Skocz do zawartości

[do 5000] Dwa rowery MTB/CROSS/Treking


Rekomendowane odpowiedzi

Razem z partnerką szukamy rowerów maksymalnie do 5k za oba, moja sobie wybrała jeden Cross, drugi trekking.

W planach mamy kilkudniowe wycieczki np po jutrze krakowsko-częstochowskiej jak i jeżdżenie po górach, dodatkowo dodatkowo dojeżdżanie do pracy.

https://biketeam.pl/unibike-flash-eq-damski-czarno-turkus-roz-19,3,5120,8116

https://biketeam.pl/unibike-voyager-damski-grafitowy-roz-19,3,5119,8020
 

Ja natomiast mam na oku ten

https://biketeam.pl/unibike-shadow-29-czarno-niebieski-roz-21,3,5118,8062

Może w podobnej cenie jest coś lepszego?

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro do 5k za oba to w przypadku górala celowałbym w Fusiona, bardzo fajny rower. 

W przypadku drugiego to musi zdecydować który, bo to zupełnie inne rowery i zupełnie inna pozycja na nim- ale do jazdy po Jurze czy już w ogóle po górach cross się nada a Voyager nie bardzo, to rower miejsko-podmiejski. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego Flash-a ktoś dał do crossów . Może geo ma bardziej sportową niż Voyager ale to w pełni wyposażony trekking .

W prawdziwe góry żaden damski się nie nada . Na podjazdy nawet asfaltowe mają za twarde przełożenia , w terenie tak wyposażone rowery w ogóle się nie sprawdzają .

Nie wiem gdzie i jak chcecie jeździć po Jurze ale na terenowe wycieczki , np rowerowy  szlak Orlich Gniazd , ja brałbym rower z oponami  2,1 czyli MTB .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MikeSkywalker napisał:

Dwa Fusiony to też byłoby dobre rozwiązanie, w Lady 29 wystarczy zmienić opony na węższe jeśli chce się crossówkę, a ciągle jest miejsce na szeroki balon do jazdy w górach czy po piaskach Jury. 

Hmm to też było by jakieś rozwiązanie.

 

57 minut temu, WaGiant napisał:

Nie wiem dlaczego Flash-a ktoś dał do crossów . Może geo ma bardziej sportową niż Voyager ale to w pełni wyposażony trekking .

W prawdziwe góry żaden damski się nie nada . Na podjazdy nawet asfaltowe mają za twarde przełożenia , w terenie tak wyposażone rowery w ogóle się nie sprawdzają .

Nie wiem gdzie i jak chcecie jeździć po Jurze ale na terenowe wycieczki , np rowerowy  szlak Orlich Gniazd , ja brałbym rower z oponami  2,1 czyli MTB .

Tak, chodziło mi przede wszystkim o szlak orlich gniazd i bardziej terenowe wycieczki niż pedałowanie po asfalcie. Nie jesteśmy zmotoryzowani, więc raczej cały majdam do sakw i od noclegu do noclegu - mniej więcej taką mamy wizję. Dodatkowo moja prawie co dziennie będzie dojeżdżała do pracy i jakieś około weekendowe wypady do parku narodowego który mamy blisko :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę trudno pogodzić jazdę w ( trudnym , górskim ) terenie z dojazdami do pracy . Rower na dojazdy nie sprawdzi się w terenie , rower terenowy nie będzie najlepszy w mieście i do miejskich ubrań . Najlepiej było by mieć 2 ....

Coross  szczególnie tak wyposażony jak ten z linka faktycznie jakoś pogodziłby te dwa zastosowania ale jazda terenowa trochę albo i mocno na tym ucierpi . Będzie tak że twoja pani nie da rady tam gdzie ty będziesz spokojnie jechał - podjazdy , piach , kamienie . Przy jeździe po górskich szlakach pełne błotniki są wręcz niebezpieczne , a nóżka dodaje niepotrzebnej wagi . Węższe niż w MTB opony też nie ułatwią sprawy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, WaGiant napisał:

Trochę trudno pogodzić jazdę w ( trudnym , górskim ) terenie z dojazdami do pracy . Rower na dojazdy nie sprawdzi się w terenie , rower terenowy nie będzie najlepszy w mieście i do miejskich ubrań . Najlepiej było by mieć 2 ....

Coross  szczególnie tak wyposażony jak ten z linka faktycznie jakoś pogodziłby te dwa zastosowania ale jazda terenowa trochę albo i mocno na tym ucierpi . Będzie tak że twoja pani nie da rady tam gdzie ty będziesz spokojnie jechał - podjazdy , piach , kamienie . Przy jeździe po górskich szlakach pełne błotniki są wręcz niebezpieczne , a nóżka dodaje niepotrzebnej wagi . Węższe niż w MTB opony też nie ułatwią sprawy .

