[Noname Full vs Pewny Hard] Który wybrać?

[Gość Deseury]

Witten Państwa,
Prosiłbym was o poradę, który rower byłby lepszy/mniej zawodniejszy? 
Za bardzo się w rowerologii nie odnajduję, ale z tego co wywnioskowałem to Ghost jest uboższy ale ma firmowe części, takie jak amortyzator Rock Shox. 
Z drugiej strony Univega oferuje więcej w postaci tylnego amortyzatora, ale części ma z niszowych marek.

Macie swoje opinie o tych rowerach?

[kipcior]

Ten full jest zbudowany bardzo po taniości i o ile jako pogromca krawężników będzie dawał radę, to z tym amortyzatorem w góry się nie nadaje. To musi być ciężkie więc nie będzie też za szybkie, a utrzymanie fulla na dłuższą metę zawsze jest droższe. Ewentualnie jest to jakaś baza do rozbudowy przy czym to się nigdy nikomu ekonomicznie nie opłaciło. Po prostu w praktyce taniej jest kupić od razu 2 razy droższy rower 

A ten HT to po prostu zwykły rower. Będzie taniej, lżej i ekonomiczniej. Niby ma lepszy amor ale to chyba dalej sprężyna? Więc i tak szału nie ma. No ale można kupić i jeździć, bo co byś z nim nie robił to fullem nigdy nie będzie.

[uzurpator]

Jeżeli mowa o rowerze do jazdy terenowej, to full jest zawsze lepszy od sztywniaka.

[Gość Deseury]

7 godzin temu, kipcior napisał:

Ten full jest zbudowany bardzo po taniości i o ile jako pogromca krawężników będzie dawał radę, to z tym amortyzatorem w góry się nie nadaje. To musi być ciężkie więc nie będzie też za szybkie, a utrzymanie fulla na dłuższą metę zawsze jest droższe. Ewentualnie jest to jakaś baza do rozbudowy przy czym to się nigdy nikomu ekonomicznie nie opłaciło. Po prostu w praktyce taniej jest kupić od razu 2 razy droższy rower 

A ten HT to po prostu zwykły rower. Będzie taniej, lżej i ekonomiczniej. Niby ma lepszy amor ale to chyba dalej sprężyna? Więc i tak szału nie ma. No ale można kupić i jeździć, bo co byś z nim nie robił to fullem nigdy nie będzie.

Dziękuję za opinię  miałbym jeszcze jedno pytanie, czy te koła 29 cali w Ghost'sie nie będą przeszkadzać w robieniu Wheelie i jeżdżeniu po ciasnych, leśnych zakrętach komuś kto ma 175cm?

6 godzin temu, uzurpator napisał:

Jeżeli mowa o rowerze do jazdy terenowej, to full jest zawsze lepszy od sztywniaka.

Problem w tym że jeżeli jak w tym wypadku full jest cięższy od harda to nie wiem czy byłoby to w tym przypadku dobre rozwiązanie 

[uzurpator]

2 godziny temu, Deseury napisał:

Dziękuję za opinię  miałbym jeszcze jedno pytanie, czy te koła 29 cali w Ghost'sie nie będą przeszkadzać w robieniu Wheelie i jeżdżeniu po ciasnych, leśnych zakrętach komuś kto ma 175cm?

Nie będą.

Cytat

Problem w tym że jeżeli jak w tym wypadku full jest cięższy od harda to nie wiem czy byłoby to w tym przypadku dobre rozwiązanie 

Waga na rowerze ma dużo mniejsze znaczenie niż rowerzystom się wydaje. To raz. Dwa - osprzęt i tak będzie wymieniany w miarę eksploatacji - opony, zębatki się zużywają itd. W tej univedze i tak od strzału bym wymienił korbę na 1x/2x w zależności od tego gdzie rower będzie jeżdżony.

EDIT: widzę, że oba rowery mają trypla z przodu - fuj.

Chyba, że kupujesz rower dla satysfakcji posiadania - to kup cokolwiek

[Pietern]

Godzinę temu, uzurpator napisał:

EDIT: widzę, że oba rowery mają trypla z przodu - fuj.

Nie jest teraz modne, fuj!

Godzinę temu, uzurpator napisał:

Chyba, że kupujesz rower dla satysfakcji posiadania - to kup cokolwiek

No, przecie pisze, że łelie będzie robił. To musi mieć singla z przodu, z "tryplem" nie poderwie.  

[Gość Deseury]

Godzinę temu, Pietern napisał:

Nie jest teraz modne, fuj!

No, przecie pisze, że łelie będzie robił. To musi mieć singla z przodu, z "tryplem" nie poderwie.  

Mógłby mi ktoś wytłumaczyć co to ten "tryple"?

[Pietern]

"Trypel", to kiedyś potoczna nazwa kiły (od Treponema), a w powyższym kontekście rozumiem, że to korba trzyrzędowa.

[uzurpator]

@Pietern - to nie kwestia mody, ale zwykłej, pospolitej ergonomii. Trójtarcze, przynajmniej w mutacji MTB dostępnej na rynku, wymuszają non-stop operowanie przednią przerzutką. Bo z blatu nie pojeździsz na dużym skosie łańcucha, zaś na środkowej tarczy zwykle brakuje przełożenia. Dwutarcz z zębatkami gdzieś w środku rozmiaru ( np 36/22 zamiast 40/30/22 ) pozwala na praktycznie całkowite wyeliminowanie z korzystania z przedniej przerzutki podczas normalnej jazdy.

A przednia przerzutka działa, jak działa.

[Pietern]

Na pewno jest prościej z przodu, bo wywalamy jedną zębatkę (albo i dwie). Czy lepiej, to nie wiem, bo nie jeździłem, jednak wierzę ludziom, że tak. I kiedy dojadę moją korbę, to następna będzie dwurzędowa. Jednak zmiana nie nastąpi, bo nie mogę bez tego żyć, tylko z powodu ciekawości/mody. Podobnie do mnie ma większość użytkowników, a już na pewno wszyscy niedzielni. Nie na darmo powstał termin/target "ambitny amator", czyli taki co nie potrzebuje, ale ma.

[kipcior]

3x to jest najlepsze co wymyślono ale dziś nie modne. Po prostu daje bardzo szeroki zakres w górę i w dół, na każde warunki, bez żadnych przekosów. 

Przy czym tu jest 3x9 i wtedy warto tylną kasetę zmienić na 12-36 jeśli miałoby to służyć w górach.

12 godzin temu, Deseury napisał:

Problem w tym że jeżeli jak w tym wypadku full jest cięższy od harda to nie wiem czy byłoby to w tym przypadku dobre rozwiązanie 

Waga ma bardzo duże znaczenie podczas jazdy pod górę. Każdy kilogram jest wyraźnie odczuwalny. Inna sprawa, że obaj producenci wagą się nie chwalą, no ale w tej cenie niespodzianki nie będzie. Natomiast w dół full daje znacznie więcej frajdy, choć znowu nie z tym amortyzatorem.

[Gość Deseury]

Mam jeszcze jedno pytanie z innej beczki, a mianowicie czy w amortyzatorze RockShox w Ghost'sie nie ma zbyt małego skoku? Już nawet ten Full oferuje większy