Skocz do zawartości

[amortyzator przód] RS Lyrik kupować czy nie?


Rey112

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Poważnie, czy ciśniemy bekę?

Popatrzy na grubość miejsca gdzie chce zamontować a potem grubość lagi koło korony i zada sobie pytanie jak to założyć, z jakim dystansem aby nie kolidowało.

Nie dasz dystansu to robi się stożek i będzie ocierać, silno ocierać..., teraz jak już skminisz montaż, to zadaj sobie pytanie czy będziesz wjeżdżać w teren i jak bardzo się będzie to tłuc, a potem dołóż do tego jak się oklei błotem.

Mnie nie interesuje jak to zrobisz i jaki będzie efekt, ale bardzo interesuje jak będzie wyglądać tak pół roku intensywnej jazdy.

Chyba, że będziesz z lirykiem prozaikiem jeździć naprawdę po bułki.

Napisano

Bo wie lepiej. Teraz ten wątek durny możesz spokojnie wrzucać w druciarstwo, to idzie w złym kierunku......a z tematem głównym już dawno nie ma nic wspólnego.

Napisano
6 minut temu, durnykot napisał:

Mnie ominęła w tym pasjonującym wątku jedna kwestia- po co to? Znaczy te plastiki takie.

Po to by jak rower o coś oprę albo jak się wywali to, żeby się lagi nie porysowały.

Materiałowe kondonki podobno są do bani bo syf się pod nimi zbiera.

28 minut temu, shotgun napisał:

Poważnie, czy ciśniemy bekę?

Popatrzy na grubość miejsca gdzie chce zamontować a potem grubość lagi koło korony i zada sobie pytanie jak to założyć, z jakim dystansem aby nie kolidowało.

Nie dasz dystansu to robi się stożek i będzie ocierać, silno ocierać..., teraz jak już skminisz montaż, to zadaj sobie pytanie czy będziesz wjeżdżać w teren i jak bardzo się będzie to tłuc, a potem dołóż do tego jak się oklei błotem.

Mnie nie interesuje jak to zrobisz i jaki będzie efekt, ale bardzo interesuje jak będzie wyglądać tak pół roku intensywnej jazdy.

Chyba, że będziesz z lirykiem prozaikiem jeździć naprawdę po bułki.

Na 100% poważnie.

Można wziaść osłony lag od motocykla one już mają odpowiedni kształt tylko jaki ich zamocować?

 

Teraz, shotgun napisał:

Bo wie lepiej. Teraz ten wątek durny możesz spokojnie wrzucać w druciarstwo, to idzie w złym kierunku......a z tematem głównym już dawno nie ma nic wspólnego.

Z głównym tematem to już nie ma bo Lyrika już kupiłem.

  • Mod Team
Napisano
Teraz, Rey112 napisał:

Po to by jak rower o coś oprę albo jak się wywali to, żeby się lagi nie porysowały.

Przez ileś tam lat (  naście lat )na góralach różnej maści , w różnych warunkach i miejscach tyko raz zrobiłem małe uszkodzenia.

Tylko raz. 

Na amorku 100 mm. 

Na 140 czy 160 mm nic.

Generalnie takie osłony nie działają lub po prostu przeszkadzają w normalnym użytkowaniu.

Roweru nie popieraj tylko kładź i się nie wywalaj. Tak jest taniej i lepiej.

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...