Skocz do zawartości

[zakup szosy] Jaka szosa do zabawy na początek


radzik71

Rekomendowane odpowiedzi

W budżecie koło 1500zł myślę kupić jakąś używkę, jako odskocznię od MTB. Nie mam czasu wyjeżdżać za miasto, trochę chce tu wieczorami pogonić nogi po DDRach, nad kondycją popracować.

Nie mam zamiaru startować w jakichkolwiek zawodach, czy cokolwiek. Po prostu wieczorkiem na godzinkę wyskoczyć rozruszać nogi po płaskim

Na co zwracać uwagę, jaki osprzęt, marki szukać.

 

Z góry dzięki za wszelkie rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytanie.

Ja mam 173cm i noga 78cm, ale chcę namówić moją, żeby też ze mną pośmigała po mieście, więc rozglądam się też nad drugim, a tu znów 171cm, ale... 83cm noga. Więc dla mnie będzie chyba ~52cm, a dla niej ~54cm? 

W zasadzie to ja byłbym gotów dorzucić nawet kilka stówek gdyby to było tego warte, ale dla niej im taniej coś znajdę tym łatwiej ją przekonam :D

 

Myślałem też na czymś nowym, ale w cenie do 2k co najwyżej jakieś Claris 8s, nie dość, że nie mam pojęcia na ile to dobre, to chyba czułbym się dziwnie widząc, że w MTB mamy 2x10 a tu 8... ;) 

 

R.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odczucia to subiektywna rzecz, w mtb przynajmniej w terenie średnio wymagającym korzystasz z innych przełożeń niż w szosie, crossie. Zmienisz je częściej. Na początek dobry claris jest wystarczający ważniejsze to dobra geometria i ustawienie pod siebie. (x2 u was) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem Kross'a Vento 2.0, co prawda przestrzeliłem rozmiar ale jeżeli chodzi o sam osprzęt do złego słowa nie powiem. Mimo że to tylko Claris, to jednak ma oś zintegrowaną w korbie i cały rower jest na tej grupie. Bałem się że będzie lipa, bo to przecież grupa wyżej niż Tourney a w MTB mam Deore wymieszane z XT, czyli trochę inna liga. Wbrew pozorom działa to świetnie, przełożenia zmieniają się bardzo płynnie a hamulce, wbrew opiniom o szosowych, naprawdę dają radę.

Ja szosę kupiłem jako rower treningowy i w tej cenie jestem naprawdę zadowolony z tego jak całość działa i wygląda.

PS: Może się narażę, ale gdybyś chciał pedały zatrzaskowe do szosy to kupuj tylko te dedykowane do szosy. Jeździłem miesiąc na SPD, w górskim spisują się idealnie, na szosie nie. Noga ma zdecydowanie zbyt dużo luzu i brak odpowiedniego podparcia powoduje że jeździ się słabo, a mam buty o sztywności takiej jak te z karbonową podeszwą. Po przejściu na szosowe jest dużo lepiej, więcej podparcia, noga mniej lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Promaxy dalekie są od opisu w ogłoszeniu ;)

ale może... wymiana klocków by pomogła, pomijając ze ma sorę/clarisa na pokładzie to ogołnie kloc, większość zooma promaxa niestety to kotwice. Jesli nie patrzysz na wagę (nie chodzi o ściganie ale rozpędzanie roweru) to nawet nawet można by sie pokusić. 

Wg. mnie lepiej kupić już lekko używanego Tribana np 520. koło budzetu np https://www.olx.pl/oferta/kolarzowka-rower-szosowy-triban-520-btwin-CID767-IDvnJo1.html#461a058d5f

a masz już chociaż sprawdzoną geometrię i przy kupnie sprzedaży- gwarancję (chyba ze się myle?) 

