Skocz do zawartości

[Suport] press fit BB386 vs BB86


morty

Rekomendowane odpowiedzi

Siema,

BB386 vs BB86.
Czy mógłby ktoś na chłopski rozum wyjaśnić

1. pokrótce jakie są zalety/wady jedno i drugiego?

2. Który jest mniej problematyczny, do którego będą tańsze suporty/łożyska?

image.png.79b01e71a4a55dfad6472811c95b1856.png

3. Ze względu na rożną średnicę rury oznacza to że są osobne kobry pod 386 i 86?

4. Czy do 386 będą pasować korby shimano grx ? Z tego co widzę - 386 to to samo co PF30 więc można wcisnąć do 386 np taki suport - BB-RS500-PB ?

5. Czy taka praska wystarczy by obsłużyć zarówno wciskanie i wyciskanie suportów z tych najpopularniejszych standardów? https://pl.aliexpress.com/item/4000635439867.html

Z góry dzięki i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jaki wklad bedziesz mog zastosowac decyduje standard mufy ramy. Masz rame pod bb86, to do takiej nie wsadzisz wkladu bb386. Zobacz na zewnetrzne srednice obu wkladow. Kolejnym wyznacznikiem, ograniczeniem jest srednica oski korby.

Te wklady sa do zupelnie innych muf, tu jest sporo roznych standardow. Srednice mufy sa od 37mm, poprzez 41mm srednicy, 42mm, do 46mm i to tylko te wciskane. Z korbami jest juz nieco lepiej, glownie roznice sprowadzaja sie do srednicy oski. Dotychczasowo bylo to 24mm standard Shimano, 30mm, i Srama gxp 24/22mm. Od niedawna Sram wprowadzil dub z 29mm. 

Generalnie, zalozysz ciensza oske do szerszej mufy. Odwrotnie, tez jest to wykonalne ale zazwyczaj moga pojawiac sie problemy.

Wiec jak masz rame i korbe, to musisz wiedziec jaka to jest mufa i jaka masz korbe. Wtedy do takiej kombinacji dobierasz wklad.

Odnosnie podanego narzedzia, za to co oferuje, jest to bardzo dobra cena. Mialbym tylko watpliwosci do jakosci. Nie zebym mial cos takiego, owszem nieco podobne funkcjonalnie ale precyzynie wykonane z wysokiej jakosci stali, i sporo drozsze.

To nie jest tylko praska ale i "wyciskacz" lozysk, mozesz tym wyjac lozyska z wkladow pod 24 i 30 mm lozyska. Dla kogos, kto sam serwisuje rower, koniecznosc. No chyba, ze lozyska sa wybijane i wymieniane na nowe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie cena dobra nie jest gdyż do niedawno kosztowało to 80zł. Za 100 był zestaw "pro" z ramionami do kręcenia zamiast imbusa. W PL kupisz taniej zestaw odpowiednich narzędzi... (poniżej wybijak tylko do misek pod oś 24mm ale widziałem w tej samej cenie pod 30 i uniwersalne w okolicach 80zł).

https://www.sbike.pl/super-b-klucz-super-b-tb-19001-do-montazu-lozysk-i-misek-suportu-o_l_8663.html

https://www.sbike.pl/pro-klucz-pro-do-wyciskania-suportu-press-fit-24mm-o_l_11817.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Caly widz w tym, ze jak pisalem, nie jest to tylko prasa. Tym zestawem, mozna wycisnac lozyska, a nie wybic, jak to ma miejsce w pokazanym powyzej typowym wybijaku. Chyba nie musze pisac o wplywie obu metod na same lozyska. Wybijak nie nadaje sie do serwisowania lozysk. Kazde wybicie lozysk uszkadza je.

Bez wzgledu na to jaki ma sie suport, predzej czy pozniej trzeba albo lozyska przeserwisowac albo je wymienic. Tu "wyciskarka" jest o niebo lepszym rozwiazaniem.

Popularnosc Ninja, szczegolnie na polskim rynku podyktowana jest przede wszystkim jego cena. Pisalem juz nie raz o jego konstrukcyjnej ulomnosci, szczegolnie w kontekscie karbonowych muf, jaka jest zastosowanie plastikowego pierscienia.

