Skocz do zawartości

[Zerwana linka przerzutki Deore m6000] a przegląd zerowy


MrEcuador

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Na wstępie witam serdecznie wszystkich - to mój pierwszy post :)

I niestety mam problem

W maju kupiłem Cube Nature EXC i niestety pewnego wieczora gdy wracałem do domu zaliczyłem solidną glebę na asfalcie

Naderwała się linka od tylnej przerzutki

Chcę ją oczywiście wymienić z tym że nie robiłem jeszcze przeglądu zerowego

W związku z tym mam pytanie do bardziej obeznanych w temacie

Co powinienem wpierw zrobić: czy najpierw wymienić tą linkę i potem zawieźć rower na przegląd czy przy przeglądzie wymienią mi tą linkę ?

Druga sprawa: korba, pech chciał że po zakupie przy wkręcaniu pedałów jeden wkręciłem minimalnie pod kątem czego nie było w ogóle widać i zjechał się gwint. Korbę naprawił mi świetny serwisant w jeden dzień (wstawił insert) i wszystko działa jak należy :)

Czy po tych przejściach mój Cube przejdzie przegląd zerowy ?

 

Napisano

Załóżmy - czysto teoretycznie - że napiszemy, że przejdzie. A nie przejdzie - co wtedy?

Albo napiszemy, że nie przejdzie - a przejdzie. 

 

Ma to  jakiekolwiek znaczenie?

 

Z pedałem dałeś ciała, bywa. Urwałeś linkę i myślisz, że ktokolwiek ją w ramach przeglądu zmieni? Bądźmy poważni. Wymień ją we własnym zakresie, przecież to nie jest część z nabitym numerem seryjnym. 

Napisano

Chyba mnie nie zrozumiałeś :)

Nie myślę i nie oczekuję że ktoś w ramach przeglądu wymieni mi linkę za free

Chodzi o to czy nie utracę gwarancji

Nie oczekuję też wróżenia z fusów, może po prostu ktoś miał podobną sytuację ?

 

 

Napisano

Przecież przegląd zerowy czy tam pierwszy ( ten obowiązkowy ) to w zależności od producenta trzeba wykonać od około 7-30 dni po zakupie ( czasem 2 m-ce ) Ty natomiast przejeździłeś cały sezon i pytasz czy iść robić ten przegląd z urwaną linką czy z wymienioną.  Ty się módl ( zalezy od sprzedawcy - tego kto robi przegląd ) czy Ci podbiją gwarancję. Bo mają pełne prawo stwierdzić, że gwarancja jest nieważna.  Skup się na tym jak przekonać tego co przystawia pieczątkę i się pod tym podpisuje, że warto żeby to zrobił.  Ja zrobiłbym tak :

1. Wypucował rower, żeby wyglądał na zadbany, niewiele jeżdżony, stan igła.  Zgodził się na większą opłatę ( być może częściowo w kieszeń ) za przegląd i prosić w stylu, nie było mnie długo, rower stał, zapomniałem itd. Oczywiście, że linkę wymienić, każdą widoczną usterkę usunąć. Rower ma sprawiac wrażenie mało używanego. Jak przyniesiesz porysowanego, zabłoconego, zakurzonego bez linki, z krzywą przerzutką  trupka to usłyszysz " przykro mi "

Napisano

Rower jest bardzo zadbany nie licząc zerwanej linki ma może 2 mini ryski po upadku (praktycznie nie zauważalne)

Napęd czyszczony i smarowany

Jeżdżę co 2 dzień po 30-40 km

Po zakupie zadzwoniłem do Ski Team zapytać o cenę i po jakim czasie trzeba zrobić przegląd. Odpowiedź: może Pan wykonać przegląd po miesiącu (podali ilość - nie pamiętam ile) a nawet w ciągu dwóch lat

Każda marka ma inne warunki przeglądów zerowych

Nie pojechałem z rowerem od razu bo przerzutki i hamulce były w miarę ok wyregulowane i miałem świadomość że nie trzeba robić przeglądu od razu pogoda była piękna to jeździłem ile się da :)

 

To może tak: linkę sobie wymienię to nie jest problem

Tylko nie wiem czy przez ten insert w korbie nie utraciłem gwarancji

 

Nie chciał bym wpisów typu: dałeś d.. itp. To nie ma sensu

 

Może ktoś miał podobną sytuację do mojej i mógłby się wypowiedzieć ?

Napisano
Teraz, MrEcuador napisał:

Każda marka ma inne warunki przeglądów zerowych

Przeczytaj swoją gwarancję i tam masz odpowiedź kiedy masz przyjść zrobić przegląd. Napisz co znalazłeś.  Co do sytuacji gdy klient przychodził z rowerem po okresie obowiązkowego przeglądu ( z różnych powodów ) to tych przypadków sam widziałem sporo.