Niestety trzeba iść na kompromis. A może fusion by dał radę na dojazdy do pracy z węższymi oponami a na wyprawy zakładać szersze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem szybko znudzi ci się przekładnie opon . Trzeba by mieć 2 komplety kół . Zresztą opony to nie jedyny problem . W mieście ubieramy się inaczej niż na wycieczkę  . Rasowy MTB nie ma osłony łańcucha , a montaż pełnych błotników też może być problematyczny . Czyli można się nieźle ubrudzić . Gdyby to było dla ciebie to powiedziałbym że pal sześć ale dla kobiety ....

Rozważ jeden terenowy rower na wycieczki i coś taniego na dojazdy . Mam na myśli używany rower miejski . Nie wiem jak teraz z cenami ale używane damki z 3 biegami w piaście albo ze ze zwykłą przerzutką 5-6 biegów można było kupić za kilka stów . To dodatkowy wydatek ale z drugiej strony nie zajeżdża się bez potrzeby roweru wycieczkowego .

To jest oczywiście tylko moje zdanie . Ludzie po mieście jeżdżą na wszystkim więc może masz racje .

Aha , bo ja o tym mieście ( w domyśle płaskim jak moje ) a nie wiem jak będą wyglądały te dojazdy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, WaGiant napisał:

Moim zdaniem szybko znudzi ci się przekładnie opon . Trzeba by mieć 2 komplety kół . Zresztą opony to nie jedyny problem . W mieście ubieramy się inaczej niż na wycieczkę  . Rasowy MTB nie ma osłony łańcucha , a montaż pełnych błotników też może być problematyczny . Czyli można się nieźle ubrudzić . Gdyby to było dla ciebie to powiedziałbym że pal sześć ale dla kobiety ....

Rozważ jeden terenowy rower na wycieczki i coś taniego na dojazdy . Mam na myśli używany rower miejski . Nie wiem jak teraz z cenami ale używane damki z 3 biegami w piaście albo ze ze zwykłą przerzutką 5-6 biegów można było kupić za kilka stów . To dodatkowy wydatek ale z drugiej strony nie zajeżdża się bez potrzeby roweru wycieczkowego .

To jest oczywiście tylko moje zdanie . Ludzie po mieście jeżdżą na wszystkim więc może masz racje .

Aha , bo ja o tym mieście ( w domyśle płaskim jak moje ) a nie wiem jak będą wyglądały te dojazdy .

No planowaliśmy takie wycieczki góra 2-3 razy w roku, więc może to nie będzie jakiś wielki problem. Anyway moja przez rok jeździła do pracy na 20 letnim MTB od wheelera i jedyne na co narzekała to tylko na mały rozmiar kół i ramy :) 

 

A wracając do rowerów to może zamiast Unbike to Gianta? Np te

https://biketeam.pl/giant-liv-tempt-29-3-ge-2021-rozm-m,3,5106,8533

https://biketeam.pl/giant-liv-tempt-29-3-2021-rozm-m,3,5106,8862

https://biketeam.pl/giant-talon-29-3-ge-2021-rozm-xl,3,5102,8775

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osprzętowo dużo słabiej, jedynie kolor i malowanie ramy ratuje te rowery, jeśli to aż tak ważne to warto. Jeśli Unibike się podoba to nie :)

Co do samych opon to ja bym nie przesadzał z tymi dwoma kompletami - założenie w miarę gładkich opon 29x2.0 typu Race King, Kenda Piedmont załatwia sprawę. Mam w rowerze miejskim Race Kingi 2.0, na opory toczenia nie narzekam, a świetnie amortyzuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, MikeSkywalker napisał:

Osprzętowo dużo słabiej, jedynie kolor i malowanie ramy ratuje te rowery, jeśli to aż tak ważne to warto. Jeśli Unibike się podoba to nie :)

Co do samych opon to ja bym nie przesadzał z tymi dwoma kompletami - założenie w miarę gładkich opon 29x2.0 typu Race King, Kenda Piedmont załatwia sprawę. Mam w rowerze miejskim Race Kingi 2.0, na opory toczenia nie narzekam, a świetnie amortyzuje. 

Nie zależy nam na aspektach wizualnych, chcemy mieć jak najlepszy jakości do ceny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Męskie rowery

Rama - ja stawiam jednak na Gianta i to nie o kolor chodzi

Napęd - kwestia upodobań , filozofii , podejścia ...  3x9 w Uni do 2x9 w Giancie . Na pewno 3x9 ma twardsze biegi i ma ich więcej . W miękkich biegach nie ma różnicy . Korba w Uni jest lepsza , choć o tej z G nic nie wiem ale to jednak na kwadrat .

Hamulce na korzyść UNi .

Amor , ten sam . Najniższa półka na którą można  jeszcze spojrzeć . Mz do rekreacyjnej czy turystycznej jazdy jeszcze użyteczny .

Kierownica , mostek - ja stawiam na G , nie mam zaufania do Zooma . Kiedyś pękł mi ich mostek , przy normalnej jeździe MTB . Tzn zaczął pękać .

Waga na + G .

Rowery damskie

Temp 3 odpuść sobie . Dużo słabszy .

Temp 3 GE odpowiednik męskiego .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...