Skocz do zawartości

[Ból] Nowy rower - bolące nadgarstki


poliglota

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, nossy napisał:

a ile masz wzrostu kolego? Pytam bo tak z boku wygląda to troszkę na o jeden rozmiar za mały- ale to może luźne ciuchy lekko przekłamują??? Ustawienie roweru zawsze zaczyna się od ustawienia wysokości siodła, osi kolan względem osi pedałów i ustawienia bloków jeśli ktoś w takich jeździ. Później ustawia się wysokość kierownicy i ponownie koryguje siodło aby uzyskać prawidłowe kąty...niby głupoty a 2-3 h na sesji schodzi. Wysokość siodła jak najbardziej ma wpływ na nogi i ręce bowiem to środkowy punkt i jeden z punktów podparcia. Zatem zbyt wysokie siodło może mieć wpływ m.in. na bóle pleców i nadgarstków bo przesuwa środek ciężkości na dłonie, a zbyt niskie ma może mieć wpływ na m.in bóle w kolanach, dolnej części pleców, a także dłoni i nadgarstków bo te pracują pod innym kątem i powoduje naprężenia. Dużym utrudnieniem jest gięcie lub brak gięcia kiery. W moim przypadku w rowerze mtb poza bólami pleców (krzyże) i kolan, dochodziło drętwienie nadgarstków. Siodło podniesiono, zmieniono leciutko kąt i przybliżono lekko, a kierownicę obniżono poprzez odjęcie podkładek, przestawienie mostka w pozycję ujemną, kierownicę zmieniona na giętą i lekko zmieniono pozycję hampli. Każdy ma swoje zdanie i swoje racje, ale ja wyszedłem z założenia, że skoro kupuje sportowy rower za parę tysi to wydam tez parę stówek na prawidłowe jego ustawienie...od paru lat zero problemów. A wcześniej sam walczyłem z pozycją przez rok bezskutecznie. Tak na szybko, co po zdjęciu widać to siodło lekko do góry, a kierownica lekko w dół poprzez przestawienie mostka- spójrz na pozycję swoją, a kolegi, która jest bardzo poprawna. Tylko tak jak napisałem na wstępie, troszkę duże ciuchy mogą przekłamywać. I jeszcze jedno...czasami jest tak, że nagle uwidaczniają się jakieś dysfunkcję, napięcia mięśni, powięzi, które mogą dawać bóle np.: w nadgarstkach ,a przyczynę mieć np.: w łokciu.

p.s

-tą gumkę na prawej goleni ściągnij 2cm w dół. Jak dobijesz do niej amor i ją przesuniesz to musisz go dopompować.

Rower to M, mam 176 cm. W 3 sklepach każdy pokazywał M. Na L do jakoś dziwnie było i wielki był. Niestety dziwna pilotyka zagościła w naszych sklepach, że nie można pojeździć 5 kilometrów tylko na sklepie przymierzyć. Właśnie zauważyłem garbienie się. Ogólnie zacząłem od siodła i ustawień do kolan. Nie chciałem noska siodła dać za nisko i na razie jest równolegle do ziemi. Zmieniłem już chwyty i odsunalem bardziej manetki. Teraz czas na próby. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...