Gość Napisano 17 Lutego 2020 Napisano 17 Lutego 2020 Poważnie, czy ciśniemy bekę? Popatrzy na grubość miejsca gdzie chce zamontować a potem grubość lagi koło korony i zada sobie pytanie jak to założyć, z jakim dystansem aby nie kolidowało. Nie dasz dystansu to robi się stożek i będzie ocierać, silno ocierać..., teraz jak już skminisz montaż, to zadaj sobie pytanie czy będziesz wjeżdżać w teren i jak bardzo się będzie to tłuc, a potem dołóż do tego jak się oklei błotem. Mnie nie interesuje jak to zrobisz i jaki będzie efekt, ale bardzo interesuje jak będzie wyglądać tak pół roku intensywnej jazdy. Chyba, że będziesz z lirykiem prozaikiem jeździć naprawdę po bułki.
Mod Team durnykot Napisano 17 Lutego 2020 Mod Team Napisano 17 Lutego 2020 Mnie ominęła w tym pasjonującym wątku jedna kwestia- po co to? Znaczy te plastiki takie.
Gość Napisano 17 Lutego 2020 Napisano 17 Lutego 2020 Bo wie lepiej. Teraz ten wątek durny możesz spokojnie wrzucać w druciarstwo, to idzie w złym kierunku......a z tematem głównym już dawno nie ma nic wspólnego.
Rey112 Napisano 17 Lutego 2020 Autor Napisano 17 Lutego 2020 6 minut temu, durnykot napisał: Mnie ominęła w tym pasjonującym wątku jedna kwestia- po co to? Znaczy te plastiki takie. Po to by jak rower o coś oprę albo jak się wywali to, żeby się lagi nie porysowały. Materiałowe kondonki podobno są do bani bo syf się pod nimi zbiera. 28 minut temu, shotgun napisał: Poważnie, czy ciśniemy bekę? Popatrzy na grubość miejsca gdzie chce zamontować a potem grubość lagi koło korony i zada sobie pytanie jak to założyć, z jakim dystansem aby nie kolidowało. Nie dasz dystansu to robi się stożek i będzie ocierać, silno ocierać..., teraz jak już skminisz montaż, to zadaj sobie pytanie czy będziesz wjeżdżać w teren i jak bardzo się będzie to tłuc, a potem dołóż do tego jak się oklei błotem. Mnie nie interesuje jak to zrobisz i jaki będzie efekt, ale bardzo interesuje jak będzie wyglądać tak pół roku intensywnej jazdy. Chyba, że będziesz z lirykiem prozaikiem jeździć naprawdę po bułki. Na 100% poważnie. Można wziaść osłony lag od motocykla one już mają odpowiedni kształt tylko jaki ich zamocować? Teraz, shotgun napisał: Bo wie lepiej. Teraz ten wątek durny możesz spokojnie wrzucać w druciarstwo, to idzie w złym kierunku......a z tematem głównym już dawno nie ma nic wspólnego. Z głównym tematem to już nie ma bo Lyrika już kupiłem.
Mod Team durnykot Napisano 17 Lutego 2020 Mod Team Napisano 17 Lutego 2020 Teraz, Rey112 napisał: Po to by jak rower o coś oprę albo jak się wywali to, żeby się lagi nie porysowały. Przez ileś tam lat ( naście lat )na góralach różnej maści , w różnych warunkach i miejscach tyko raz zrobiłem małe uszkodzenia. Tylko raz. Na amorku 100 mm. Na 140 czy 160 mm nic. Generalnie takie osłony nie działają lub po prostu przeszkadzają w normalnym użytkowaniu. Roweru nie popieraj tylko kładź i się nie wywalaj. Tak jest taniej i lepiej.
Rey112 Napisano 17 Lutego 2020 Autor Napisano 17 Lutego 2020 Wliczając w to przewożenie szpadli i grabi??? Plus ekstremalnie upierdliwe stojaki rowerowe przy sklepach.
Mod Team sznib Napisano 17 Lutego 2020 Mod Team Napisano 17 Lutego 2020 Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia:- pkt 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu- podobny temat już istnieje- narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności.Zasady pisania na forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.