13 godzin temu, radzik71 napisał:

Więc dla mnie będzie chyba ~52cm, a dla niej ~54cm? 

wg mnie przymiarka obojga do rozmiaru 52 (M, lub m/l) nie patrzy się tylko po długosci nogi, u kobiet dochodzi coś takiego jak zasięg :) a w 54 moze być jak u Ch. Boardmana na 'supermena' pozycja.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla dziewczyny absolutnie nie 54:  długie nogi = krótszy tułów więc rower byłby za długi.  A potem trzeba byłoby kombinować z krótszymi  mostkami  czy kierownicami o mniejszym zasięgu, a to po pierwsze koszty, a po drugie i najważniejsze często i tak nie uda się właściwie dopasować rozmiaru, zawsze będzie coś nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwójka fajna. Ważne że nie aluminium widelec. Ważne że taper więc nowsza konstrukcja Dwa że 2x9 w szerokim zakresie. No i przyzwoita firma (porównując z całym szacunkiem do miejskiego burgharda) :) a hamulce to akurat tektro więc nie jest źle). (byłoby fajniej jeszcze z bb5 lub bb7 ale nie ten budżet... ) można dzięki nim jeździć prawie w każdych warunkach nie niszcząc obręczy. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynka rozumiem mniej fajna? :D

Bo mi się kojarzy tak bardzej "szosowo" z wyglądu + cena jest na tyle fajna, że może namówię do niej moją, bo dwójka jest sporo poza zakresem "podstawowym". 

Jakoś zastanawiają mnie te tarcze... jednak jak popatrzeć po "porządnych" szosach to wszystkie mają Ubrake... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Triban kusi osprzętem, ale prawdę mówiąc, mają porównanie z Kross'em stwierdzam że te rowery są najzwyczajniej w świecie... brzydkie. Nie chodzi o geometrię ramy, czy nawet jakość wykonania, sprawiają wrażenie trochę tandetnych. Tak jak pisałem, mam Vento i rama robi naprawdę bardzo, bardzo dobre wrażenie. Wewnętrzne prowadzenie linek, żywy niebieski kolor na czarnej ramie z białymi napisami. Mam Peak'a do MTB i jakość wykończenia to różnica jest kolosalna. Można narzekać na Kross'a, ale te ramy naprawdę im się udały. Jedyne co średnio mi się podobało i od razu wymieniłem ( ze względu na za duży rozmiar) to sztyca, mostek i kierownica. Aktualnie mam komplet PRO LT i bardzo fajnie komponuje się z całością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, clavdivs napisał:

Tarcze w tym budżecie, to nie najlepszy pomysł.

No nie wiem o jakim budzecie mówimy :) 

wyjsciowo jest to całkiem spory budzet, promocja to swoją drogą https://bdc-bike.com/pl/p/Jamis-Ventura-Comp-2017-roz.51/6908 rower jast fajny akurat oni poszli w ten typ hamulca odpuszczając hallowtech lub press fit (też sa rożne opinie na ich temat) 

(porównanie budzet- firma https://www.bikester.pl/cube-attain-pro-disc-rower-szosowy-czerwony-biay-692394.html?gclid=Cj0KCQjwof3cBRD9ARIsAP8x70PyGUOxMLOkf9SxYP04MwQEnF7eRfbL4xkmgvPXIKK0mzh4881R6oQaAiw6EALw_wcB&_cid=21_1_-1_9_175_692394_100122506444_pla&ef_id=W5ox0gAAAF0hkThU:20180918054726:s ) na pluc Cuba sztywne osie. 

druga sprawa to że kupowanie 

14 godzin temu, radzik71 napisał:

jednak jak popatrzeć po "porządnych" szosach to wszystkie mają Ubrake... 

'porządnej szosy' już nie zawsze wiąże się w hamulcami klasycznymi.(pomijam czy to moda czy nie, wystarczy ze kolega czy koleżanka zaliczą jazdę w deszczu na mokrej szosie przy np białych liniach. Fajny skok adrenaliny... zwłaszcza jak hamowanie zaczyna się z opoznieniem. 

Jeśli autor rozważa jakiś sensowny rower to szczerze- odradzam aluminiowy widelec, żadna gruba owijka nie da rady pomóc na trzepanie i ból ramion. 

Można jeszcze poszukać po promocjach na Kellys Arc 1. (Claris pracie cały) Dobrze złożony i przyjemny rower. 

Lub Meridy serie Race od 80 (Claris) 

w budzecie np https://www.olx.pl/oferta/merida-race-80-szosowy-rower-kolarzowka-CID767-IDvGv3P.html#79c894846b

(geo do sprawdzenia)

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-kellys-arc-10-szosowka-kolarka-CID767-IDv0iQz.html#a8a72ffd05 (rozmiar mały) lub wersje nowe pod 1999 M (do lekkiej negocjacji pewnie) https://www.olx.pl/oferta/nowy-rower-szosowy-szosa-arc-10-firmy-kellys-rozmiar-m-r15-CID767-IDpbHAL.html#a8a72ffd05 więc jest w czym wybierac. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Totalnie namieszane mam już w głowie ;)

Oglądam używki i próbuję porównywać z tymi Jamisami, jednocześnie mając na uwadze, że używki mogą wymagać inwestycji na wstępie, lub niedługo po zakupie i mam wątpliwości... 

