Skocz do zawartości

[Canyon MTB] jeździ ktoś?


countryrider1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Już od dłuższego czasu przymierzam się do kupna roweru, tym razem myślę o rowerach firmy Canyon. Specyfikacja mi całkiem pasuje (mówię tu o rowerach do 4000), ale troche przestraszyłem się faktu, że dystrybutor jest na zachodzie Niemiec. Martwi mnie jeszcze fakt, że nigdzie nie znalazłem informacji o gwarancji udzielanej na te rowery, także boję się, że coś się zwyczajnie rozwali, a ja nie będę mógł nic na to poradzić. Jeździł ktoś może na Canyonach i byłby skłonny podzielić się ze mną wrażeniami?  Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oferta canyona z roku na rok coraz gorsza (przeliczeniu co się dostaje za ile). IMHO przestała być konkurencyjna już w 2016. Jakość wszystkiego co w tych rowerach jest faktycznie canyona jest absolutnie bez zarzutu (rama i połowicznie kierownica, mostek, sztyca), a cała reszta taka sama jak w rodzimym romecie czy krossie. Z gwarancją nie robią żadnych problemów - czasami wystarczy przesłać fotę uszkodzonego elementu, często pomocne jest też szczecińskie przedstawicielstwo.

 

Rower mtb canyona w tych pieniądząch nie będzie pod żadnym względem wyjątkowy (żeby nie napisać słaby) - przeciętna rama, niskobudżetowy osprzęt. Moim zdaniem warto sobie d..ę zawracać dopiero modelami SLX i wyższymi. W dodatku w ofercie wyprzedażowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mam Canyona od 1,5 roku,dosyć intensywne używanie - maratony, częste wycieczki - nie narzekam.

Drugi kupiłem dziewczynie i też jest zadowolona.

Musisz pamiętać, że wiele zależy od podzespołów a te są podobne/te same w różnych markach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę Koledzy marudzicie nad tym Canyonem. Owszem, super atrakcyjność cenowa tej marki skończyła się mniej więcej w czasie słynnego black out'u kiedy przenosili fabrykę do Koblencji i cała obsługa klienta na kilka miesięcy im pierdykła. Ale nadal to są rowery w dobrych cenach i skompletowane bez przesadnej chciwości. Nie spotyka się w Canyonie szosówki za 10-15k z kołami Mavic Aksium/podstawowe Ksyrium, co zdarza się wielkim takim jak Cannon, Trek czy Spec. U Niemców, w rowerze za określoną kwotę cały osprzęt trzyma poziom i nic radykalnie nie odstaje na minus. Zgodzę się, że Canyon zbytnio nie wyróżnia się stylistycznie, ale robi porządne rowery oparte o nowoczesne ramy, na szosie sprawdzające się w Pro Tour'owym Movistar (nieosiągalne dla większości producentów rowerów). Canyon ma sztywne, nie negocjowalne ceny i odnoszę czasem wrażenie że to właśnie najbardziej drażni niektórych kolegów, którzy sądzą że 30% rabatu i pompka oraz bidon gratis należą się im jak psu zupa.

Na koniec, nie mam Canyona MTB, więc moja opinia trochę nie na temat, ale mam szosówkę z 2014 Ultimate SLX i jest to świetny, dopracowany rower. Na początku miałem problem z przednim kołem, ale Canyon bez problemu przyjął reklamację, okazało się że montażysta od Mavica źle poskładał piastę koła.

Edytowane przez Waza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Canyon ma sztywne, nie negocjowalne ceny i odnoszę czasem wrażenie że to właśnie najbardziej drażni niektórych kolegów, którzy sądzą że 30% rabatu i pompka oraz bidon gratis należą się im jak psu zupa.

 

Dużo w tym prawdy. Należy się : ) Szczególnie, że sprzedaż tylko internetowa obniża im koszty.

Kupując rower bez przymiarki, czekąjąc na niego tygodniami spodziewam się sporego upustu. Bo inaczej wolę kupić po jeździe próbnej i od ręki. 

 

Żeby nie być gołosłowny - a przechodziłem niedawno męczący proces wyboru - dla przykładu:

https://www.canyon.com/pl/mtb/grand-canyon/grand-canyon-al-6-0.html cena 4800 z przesyłką i w tej samej cenie też niemiecki, dostepny na miejscu, po nagocjacjach tańszy:

https://cube.pl/rowery_2017/hardtail/ltd/cube-ltd-race-2x-blackline-2017/

 

W Canyonie za taką cenę mamy widelec 30mm w Cube 32mm - potężna różnica. 

W Canyonie głowka prosta w Cube - taper,

W Canyonie hamulce  BR-M396 w Cube - XT,

W Canyonie manetki SLX w Cube XT

W Canyonie piasty maviki QRM (od qr.a m..) a w Cube Shimano.

W obu brak sztywnych osi a za to PressFit mimo, że rama alu : /

 

Oba drogie jak diabli za to co dają ale Canyon wypada słabo. Tyle, że pompka gratis.

 

A prawda jest taka, że aluminiowy rower ze sztywnymi osiami, taperem można kupić za niewiele ponad 3 000 - z gorszym osprzętem.

A rower 29 cali bez sztywnych osi dziś nie ma imho sensu, pal licho ten taper.

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dawnego fenomenu canyona zostało bardzo niewiele. Właśnie dzięki polityce sprzedaży bezpośredniej mogli konkurować cenowo nawet z tanimi markami (w tym np. z krossem). Obecnie zachowują się coraz bardziej jak wielkie koncerny (tania kaszana przywieszona do średniej ramy w wygórowanej cenie) jednak zapominają, że nie posiadają żadnej rozproszonej sieci sprzedaży detalicznej czy autoryzowanych serwisów nie wspominając o dożywotniej gwarancji na ramę. Miałem w sumie 3 rowery MTB z ich stajni od 7 do 12k i o ile kiedyś nie miałem żadnych wątpliwości co do zakupu właśnie tej marki tak dzisiaj jestem prawie pewny,  że wybór padłby w inną stronę.

Edytowane przez Dokumosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...