe koło i już bicie co zrobić

[Molekpl]

Brat mi kupił do starego MTB takie koła https://fitwheels.eu/kola-dt-swiss-370-straightpull-newmen-performance-25-29-1885g-p-342.html
 Założyłem tylko tylne i zrobiłem jakieś 40km po lesie. Po powrocie przy garażu pije piwko i sobie słucham jak piasta gra i patrzę a w dwóch miejscach te koło bije na boki. Nie jest to jakaś duża centra ale ten mm na boki bije i to trochę boli w nowym kole.
Nigdzie nie przywaliłem w nic, ważę jakieś 68kg i uprawiam turystyczne XC w lubuskim, żadnych gór nic z tych rzeczy. Powiem tak.. trochę jestem zawiedziony.
Co byście zrobili ? Zanieść do jakiegoś lokalnego serwisu czy może próbować jakiejś gwarancji czy coś. Nie znam się na kołach w ogóle ale jak w tamtym roku kupiłem do  starego 26 calowego mtb tylne koło gdzie mój ojciec zrobił na nim juz 10k km od Daveo to kręci się idealnie prosto.
W sumie trochę strach przednie zakładać jak ma zaraz się rozcentrować.
Może ktoś coś doradzi.

[RabbitHood]

Najpierw sprawdź czy to koło czy opona. Czasami jak guma się źle ułoży to daje efekt "bicia".
Inna sprawa, że nowe koła to niestety loteria i już dla kilku ludków centrowałem koła "prosto" z fabryki.
A no i oczywiście świeże koło nawet po centrowaniu może się "rozprężyć" po kilkunastu km.

[Miner]

Poszukać w swojej okolicy dobrego, polecanego serwisu bez względu na ceny. A jeśli w okolicy nie będzie to poszukać gdzieś dalej, poświęcić czas, pojechać i ogarnąć. Ja do swoich rowerów składałem koła po "rynkowych" cenach, w "renomowanych" serwisach w okolicy. Non stop były problemy - a to bicie, a to luźne szprychy, a to któraś pękła, a to strzelało coś w czasie jazdy. Fachowcy się zaklinali, że jest super, że tak ma być ,blablabla...Znalazłem gościa, serwis w garażu przy domu, ceny owszem - drooogo, terminy - za miesiąc. Odczekałem, zaniosłem koła, odebrałem gotowe po tygodniu - od tamtej pory święty spokój Na tym trzeba się znać, trzeba to lubić, trzeba mieć doświadczenie i chęć zrobienia tego porządnie. Wtedy wszystko będzie ok  Jestem z podkarpackiego więc niestety w Twojej okolicy nie polecę nikogo, ale tu na miejscu gdyby ktoś potrzebował to znam dwa namiary

[Molekpl]

Rower na stojaku, przyłożona trytytka do obręczy - sprawdzone na 10 różnych sposobów - więc obręcz na bank. Czuć pod palcem
Robię rekonesans i szukam fachowca w okolicy.
Patrząc na cenę piast i obręczy się zastanawiam czy nie kupić centrownicy i zacząć samemu rzeźbić sobie bo serwisuje regularnie 5 rowerów rodzinnych..