[1x10] zamiana 11-42 na 11-46

[Arni220]

17 minut temu, CMIK napisał:

ale dla autora wybrałbym zdecydowanie 2x10 - bez kompromisów, wymiana korby w zasadzie bezkosztowa, zakup przerzutki przedniej z manetką nie jest drogi, a koszty utrzymania niższe niż 1x11.

Pisałem to od początku

[woojj]

15 godzin temu, Arni220 napisał:

To widać

Widzisz ja mam rower jaki mam ....przełożenie 34/11-42 i jakoś muszę sobie z tym w górach radzić. Jak nie idzie przekręcić korby to schodzę.... potem znów naginam. To jest proste jak drut. Arni podchodzisz do tego zbyt analitycznie... to zabija każdy sport. 

Mam 43 lata i mam głęboko w poważaniu kto na czym i jak po górach jeździ, ale wkurza mnie jak mi ktoś próbuje wciskać swoje prawdy objawione że jak nie będę miał przerzutki przód to nie pojadę po tych górach .....cytując przy tym kalkulator przełożeń.

Nienawidzę pchać ale się tego nie wstydzę. Mało tego pchanie roweru w górach jest wpisane w ten sport od zawsze, ponieważ 90 % tras to piesze szlaki.

Napęd 30 z kasetą 10-42 jest wystarczający dla większości, a jak komu źle to sobie pod siebie zbuduje inaczej. I wypisywanie bredni że w górach bez przerzutki przedniej nie da się jeździć uważam za przejaw szarlatanerii. Mało tego - pomału jesteśmy na ten napęd skazani. Było 3x...2X ...teraz nadszedł czas 1x i to nie tylko w MTB ;-) 

8 godzin temu, CMIK napisał:

a/2x10 - lepiej ze względu na eksploatację i zakres przełożeń

b/1x11 - lepiej bo modniej i niby prościej

a- to nie jest takie oczywiste. Zębatki w korbie padają znacznie szybciej jak w NW z racji ich konstrukcji (obniżone zęby+ systemy) a traktowane są w większości jak napędy 1x (jeździsz głównie z blatu) trwałość 10 i 11 łańcuchów jest na zbliżonym poziomie,

b- prościej na pewno....modniej to 1x12 z eaglem.

[PiotrKaaaaaaaaaaa]

Moim zdaniem napęd 1x nigdy nie będzie popularny, chyba że wymyślą coś w stylu 1x15

[Arni220]

1 godzinę temu, woojj napisał:

Widzisz ja mam rower jaki mam ....przełożenie 34/11-42 i jakoś muszę sobie z tym w górach radzić. Jak nie idzie przekręcić korby to schodzę.... potem znów naginam. To jest proste jak drut. Arni podchodzisz do tego zbyt analitycznie... to zabija każdy sport. 

Ależ przecież ja nic nie mam do twojego roweru, masz przełożenie jakie masz no i super (swoja drogą najrozsądniejszy układ moim zdaniem), radzisz sobie jak tylko możesz, o to chodzi, tak ma być. Ale niestety, twoje radzenie ma odzwierciedlenie w fizyce i matematyce, gdy nie uzyskujesz pewnej prędkości granicznej oraz pewnej kadencji, to niestety zatrzymujesz się i jest to normalne i trzeba się z tym pogodzić. Wbrew pozorom też tak mam, każdy tak ma i wynika to z możliwości organizmu i/lub umiejętności technicznych. 

Zabija sport? Bez przesady, idąc tym tokiem rozumowania musieli byśmy nadal trwać w epoce kamienia łupanego.

[Alsew]

Masakra Panowie jak się to czyta !  Napęd w rowerze jest rzeczą indywidualną, bo każdy jeździ inaczej i gdzie indziej... Jednemu starcza w górach przełożenie 34x42 a drugiemu na nizinach 24x36 to za twardo. I co to jest powód do takiego zatwardzenia? I powiem tak... sam mieszkam w wlkp. i nie ma jeszcze na rynku kasety która przekonała by mnie do przejścia na napęd 1x. 11-42 ma za mały zakres, a w 11-46 czy 10-50 już mi nie pasi stopniowanie. Jak wypuszczą kasetę 11-46 w wersji na 1x12 to pomyślę. I co? Niemożliwe? Zaraz zaczniecie mi wpierać, że tak nie jest?  A za teksty typu "jak ci przełożenie 24x36 to za twardo, to popraw swoją kondycję zamiast zmieniać napęd" albo "po co Ci lżejsze przełożenie jak możesz wprowadzić rower zamiast się męczyć" czy "na lżejszym przełożeniu to już nie można utrzymać równowagi", powinna obowiązywać kara forumowej chłosty

[Arni220]

Chłosty i zbiorowe ukamienowanie roweru

[chudeusz09]

Ty się nie ciesz bo będziesz pierwszy ;p. 