Do karbonowych ram lepsze sa w pelni aluminiowe wklady. Takie wklady, w odroznieniu od Tokena, moga wplynac na poprawienie nieosiowosci mufy. Token tego nie zrobi, bo plastikowa obejma dostosuje sie ksztaltem do mufy. W aluminiowych mufach, nie ma takich problemow z tolerancjami, wie tu moze byc. Rowniez sadzac po cenie, to raczej nie ma co oczekiwac wysokiej klasy lozysk (?)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego tez ta praska z ali przykuła moją uwagę bo nie jestem fanem wybijania łożysk.

dzięki za odpowiedzi. Generalnie chce zakupić rower/ramę (gravel) i widzę że te dwa standardy dominują jeśli chodzi mufy w karbonach. Przykładowo, rama Crabonady (którą m.in. biorę pod uwagę), model CF505 jest sprzedawana w dwóch wersjach na 386 i 86. Mają też model CF696 na suport wkręcany. I stąd mój dylemat, wciąż nie wiem jakie zalety niesie za sobą 386 względem 86 i na odwrót? Zastanawiam się po prostu która opcja jest lepszym wyborem..? Czy może zdecydowanie lepiej pójść w gwint?

Z tego co widzę Shimano robi press fity pod 86, ale nie znajduję by robili pod 386?

Nie wiem na ile to istotne ale w rowerze planuję mieć osprzęt shimano.

 

edit: dodam że jetem wrażliwy na wszelkie odgłosy jakie wydaje rower ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taki zestaw kupiony właśnie za 80zl. Odnośnie wyciskania - działa tylko z wkładami Shimano pf (ze względu na średnicę tego największego elementu) i przy okazji niszczy lakier na krawędzi mufy. Poza tym nikt chyba nie demontuje sprawnych łożysk (szczególnie pf gdzie każda taka operacja powoduje jakąś tam szczątkową degradację wymiaru mufy). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocenilem ten zestaw widzac co jest w nim. Inna kwestia jest jego funkcjonalnosc, o ktorej nie mam pojecia.

Uzywma od lat takiego zestawu:

29622942076_ce61e35bd8_z.jpg

Bardzo wysoka jakosc wykonania, super dziala i jest pod lozyska 24mm i 30mm.

Owszem demontuje sie lozyska. Powodow moze byc wiele, np. co zrobisz z dobrymi lozyskami zaatakowanymi woda? Wybijesz i zalozysz nowe, kiedy mozna je odratowac serwisem? Owszem ekstremalne poradniki mowia, ze nawet wyciskanie moze uszkodzic kulki ale sa to wartosci, ktorych wplyw w zastosowaniu rowerowym mozna kompletnie pominac. Ja nie mam problemow i jakos jeszcze nie doznalem negatywnych skutokow wyciskania lozysk.

Nie wiem co masz na mysli piszac "szczegolnie pf...". W jaki sposob demontaz i jak rozumiem montaz lozyska w miskach moze wplywac na stan mufy? Moze masz na mysli gdzie lozyska suportu sa mocowane bezposrednio w ramie? Tu logicznie, pomijajac, ze takich sytemow jest niewiele (BB30 i BB90 Treka) i sa w kompletnym odwrocie i zaniku, nikt nie bedzie wyciagal lozysk ale bedzie to podyktowane nie dbaniem o zdrowie lozysk, tylko o badziewne rozwiazanie suportu. 

Pytanie BB386, czy BB86? Dla mnie zawsze te szersze i o wiekszej srednicy, tu BB386. 

Rama z mufa pod 30mm oske, czyli z otworem 46mm (pomijam BB30, ktory chyba juz nie jest stosowany w nowych rowerach) pozwoli na dololny wybor korby i to bez kompromisu na lozyskach. W kazdym takim wypadku bedzie mozna uzyc odpowiedni wklad z pelnowymiarowymi lozyskami.

Problem z mufami pod 24mm oski, jest taki, ze fakt, mozna do nich zalozyc korbe 30mm ale kosztem rozmiaru i zywotnosci lozysk. Lozyska takie sa maciupenkie. Oczywiscie pisze tu o sytuacji, gdzie lozyska wchodza do mufy.

Mufa z gwintem w jakim systemie, standardowy BSA, czy tez nowszy T47? Tak na marginesie, do obu zalozysz korbe z 30mm oska stosujac normalne lozyska. 

