Skocz do zawartości

[szosa] Wybór pierwszej szosówki


Krusadex

Rekomendowane odpowiedzi

Witam pomógłby mi ktoś w wyborze roweru szosowego? Będzie to mój pierwszy rower tego typu i też nie chce za dużo na niego wydać, ponieważ jak mi sie nie spodoba ta dziedzina sportowa to przynajmniej nie bedzie mi szkoda wydanych pieniedzy. Mój wzrost to 185cm i waga około 100kg, budżet tak do 1000zl. Poniżej kilka aukcji:

1.https://www.olx.pl/oferta/raleigh-kolarzowka-szosowy-28-cali-oryginalne-czesci-CID767-IDyN1Hw.html

2.https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-kolarzowka-p-blondin-kola-28-rama22-CID767-IDzy2nS.html

3.https://www.olx.pl/oferta/kolarzowka-carrera-rama-alu-osprzet-shimano-CID767-IDvFVPd.html#e094dc4df2

4.https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-rower-szosowy-CID767-IDzOxV0.html#e094dc4df2

5.https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-yosemite-tioga-CID767-IDy7n3o.html

To tyle, numer 4 mam najbliżej, oglądałem go i jest w dużej częsci pokryty rdzą, do wymiany hamulce i opony oraz coś z przerzutkami jest, sprzedawca mi 100zl zniży w razie czego. Numer 5 nie moge o nim żadnych informacji znależc w internecie zero kompletnie a wygląda ładnie bez rdzy jedynie hamulce do wymiany o pozostałej reszcie nie wiem. Dystans tygodniowo 300-500km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze kupując używany rower - nie spiesz się, po drugie... nie spiesz się.

Wszystko co wkleiłeś to wiekowy albo mniej wiekowy paździerz (żadne tam fajne retro - po prostu graty) w rozmiarach od xs do xxl - znasz swój wzrost - szukaj ram 58.

Na pierwszy to byś po drabinie wsiadał, a na rama 48 jest na 155 wzrostu...

Mając 1000zł na rower trafisz spokojnie normalny rower, na aluminiowej ramie, z klamkomanetkami - pewnie z kompletem Sory się da.

np taki, pierwszy lepszy z Zachodniopomorskiego : https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-szosa-merida-race-lite-xl-shimano-CID767-IDAjddV.html#f732486bd6 - dla Ciebie za duży ale jak widzisz da się za 1000zł kupić normalny rower ;). Jak kupisz trupa to on sprawi że nie będziesz chciał jeździć a nie dlatego że to "nie dla Ciebie" bo dobrą szosą jara się każdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie jak kolega wyżej napisał...bez pośpiechu. To co wsadziłeś to sprzęt na który nie zwracaj uwagi. Za 1k poszukaj sobie jakiegoś btwina na sorze (w tej cenie szwagier ostatnio miał 2 do wyboru, a też szukał pierwszej szosy, kupił lepszą). Sam 2 lata temu sprzedałem treka alpha z nowymi kołami, na tiagrze z nowym łańcuchem i kasetą za 1200zł....bo tak zadecydował rynek:(. Tak więc uzbrajając się w cierpliwość znajdziesz coś z btwina, treka alpha itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym pośpiechem to jest troche prawdy bo od kilku dni spodobało mi sie kolarstwo a już bym sobie pośmigał, w sumie byłem już bliski kupna tego roweru z linku 4 bo najblizej. Wpadł mi jeszcze jeden pomysł do głowy, że kupiłbym któregoś "grata" i co miesiąc bym dokupywał do niego lepsze częsci i go ulepszal, np jakas rama lepsza potem koła, pedały, przerzutki itd czy to bez sensu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo zły trop, ponieważ kupując taki rower ze starą ramą jako platformą (oczywiście pisze o takich jakie wrzuciłeś) to inwestując w nowe koła, napęd i jakieś inne bajery to się nagle okażę, że lepiej było kupić nowy rower z deca na raty i tyle. Oczywiście lekko wyolbrzymiam, ale kupując podjechany rower na starej ramie za np.:750zł włożysz w niego z kołami ok.1k minimum i ciągle będziesz mieć rower na...starej ramie. Poczekaj, coś się nawinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy można sie tak podpiąc pod czyjś temat, ale najwyżej ktoś to usunie, ale jestem z miasta z którego jest ten rower w pierwszym ogloszeniu czerwony za 700 sprawdziłem go i troche ponegocjowałem udało mi sie zbic do 400, ale postaram sie jeszcze do 300, czy jeśli dałoby rade go za 300 sprzedać (ostatecznie 400) to czy warto by było taki rower kupić? Byłby to mój pierwszy szosowy i chciałbym, żeby starczył na rok albo dwa potem bym coś droższego kupił, ale ciągle sie waham, mimo że nie są to ogromne pieniądze, do wymiany w niedługim czasie by sie opony przydały oraz hamulce. Sprzedawca nie za wiele wie o tym rowerze. Jeżdziłbym nim codziennie po 30-50km jeśli to miałoby jakies znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...