Patrykw30 Napisano 31 Lipca 2019 Napisano 31 Lipca 2019 Jakieś 2 miesiące temu kupiłem rower i zrobiłem na nim ponad 200 km w tym spora część po szutrach i polnych drogach, po pewnym czasie łańcuch i okolice były całe w kurzu i dość głośno "chodziły" podczas jazdy więc potraktowałem je wodą pod niewielkim ciśnieniem i teraz chciałbym naoliwić łańcuch, mam w domu PILAROL olej do łańcuchów w piłach mechanicznych, ale pomyślałem że może sprawdzi się także w łańcuchu rowerowym? pytanie więc czy mogę zastosować powyższy olej do naoliwienia łańcucha w moim rowerze? pozdrawiam.
dovectra Napisano 31 Lipca 2019 Napisano 31 Lipca 2019 Tak Ale potem poczekać i wytrzeć do sucha szmatką.
cyganos Napisano 31 Lipca 2019 Napisano 31 Lipca 2019 Najlepiej sprawdza się olej rzepakowy, wytrzymuje wysokie temperatury i jest zdrowszy, następny w kolejności jest olej słonecznikowy, natomiast nie polecam oliwy z oliwek, nawet extra vergine bo jest mało odporna na wysokie temperatury a do tego ten zapach blee Jeżeli chcesz zgłębić swoją wiedzę na temat smarowania łańcucha polecam zerknąć właśnie tu.
dovectra Napisano 31 Lipca 2019 Napisano 31 Lipca 2019 Teraz, cyganos napisał: Najlepiej sprawdza się olej rzepakowy, Ty się nie śmiej, bo PILAOIL w wersji eco to rzepak.....
Patrykw30 Napisano 31 Lipca 2019 Autor Napisano 31 Lipca 2019 35 minut temu, cyganos napisał: Najlepiej sprawdza się olej rzepakowy, wytrzymuje wysokie temperatury i jest zdrowszy, następny w kolejności jest olej słonecznikowy, natomiast nie polecam oliwy z oliwek, nawet extra vergine bo jest mało odporna na wysokie temperatury a do tego ten zapach blee Jeżeli chcesz zgłębić swoją wiedzę na temat smarowania łańcucha polecam zerknąć właśnie tu. tak, tak na pewno.. extra vergine nawet droższa od pilarolu tak na poważnie to jednak zainwestuje w specjalny olej do rowerów, najwyżej dziś odpuszczę sobie jazdę.
SoloTM Napisano 31 Lipca 2019 Napisano 31 Lipca 2019 Jeśli nadmiar zetrzesz szmatką ( każdego oleju, nawet drogiego nie możesz dać zbyt dużo - nadmiar zawsze sciągasz szmatką ) to możesz i na Pilarolu jeździć śmiało. Taki Pilarol smaruje wg. mnie tak samo dobrze ( wystarczająco dobrze ) jak drogie oleje dedykowane do łańcucha, jedyna różnica to trwałość ( długość utrzymywania się na łańcuchu ) oraz lepkość. Idealny olej to taki, który się nie lepi ( a więc łańcuch długo pozostaje czysty ) i wystarcza na długo po aplikacji. Taki smar/olej nie istnieje i zawsze jest jakiś kompromis pomiędzy jednym a drugim. Całe życie jeździłem na dobrych, dedykowanych olejach do łańcuchów, aż rok temu wracając do roweru po kilku latach przerwy okazało się, że zgubiłem gdzieś swoje oleje i przejechałem 3000 km na bardzo tanim oleju maszynowym ( wazelinowym ) i poza nieco ( około 25 % częstszym od Finish Line zielonego/mix z czerwonym ) czyszczeniem to różnic nie zauważam. To moje zdanie tylko, oczywiście marketing i mądre głowy z fabryk będą wciskać kosmiczne różnice po zastosowaniu super hiper olejów, ale ja się z drogich smarów wyleczyłem. ( i tak czyszczę szmatą po każdej jeździe - czy to 20 czy 60 km )
ostry2407 Napisano 1 Sierpnia 2019 Napisano 1 Sierpnia 2019 ja od zawsze używam silnikowego 0w20 i nie narzekam. Zawsze zostaje mi w bańce ok 200ml po wymianie w aucie.
kamfan Napisano 1 Sierpnia 2019 Napisano 1 Sierpnia 2019 Tylko jaki jest sens używać oleju silnikowego, który jest wyjątkowo lepki i bardzo szybko łapie syf jak można kupić 200 ml oleju rowerowego lub wazelinowego za kilka złotych?
ostry2407 Napisano 1 Sierpnia 2019 Napisano 1 Sierpnia 2019 O to samo zapytam ciebie. Jaki jest sens kupować olej jak stoi w garażu. A łańcuch zawsze po każdej jeździe przecieram
wkg Napisano 1 Sierpnia 2019 Napisano 1 Sierpnia 2019 Olej od auta OK ale raczej od skrzyni biegów. Silnikowy jest przeznaczony do pracy w zupełnie innych warunkach. Oczywiście przy cenach olejów do łańcuchów cała ta dyskusja jest rozbrajająca i dodatkowo kilkaset stron na ten temat jest w innym wątku.
kamfan Napisano 1 Sierpnia 2019 Napisano 1 Sierpnia 2019 32 minuty temu, ostry2407 napisał: O to samo zapytam ciebie. Jaki jest sens kupować olej jak stoi w garażu. A łańcuch zawsze po każdej jeździe przecieram LOL, juz Ci odpowiedzialem w pierwszym zdaniu mojego posta. Czas to pieniądz, jak lubisz bawić się z łańcuchem dużo częściej niż normalnie albo jeździsz raz na ruski rok to możesz i jadalnym smarować, efekt będzie taki sam. A najlepiej zbierać ten spod frytek, skoro "stoi" na patelni PS. Zastanów się co przyspiesza zużycie łańcucha i czy przetarcie łańcucha usuwa brud z wnętrza ogniw i sworzni.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.