Jak nie wazysz kazdej srubki na wadze, to dla swietego spokoju, latwiejszego serwisu warto pomyslec o sprawdzonym systemie na gwint.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc o "szczególnie pf" mam na myśli to, że mufa (w 90% przypadków wykonana stosunkowo miękkiego stopu 6061, które jest podatne na formowanie na zimno) pod wpływem tych operacji każdorazowo zyskuje nieco na średnicy (również przy wciskaniu misek plastikowych). Z tego powodu jestem zwolennikiem stosowania sprawdzonych rozwiązań i wyciągania misek dopiero gdy zachodzi konieczność wymiany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, 1415chris napisał:

Pytanie BB386, czy BB86? Dla mnie zawsze te szersze i o wiekszej srednicy, tu BB386. 

Rama z mufa pod 30mm oske, czyli z otworem 46mm (pomijam BB30, ktory chyba juz nie jest stosowany w nowych rowerach) pozwoli na dololny wybor korby i to bez kompromisu na lozyskach. W kazdym takim wypadku bedzie mozna uzyc odpowiedni wklad z pelnowymiarowymi lozyskami.

Problem z mufami pod 24mm oski, jest taki, ze fakt, mozna do nich zalozyc korbe 30mm ale kosztem rozmiaru i zywotnosci lozysk. Lozyska takie sa maciupenkie. Oczywiscie pisze tu o sytuacji, gdzie lozyska wchodza do mufy.

Jakiej marki suporty 386 pod ośki shimano polecasz? Ile dałeś za ten zestaw TriPeak?

15 godzin temu, 1415chris napisał:

Mufa z gwintem w jakim systemie, standardowy BSA, czy tez nowszy T47? Tak na marginesie, do obu zalozysz korbe z 30mm oska stosujac normalne lozyska. 

Jak nie wazysz kazdej srubki na wadze, to dla swietego spokoju, latwiejszego serwisu warto pomyslec o sprawdzonym systemie na gwint.

BSA68. Nie jestem wagowym pederastą więc skłaniałbym się ku tej ramie CF696 z suportem BSA68. Tylko bardziej odpowiada mi geo ramy CF505 która jest oferowana tylko z press fitem do wyboru 386 lub 86.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Dokumosa napisał:

Pisząc o "szczególnie pf" mam na myśli to, że mufa (w 90% przypadków wykonana stosunkowo miękkiego stopu 6061, które jest podatne na formowanie na zimno) pod wpływem tych operacji każdorazowo zyskuje nieco na średnicy (również przy wciskaniu misek plastikowych). Z tego powodu jestem zwolennikiem stosowania sprawdzonych rozwiązań i wyciągania misek dopiero gdy zachodzi konieczność wymiany. 

Bez przesady, nikt nie wyciaga lozysk co drugi dzien. I chyba za duzo teorii w tym co piszesz. Bo rzeczywistosc pokazuje, ze nie ma z tym zadnego problemu. Przynajmniej ja takowego nie widze. Glownie rozchodzi sie tu o zrobienie tego kiedy zachodzi potrzeba, narzedziem, ktore nie zdemoluje lozysk, jak to ma miejsce przy stosowaniu wybijaka. 

@morty przy takim wyborze bierz 386, z zaolozenia jest to lepsze i bardziej praktyczne rozwiazanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, 1415chris napisał:

Bez przesady, nikt nie wyciaga lozysk co drugi dzien. I chyba za duzo teorii w tym co piszesz. Bo rzeczywistosc pokazuje, ze nie ma z tym zadnego problemu. Przynajmniej ja takowego nie widze. 

Nie pisałbym gdybym się z tym nie spotkał kilka x. Głównie dot. to ram węglowych z wkładką alu w mufie. Po 2-3 wymianach miski siedziały już na "słowo honoru". Obecnie znacząco się poprawiło i mało kto stosuje wkładki w węglu a i sama żywotność suportów się poprawiła (w sensie, że można nabyć trwały). Dodatkowo przed instalacją suportu zawsze otwieram łożyska i stosuję nieco lepszy smar (łożyskowy syntetyk do zastosowań morskich) - woda przestaje być problemem. Poza tym w przypadku pf lubuję się raczej w rozwiązaniach japońskich i suportach, w których łożyska są niewymienne (ze względu na dostępność) dzisiaj to bb-mt800 kiedyś sm-bb94.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...