Kolejne utrudnienie to takie, że rower kupowałeś przez internet, więc już na starcie jesteś w ostatnim sektorze.

przeglady.jpg

image.png.b97c2db75cf4bb7fd5e53ca96f72f988.png

W gwarancji jest zapisane aby zrobić przegląd zerowy 100-200 km

Czyli możesz udawać ( jeśli przejdzie ) że rower zrobił 100-200 km. Zrobiłeś pewnie ze 2000 km, a sprzedawca/serwisant to idiota który nie odróżnia 100-200 km od 2000 więc na wejściu do sklepu proponuję drzeć mordę od razu, że ma być od ręki i za darmo.

 

Napisano
Teraz, SoloTM napisał:

więc na wejściu do sklepu proponuję drzeć mordę od razu, że ma być od ręki i za darmo

Dobrze się czujesz ? Za kogo mnie masz ?

Boże

Napisano

Mam Cię za "Janusza rowerowego" który kupił rower Cube  przez internet i zaoszczędził 300 pln ( zamiast w sklepie ) Ale nie dlatego "Janusza"  że przez internet i taniej tylko dlatego, że przejeździłeś cały sezon olewając obowiązkowy przegląd ( który jak sam piszesz powinien być zrobiony po tygodniu (  3 x po 30-40 km ) a nie po 5 miesiącach i kilku tysiącach km.  I przychodzisz i pytasz czy masz iść z urwaną linką czy wymienić. Pytałeś to szczerze odpowiadam.

/edit

Mogę dodać, że ( strzelam ) gdyby nie urwana linka to w ogóle nie pomyślałbyś o przeglądzie.

Napisano

Nie obrażaj mnie bo nie jestem żadnym jak to nazywasz "rowerowym Januszem" (BTW. co to za głupia moda na to "Januszowanie" ?!)

Skąd wiesz gdzie i za ile kupowałem rower ???

Dlaczego pomijasz to że napisałem że --> konsultant Cube'a telefonicznie powiedział że przegląd mogę zrobić nawet w ciągu 2 lat <--

Ja Ciebie ani nikogo nie obrażam i nie mam zamiaru :)

Nie oceniaj ;ludzi jak ich nie znasz

 

Ogarnij się, zaparz melisy i będzie dobrze :)

  • Mod Team
Napisano

Wymień linkę we własnym zakresie, zleć przegląd i będzie ok. Jak okaże się, że trzeba coś zapłacić to zapłacisz. To i tak mniejsze koszty niż w przypadku utraty gwarancji.

Ponadto jeśli zrobiłeś coś z daną częścią (w twoim przypadku z korbą) to na nią tracisz gwarancję, a nie na cały rower.

Napisano

Jak przegląd w skitim to i tak pewnie wezmą kasę i do roweru nie zajrzą - pamiętaj tylko o pieczątce. W zeszłym roku oddawałem rower na przegląd zerowy po ok. 400km, zwróciłem uwagę serwisantowi, że zsunęła się linka przerzutki tylnej z prowadnicy pod suportem - ten oczywiście zanotował. Przy odbiorze nie zwróciłem uwagi na to ciesząc się, że mam z powrotem rower -- zauważyłem dopiero w SKMce jak powiesiłem rower na haku - linka dalej leci bokiem..... Nie chciało mi się nawet tam wracać - szkoda czasu,   linkę wsunąłem w 15 sekund zwykły małym śrubokrętem. Na temat tamtejszego serwisu trochę się już wątków przewinęło przez foprum i chyba niewiele się zmieniło.

Przerzutek też nie wyregulowali, sam podciągnąłem trochę linkę kręcąc baryłką przy manetce.

Ta gwarancja to i tak pic na wodę, przećwiczyłem to na własnej skórze;) gwarancję odrzucają z automatu chyba, dopiero jak stanowczo zarządzasz naprawy z tyt. rękojmi, posługując się paragrafami  to łaskawie naprawiają

Napisano
54 minuty temu, aaster napisał:

 

O rowerach Cube słyszałem dużo dobrych opinii dlatego wybrałem akurat tego cross'a

ale nie wiedziałem że Ski Team ma taki słaby serwis.

W którym konkretnie odstawiają takie cyrki ?

W sumie to zależy mi jedynie na porządnym wyregulowaniu przerzutek i hamulców

P.S. Czy wystarczy kupić najzwyklejszą linkę do przerzutki czy shimano'wską ?

 

Napisano

Dzięki za odpowiedź :)

Moje ostatnie pytanie:

Mam korbę Shimano Fc-T521 (z tego co wiem to jest korba poza grupowa) ale kiepskie pedały Cube PP MTB (jak dla mnie są za małe)

Jakie platformy byście polecili do tej korby ?

 

Napisano
Godzinę temu, MrEcuador napisał:

O rowerach Cube słyszałem dużo dobrych opinii dlatego wybrałem akurat tego cross'a

 

 

Rowery jak najbardziej fajne..., tylko dystrybutor....

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...