Jak się ma starsza Sora do nowej albo Clarisa? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to strzeliles. Ciężko powiedzieć czy lepsze czy nie, właśnie to jest to ryzyko, starszy osprzęt teoretycznie dobry (kiedyś robiło się na lata) ale może trzeba doinwestowania. Da się zredukować, sama mam pół biegi właśnie po redukcji na 2x9.Przy jamisie z linku za 2tys z kawałkiem (lub koło 2800w innych sklepach) właśnie to chce pokazać. Fajna okazja bo i osprzęt ok a i przyszłościowo to też wygląda. Przy tarczach np założy się szerszą oponę co przy klasycznych niekoniecznie. Dwa że cena jest dobra w porównaniu z tym co masz na rynku jak sam widzisz :) tańszy jamis może mieć też kiedyś dokupiony widelec karbonowy (koło 400zl w zwyz powinienes liczyć) jeśli tak chodzi ci po głowie. 

Warto szukać demo lub powystawowych rowerów. Wtedy szanse że nie są zajechane lub uszkodzone są mniejsze. Szukaj spokojnie na claris sora i z widelcem karbonowym. Fajnie jakby miał taper (ale to nie must have) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, radzik71 napisał:

Totalnie namieszane mam już w głowie ;)

Oglądam używki i próbuję porównywać z tymi Jamisami, jednocześnie mając na uwadze, że używki mogą wymagać inwestycji na wstępie, lub niedługo po zakupie i mam wątpliwości... 

Jak się ma starsza Sora do nowej albo Clarisa? 

Niepotrzebnie.

Masz opinie jednego zadowolonego użytkownika vento. Dodam z swojej strony, jak nie znasz się na używkach. lepiej iść w stronę nowego roweru.

Vento rocznik 2018 mają już wszystkie najnowsze modele grup, które już od clarisa są w porządku. Tarcze są fajne, ale tylko gdy masz sztywną oś i hydraulikę, w rowerze w okolicach 2tys zapomnij. Stawiaj na sprawdzone rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe. Tak się składa że w szosie inaczej wyglądaja przeciążenia na kołach więc i sztywne osie są dyskusyjne. Mogą się przydać w momentach rozpinania kół do transportu (chociaż znam ludzi i z forum także którzy nie mają problemow z ustawianiem zacisków kół na qr9  ilekroć kompletuja rower do jazd), przy jeździe szosowej taper to też często przerost formy nad treścią dotyczy częściej nowych standardow widelcow do sprzedania niż realnych sztywności w ramach dla amatorów... Do niedawna metodami "nie sprawdzonymi" były przecież bezdetkowe opony potem 1x.. I typy hamulców aż po sztywne osie (mtb xc działy). O hamulcach ogólnie warto sobie poczytać-budżetowe szosowki przedostatni bike b. (ceny 4400 do 5z kawałkiem) więc zakładając hydraulike i sztywne osie budżet koło 7,8tys to może dopiero mieć sens. Tylko warto zapytać użytkownikow np. roninow czy szosowych fuji czy też nie hamują na mechanicznych lub koła im latają we wszystkie strony bo brak sztywnych. Albo czemu nie można kupić aspre Rometa skoro to przedział cenowy do 2700 i mechaniki i brak sztywnych osi.

Więc nie uogolniajmy. 

Ale ok nie będę się przekomarzac odnośnie cudzych preferencji, (akurat wywołany jamis jest dobrym rowerem po prostu) zwłaszcza kiedy ktoś nie ma możliwości sprawdzić jak to wygląda i z czym się to "je",co polecam autorowi jeśli znajdzie model plus czas. Z czystej ciekawości.  

Zostaje w budżecie z nowych - (x2bo dla partnerki też liczę) triban 500, całkiem sensownie opisany na plus, lub niestety mocno ubozuchny huragan Rometa 1 i takie coś od go sport, spego bodajże, znacznie poniżej budżetu. (tam wolnobieg) 

Lub rozgladanie się po rowerowych sklepach po wyprzedażach indywidualnych (widziałam arc 1 Kellysa w budżecie 1850 ostatnio przelotem po lubelskim) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...