[Arni220]

Z przyjemnością zamienię rower na dobre buty, jeśli te tylko pozwolą mi szybciej chodzić niż jeździć

[rallyfun]

Od autora: temat wyczerpany

Dziękuje za dyskusje! 

[rallyfun]

Mam jeszcze jedno krótkie pytanie. Przejście z 1x10/11 na 2x10/11 wiąże sie "tylko" z wymianą całej korby +  przerzutka + manetka - coś jeszcze?

Z jakimi kosztami musiałbym sie liczyć za wszystko?

[Alsew]

3 godziny temu, rallyfun napisał:

Przejście z 1x10/11 na 2x10/11 wiąże sie "tylko" z wymianą całej korby +  przerzutka + manetka - coś jeszcze?

Przejście na system 2x wymaga na pewno dokupienia przedniej przerzutki i manetki. Co do korby to są na rynku takie korby 1x do których możesz dokręcić młynek. Przejście z 1x na 2x może wiązać się z wymiana łańcucha jeśli będzie za krótki lub nie będzie kompatybilny z danym systemem. Przy przejściu na 11 biegów trzeba by pamiętać że niektóre kasety Sram wymagają już bębenka XD. No i przechodząc z 1x na 2x wypadałoby sprawdzić czy jest możliwość montażu przedniej przerzutki do ramy.

[gyrill]

Czy korby 1x do ktorych „można dokręcić młynek” nie sa po prostu korbami 2x ?  

Kwestia dopasowania idealnej linii łańcucha. 

[Arni220]

Okazuje się, że są i to niestety. Te korby wymagają zastosowania offsetu na zębatce by uzyskać w miarę tę linię łańcucha (ok. 50,5mm). W praktyce jest i tak za duża (idealna to 46/47mm), a przez to łańcuch spada z dużych koronek przy kręceniu do tyłu. Sram czy Race Face wyprodukowali korby dedykowane specjalnie do napędów 1rz i w nich uzyskuje się linię łańcucha na poziomie 49mm. Przerobiona korba 3rz na 1rz z zębatka offset 2mm da nam już tylko ~48mm. W dodatku dzięki koronce 10z Sramowskiej kasety można zastosować mniejszą zębatkę na tej korbie, a więc najczęściej używane koronki wyjdą bardziej w linii prostej. No niestety tak to jest jeśli chce się pójść na łatwiznę i produkować 2w1.

[Alsew]

43 minuty temu, Arni220 napisał:

Okazuje się, że są i to niestety. Te korby wymagają zastosowania offsetu na zębatce by uzyskać w miarę tę linię łańcucha (ok. 50,5mm). W praktyce jest i tak za duża (idealna to 46/47mm), a przez to łańcuch spada z dużych koronek przy kręceniu do tyłu. Sram czy Race Face wyprodukowali korby dedykowane specjalnie do napędów 1rz i w nich uzyskuje się linię łańcucha na poziomie 49mm. Przerobiona korba 3rz na 1rz z zębatka offset 2mm da nam już tylko ~48mm.

Czyli korba 3x nadaje się bardziej do napędu 1x niż korba dedykowana do 1x z możliwością dokręcenia młynka?

[Arni220]

Do większości rowerów tak jeśli chodzi o uzyskaną linię łańcucha. A uprzedzając odpowiedź:

Za Wolf Toch Components:

You might as, "Wait a minute. The centerline of a 10 speed cassette is roughly 45 mm, and the center of 11 speed cassette is ~44mm from the centerline of a bike.  Why isn't that used as the chainline?"  Well, for proper shifting on a 1x setup you want to be at least ~2 mm to the outside (towards the small cogs) otherwise the chain will catch on the next bigger cogs when pedaling in the smaller cogs.  So a perfect 1x with minimal cross-chaining in the big cassette cogs is 46-47mm.  You might ask why SRAM designed a dedicated 1x drivetrain around a 49-50mm chainline, and the answer is very simple:  most bikes would only clear about a 28t chainring at a chainline that narrow and the most popular 1x sized chainring is a 32t with many riders wanting 34t and 36t options.  To put another way, across a very broad range of frames a chainline more narrow than about 49mm won't have adequate chainring clearance for the chainrings most people ride.

I w pełni się z tym zgadzam.