tom236eks Napisano 20 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2019 Witam wszystkich forumowiczów, jak sporo osób tutaj chcę zakupić fajny rower Dwa tygodnie temu zacząłem czytać wątki w tym dziale i na podstawie tego wybrałem modele, które mnie interesują. Byłem w kilku sklepach w swoim mieście i po przymiarkach uznałem, że w grze pozostały te trzy modele: *Unibike Crossfire 2019(sprawdzałem też Vipera, warto dokładać czy crossfire w zupełności wystarczy do rekreacyjnej jazdy?) *TREK DUAL SPORT 2 2019 * Kellys Phanatic 30 2019 Którego brać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 Poszukaj czegoś co ma amortyzator z aluminiowymi goleniami ew. sztywny widelec (z którego będzie tyle samo pożytku co ze stalowego suntoura a problemów żadnych). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom236eks Napisano 21 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 Dziękuję za odpowiedź, czytałem też wątki o rowerach ze sztywnym widelcem, ale te modele, które podałem mam dostępne stacjonarnie w swoim mieście, dlatego chcę wybrać coś z tych co wymieniłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 Jak chcesz sobie krzywdę za własne pieniądze robić to kejność: unibike, kellys, trek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom236eks Napisano 21 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 Dlaczego krzywdę? Mnóstwo ludzi jeździ na tych rowerach tego typu, nie znalazłem jakiś mega negatywnych ocen. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szpenton Napisano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 @Dokumosa a dlaczego krzywdę? @tom236eks z tych 3 co wybrałeś to weź ten, na którym jest Ci wygodniej. Są forumowicze, którzy bardziej chwalą Treka za geometrię, ale osprzętowo Unibike wygrywa. Co do "uginacza" santura to zawsze można wymienić na coś powietrznego jak będzie potrzeba. Sam mam Crossfira i jest ok (do treka się nigdy nie przymierzałem). Jeszcze jedno - co to dla Ciebie znaczy jazda rekreacyjna?! Może jakiegoś gravela byś spróbował?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom236eks Napisano 21 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 @szpenton dzięki za odpowiedź, z tych co wymieniłem najlepiej siedziało się na Kellysie, ale dwa pozostałe również spoko. Jeśli Unibike to Crossfire czy warto jednak dołożyć do Vipera? Pisząc jazda rekreacyjna mam na myśli 80% tras po mieście, krótkie dojazdy do pracy oraz jakieś weekendowe wypady. Szczerze mówiąc nie wiedziałem nawet, że są takie rowery, brałem pod uwagę tylko MTB i crossy. Chociaż pozycja w gravelu chyba nawet bardziej by mi odpowiada, bo pół życia jeździłem na szosówce Mistral :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 Tak, masa ludzi jeździ na tych uginaczach bo popełnili zakup nieświadomy, nie mieli wyboru albo posłuchali rad sprzedawcy. Amortyzator którego nie da się dostosować do masy kolarzy i bez tłumienia powrotu pełni wyłącznie funkcje ozdobne a do tego niepotrzebnie zwiększa masę roweru o 2kg. Poza tym bez regularnego serwisowania (wypadałoby po każdym deszczu czy myciu ;)) szybko pojawia się rdza na stalowych goleniach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudzinki Napisano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 To wiadomo, ale jak się to ma do tego: Cytat Jak chcesz sobie krzywdę za własne pieniądze robić to kejność: unibike, kellys, trek. ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 Jak już decyduje się na uginacz w tym przedziale cenowym to kolejność jest od najlepszego do najgorszego nie patrząc na geometrię (bo to kwestia osobista). Gdybym miał sam kupować rower do takiej jazdy to dysponując takim budżetem zapewne wziąłbym muirwoodsa. Nawet jeśli szukalbum roweru bardziej do lasu i okazjonalnie na asfalt to również wybór padłby na marina, którego obułbym w race kingi 29x2,2. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudzinki Napisano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 No a jaką krzywdę sobie zrobi kupując Unibike np.? Bo to mnie najbardziej ciekawi . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 Krzywda czy też może szkoda w postaci zakupu przedmiotu wyglądającego prawie jak amortyzator a będącego w porywach zabawką. Nie mam na myśli obrażeń fizycznych a raczej doznań duchowych. Jestem związany z branżą blisko 20 lat i widuje codziennie rozczarowanych klientów posiadających takie rowery. Szczególnie jest mieli okazję przejechać się na lekkim fitnesie albo prawdziwym amortyzatorze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudzinki Napisano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 Teraz wszystko jasne, bo ta "krzywda" w tym wątku była wybitnie nie ma miejscu i dążyłem do wyjaśnienia . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudzinki Napisano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 KOREKTA - powinno być "nie na miejscu" . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woland12 Napisano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 Trochę nie rozumiem tego mieszania tanich amortyzatorów z błotem. Co prawda nie jeździłem nigdy na rowerze z amortyzatorem, ale słuchałem wielu znajomych. Większość z tych, którzy jeździli na sztywnym widelcu jak i tanim amortyzatorze sprężynowym bez zastanowienia polecali mi amor. Uważam, że jeśli ktoś traktuje rower rekreacyjnie i nie miał do czynienia z lepszym amortyzatorem nie będzie tak bardzo widział wad tych tanich. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polmaj Napisano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 5 minut temu, woland12 napisał: Trochę nie rozumiem tego mieszania tanich amortyzatorów z błotem. Co prawda nie jeździłem nigdy na rowerze z amortyzatorem, ale słuchałem wielu znajomych. Większość z tych, którzy jeździli na sztywnym widelcu jak i tanim amortyzatorze sprężynowym bez zastanowienia polecali mi amor. Uważam, że jeśli ktoś traktuje rower rekreacyjnie i nie miał do czynienia z lepszym amortyzatorem nie będzie tak bardzo widział wad tych tanich. ponad kilogram na wadze to roznica odczuwalna , rower ze sztywnym widelcem lepiej sie tez prowadzi , amortyzator jest ciezszy , nie spelnia do konca swojej roli i trzeba o niego dbac czego wiekszosc osob kupujacych tani rower nie robi i z czasem staja sie bezuzytecznymi klocami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 Ja myslę, że bardzo szybko te wady zauważy tylko będzie mu głupio się przyznać. No i ci co polecają tą kupę to wcześniej zapewne jeździli na rowerach które dostali na komunię w poprzedniej epoce. Z amortyzatorów do rowerów trekingowych/crossowych minimum to nrx-e lub paragon. Wszystko poniżej jest gorsze (i tańsze) od przyzwoitych widelców sztywnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szpenton Napisano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 @Dokumosa śmieszna jest Twoja argumentacja... Kupując rower za 2000 zł nie spodziewam się, że będzie miał amor za 1000! bo to nie realne. Jeżdżę na tym uginaczu w unibuiku od marca i czuje różnicę kiedy się ugina i kiedy go zablokuję. Jeździłem parę razy na sztywnym i nie zamieniłbym go na taki w tym rowerze, bo na naszych ścieżkach i drogach bolą poprostu ręce. Fakt, że może i spodziewałbym się lepszej jego pracy ale mam świadomość, że do tego brakuje mi jeszcze co najmniej 1000 ZŁ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2019 Dlatego uważam, że w takim budżecie lepiej kupić przyzwoity rower wyposażony w sztywny wideł ze stali niż byle co ale z atrapą amortyzatora. Na miejskie drogi nie ma nic lepszego jak szersze gumy i odpowiednio dobrane ciśnienie. Przejeżdzilem na szosie czy sprzętach gravelopodobnych wiele lat po Wałbrzychu i okolicach gdzie dziura na dziurze i nigdy nie miałem problemu z pokonaniem krawężnika czy bólem rąk a nawet zapuszczeniem się w lżejszy teren. Użytkowałem też kilka rowerów z tanimi uginaczami jak i takimi z wysokiej półki. W tych tanich to tylko złudzenie że to działa i ma jakieś plusy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.