Skocz do zawartości

[Rower] MTB po bułki do 1000 zł - podkarpacie


1938

Rekomendowane odpowiedzi

Kupię rower do jazdy po mieście (dojazdy do pracy, na zakupy, itd. i krótkie treningi) w dobrym stanie do kwoty 1000 zł.

Typ: preferowany MTB (jazda cały rok)
Rama: aluminium
Koła: 27.5" wzwyż, choć 26" też biorę pod uwagę
W miarę sprawnie działające przerzutki, bo teren pagórkowaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poprzednim miałem tourneya i po kilku latach przerzutki działały coraz gorzej, ale idzie się przyzwyczaić, że np. nie wejdzie jedynka z przodu pod górę. Nie bez znaczenia są warunki atmosferyczne, kiedy rower stoi na zewnątrz, a zamierzam przejeździć całą zimę.

A piszę tutaj, bo kupowanie czegokolwiek i od byle kogo z OLX-a może mnie więcej wynieść na serwis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeszów lub okolice. Właśnie przeglądam OLX-a (ustawiłem cenę max 1500 zł) i nic ciekawego nie ma. Większość na kołach 26" sprzed 10-20 lat, a jak jest coś współczesnego, to nie na mój rozmiar (rama dla mnie to 19" lub koło tego).

https://www.olx.pl/sport-hobby/rowery/rowery-gorskie/rzeszow/?search[filter_float_price%3Ato]=1500

Dużo rowerów z dobrym osprzętem w podejrzanie niskich cenach wystawianych przez te same osoby.

W weekend przejrzę jeszcze Facebook Marketplace, Allegro i Rzeszowiaka.

Plan B to zakup nówki, ale teraz, kiedy ceny podskoczyły +20%, raczej to się nie opłaca. Za 2 lata nówka nawet nieużywana może być warta połowę z tego. Rower w zimie będzie stał na zewnątrz, narażony na deszcz, śnieg, ujemne temperatury. Z drugiej strony jazda ma sprawiać przyjemność, nawet jeśli jest to dojazd do zakładu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Podnoszę. Ktoś ma coś do sprzedania?

A z nówek to Decathlon podniósł ceny o ok. 500 zł - czyżby #fakefriday i w piątek będą w starych cenach?

Potrzebuję opinii o Kellys Spider 10 Neon 2021, Kellys Madman 10 Neon 2021, Kross Hexxagon 3.0 i czy będą lepsze od Rockrider ST 530/540 - mimo że docelowo po bułki, to rowerek będzie intensywnie eksploatowany i będzie stał na zewnątrz. Czyli wybór sprowadza się do kilku kwestii:

  • microshift vs tourney (drugi po pewnym czasie do serwisu/wymiany)
  • decathlonowy widelec (ta regulacja coś daje?) vs Suntour XCE (ostrej zimy nie przetrwa)
  • jakość i wytrzymałość komponentów - co was niepokoi w specyfikacji powyższych rowerów
  • V-Brake vs tarcze - w kellysach niestety V-Brake, ale jeśli obręcz nie będzie ze złomu, to V-Brake to nie problem

Dojdą dodatkowe koszty: ze względu na pewne problemy siodełko musi mieć dziurę, pedały choć minimalne piny, jakieś zapięcie, może pokrowiec.

Edytowane przez 1938
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzrost koło 180 m, czyli rama 19" - 19.5".

Rzuciłem okiem jeszcze raz na OLX - do tysiaka czy do dwóch co najwyżej jakieś 26" się znajdzie.

Z nówek mam na razie na liście Kellys 10 Neon (Spider, Madman), Kross Hexagon 3.0, Rockrider ST (530, 540), Indiana Pulser (2.9, 3.7, 3.9), Romet Rambler R7.1. Które od razu skreślić? Dużo negatywnych opinii jest o Indiana, a na ile prawdziwych? I dlaczego Kellys cena koło 2000 zł, a ma V-Brake i niższy osprzęt? Czy przynajmniej nadrabia pozostałymi komponentami? Chodzi mi zwłaszcza o ramę, koła, obręcze, piasty, suport, itd. bo to głównie decyduje, czy rower się posypie po kilku miesiącach.

Edit: te kellysy oba na widelcu XCE28 przystosowanym do V-Brake. Idzie przerobić na tarczówki?

Edytowane przez 1938
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę już edytować. Dorzucam 2 antyki z ostatniej chwili:

  • model: BIRIA PRO RS, rama: BIRIA alu 7005 Pro Race Comp 19.5" (czyli rozmiar powinien pasować), Rockshox Dart Three, łożyska maszynowe, kiera Zoom, koła 26", hamulce Deore XT tarczowe, korby Deore XT Hollowtech 2, przerzutki XT+Deore, mostek Rithey, stery a-head 1,1/8" NECO, piasty i obręcze MAVIC, łożyska suportu CROS Germany, cena 850 zł
  • model Scott Voltage YZ 3 26", rama L, Altus 3x8, RST CAPA z regulacją, hamulce V-Brake Tektro, cena 750 zł

To oferty z FB. Obaj sprzedawcy zawodowo handlują takim sprzętem. Uzupełnię info, jak dopytam, który konkretnie rocznik. Brałbym raczej ten pierwszy. Tysiak do zaoszczędzenia, ale czy warto? Nigdy nie miałem do czynienia z 10-20 letnimi antykami. Może się okazać, że co chwilę coś się będzie sypać. Druga kwestia to jak z wytrzymałością takich komponentów na warunki pogodowe i na zimę, bo rower będzie stał pod gołym niebem. Co warto sprawdzić przed zakupem?

Dziennie to będzie 10 km, czasami 20-30 km, bo w tygodniu nie będzie mi się czasowo opłacać zmieniać sprzętu na jakiś mocniejszy trening.

A jak ktoś z forum z Podkarpacia ma coś do sprzedania, to piszcie :)

Edytowane przez 1938
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam Cię, 7 tygodni chodzenia za rowerem do 1000 zł. Pierwszych 5 w okolicy objeźdżasz i bierze co pasuje. Północ podkarpacia połowa wsi i miasteczek żyje z handlu używkami w dzień załatwisz tak jak ja to zrobiłem rok temu dla znajomego ( tylko budżet miałem realny, a nie waciki ). I tak dolicz do tych rowerów do 1000 zł ze 300 zł lekko, bo zrobione są na żyda.

Proszę, nowy po bułki za 899 zł - Jasło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...