Skocz do zawartości

[wybor roweru] Scott scale 40 2004 rok czy giant xtc team 2004


Elfidel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam 

Takie tam stare (Scott scale 40 i giant xtc team ) ale w dobrym stanie udało się znaleźć macie jakieś doświadczenia może ktoś jeździł jak to się sprawuje czy warto inwestować rozbudować i wymienić osprzęt i śmigać amatorsko na jakiś maratonach poniżej linki do tych sprzętów 

https://m.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/scott-scale-40-26zoll/1227018954-217-7310

https://m.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/-mtb-fahrrad/1245494956-217-5823

pozdr 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 cali są takie w tej cenie trek x caliber 7 ( cały osprzęt do wymiany ),  cannondale Trail 7 (cały osprzęt do wymiany ) ale je pominąłem bo wydawało mi się  ze te ramy to za długo nie po żyją takie delikatne die wydają może warto hmm 29 cali 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam identyczną ramę Scale (ale rozmiar S) - to spoko rower jest. Założyłem mu 2 lata temu gdy postanowiłem pojeździć lekkie koła pod tubeless, SIDa (starego Race, a jakże, jakoś 1250g), trochę karbonowych rurek, wymieniłem cały napęd na 1x11 i całość z ciężkimi oponami i wszystkimi dodatkami zmieściła się w 9,7kg. Nie jeżdżę na nim bo nie ścigam się już na MTB a do swoich terenów mam przełaja - ale jak jeszcze rok temu zdarzało mi się go zabrać w góry na maraton nie odczuwałem mocno że jest retro, chociaż od dobrych 7-8 lat właściwie stoi i się kurzy.

Ale uczciwie - w życiu nie kupiłbym takiego w fabrycznej konfiguracji, na starym 3x9 deore z przodem zaklejającym się wiecznie błotem (zapomnij o młynku na wyścigu jak popada), z wiecznie walącą tylną przerzutką, klamkomanetkami dual control LX (nie były takie straszne chociaż ludzie ich nienawidzili, za to klekoczą i hałasują po prostu non stop). I w fabrycznej konfiguracji ten rower był bardzo ciężki wiec w stosunku do mocno taniego współczesnego wg mnie nie ma specjalnych zalet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały osprzęt pójdzie do wymiany na 1x11 głównie chodzi mi o ramę ( o geometrię o to czy nie pękają czy są trwałe itd ) niż o osprzęt który będzie wymieniony w giant lub scott a może macie jakieś inne pomysły co kupić w tej cenie z  dobra rama ? osprzęt może być do wymiany 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Elfidel napisał:

głównie chodzi mi o ramę

Sorry stary ale cytując klasyka...  Weź kredyt zmień pracę... nie kupuj strupa. Jak byś chciał jeździć to ten scot pewnie pojeździ. Ale modyfikowanie tego?
Wiesz jak masz maluszka i chcesz go odrestaurować to to ma sens.. Jak by to był stary holender... ok Dobra jak by to był kulkowy stalowy góral ok..

Ale kupujesz coś co nie przystaje do dzisiejszych standardów.  I chcesz modyfikować.  Utopisz kasę będziesz brnął w absurd a i tak ściana będzie niedaleko. Na końcu b będziesz miał prawie idealny rower, z tym że do tego co chcesz będzie nieprzeskakiwalne trochę i co gorsza nikt, ale to nikt nie będzie chciał go od ciebie odkupić za, choć ułamek tego co w niego włożysz. A żeby iść do przodu będziesz musiał kupić coś współczesnego.

Ludzie, którzy uważają, że stare jest lepsze najczęściej albo nie mają porównania, albo nie mają kasy.  Owszem mają te staruszki swoje zalety ale umówmy się że jedank skok jest spory. Trzeba bardzo długo się starać, żeby udowodnić sobie, że nie ma tego skoku.

Więc jak masz ładować kasę w modyfikowanie to zapewniam ze władujesz w studnie i na koniec będziesz miał staruszka droższego niż nowy.
Miałem trochę starych gratów miałem je remontować z sentymentu... Jak by nie liczyć zrobienie z nich czegoś sensownego nie spinało się ekonomicznie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kultowego górala posiadam i to dwa stumpjumper fs. 1994 drugi to stumpjumper fsr 1994 oba stalowe może je by dało się przerobić zamiast scotta skoro nic specjalnego ten scott tylko czy te nowe napędy jedno blatowe wejdą do tych stalowych ram ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się popieści to sie zmieści... Wiesz znajomy miał maluszka z klimą.  Jak zakładał to podszkolił łacinę Auto trzy miesiące stało w garażu a on walczył dzielnie niemal codziennie. Ale potem był pełny szpan...

Twoje pytanie musi się doczekać odpowiedzi od osób bardziej obeznanych. Pewnie Ci powiedzą ze sie nie da. A jak się da to ...... i tu będzie lista kompromisów i rzeczy do przerobienia. 

Zastanów się, czy chcesz jeździć czy sie bawić w modyfikowanie roweru.  To co pasuje od kopa ma sens pod warunkiem ze koszty Cię nie zjedzą.
Jak traktujesz to jak hobby ok baw się.
Jak chcesz jeździć, ale Ci kasy brakuje to poważnie mówię weź exele sprawdź co musisz /chcesz  wymienić policz sobie ile to kosztuje (najlepiej nowe )  zsumuj.
Potem zastanów się, w jakim czasie to chcesz wydać.  Potem weź cenę nowego roweró w okolicach tego do czego zmierzasz  i wymarzonego i zobacz ile wyjdzie Ci rata kredytu. Może się okazać, że na modyfikacje wydasz podobną kwotę. Poza tym pewnie trafisz na rzeczy, które będzie musiał zrobić serwis albo będziesz musiał kupić narzędzia... 

Widze ze chcesz coś fajnego, ale nie masz kasy...  Znam ten ból i już się nauczyłem, że próby oszukania po prostu kosztują o wiele więcej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...