Skocz do zawartości

[Rower]składać czy kupić


topol

Rekomendowane odpowiedzi

Mając znajomości i upusty składam sam, polując na alegrowie można znaleźć całkiem ciekawe i cenowo perełki na które można się pokusić.

Nie mając znajomości i jako takiej wiedzy, kupuje gotowca w sklepie.

 

Satysfakcja z ukończenia swojego dzieła według swojego przepisu nie do opisania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Ja uważam że warto samemu składać rower :) jeśli nawet wyjdzie trochę drożej to co z tego?

 

Nigdy w sklepie nie znajdziesz idealnie takiej konfiguracji jaką byś chciał u siebie mieć. Dodatkowo dzięki forom takie jak to można się poradzić innych użytkowników co polecają i dzięki temu złożyć fajny sprzęt który będzie warty każdej złotówki którą na niego wydamy.

 

Ja na przykład mam swój temat tu: http://www.forumrowerowe.org/topic/71548-rower-wasna-konfiguracjia-mtb/page__st__20__gopid__730869entry730869

zapraszam wszystkie porady mile widziane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś był artykuł chyba w bB o rowerach za około 15 tys, gdzie autorzy przedstawiali najlżejsze maszyny złożone z komponentów z tychże rowerów i nie wychodziło nic specjalnego. Dla mnie granica 6 tys to moment gdzie lepiej składać w myśl zasady rama,koła,amor, a reszta byle się dało jechać, a kiedyś wymienię. Oczywiście są wyjątki np. kumpel dorwał szosówkę ktm strada za ok. 13k w cenie 8k o wadze 6,8(zgodna z limitem uci) co prawda była sprzed dwóch sezonów, ale jednak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Planuję zakupić (złożyć?) rower aby dojeżdżać nim do pracy + ewentualne wypady w weekendy poza miasto, ale też ulicami. I mam mały dylemat. Wcześniej myślałem o zakupie "gotowca" typu Kellys Axis (cena ok 1399zł), ale po dłuższej lekturze forum myślę o tym aby złożyć sobie rower. Nie znam się na tym więc powierzyłbym to fachowcowi. Czy w budżecie do ok 1000 zł jest sens składać własny rower? Czy kupić coś gotowego jak np - Kellys Stylus - 799zł ? Nie chcę wydawać więcej na rower, którym będę jeździł do pracy niż ok 1000 zł ale świadomość posiadania unikalnego roweru niesamowicie kręci :) Wiem, że podstawa to dobra rama a resztę osprzętu mógłbym ewentualnie wymienić z czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witajcie.

Mam nadzieję, ze ktoś tu jeszcze zagląda.

Z wielkim bólem doczytałem do finału tego gigantycznego referatu i nie znalazłem "pogrubionej czcionki" dla tych, którzy chcą kupić gotowca.

No cóż. Nie znam się absolutnie na częściach rowerowych. Robie jakieś 2000km rocznie po mieście i mam 2500zł do zagospodarowania.

Myślałem nad Scottem

http://scott.pl/product.php?id_cat=244&id_prod=1353

ale jak pisałem wcześniej, nie znam się na cyferkach u dołu produktu.

Proszę, pomóżcie bom zielony.

Pozdrawiam

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Szczerze dziękuję za temat. Składałem rower, bo nie miałem kasy na nowy, a mogłem kupić kilka części od znajomego, który wymieniał troszkę sprzętu, więc taniej mi wychodziło składać i dzięki temu wiedziałem na co zwracać uwagę. Dzięki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

 

Po swoich pierwszych tegorocznych startach w maratonach postanowiłem lekko odchudzić i zmienić osprzęt w moim rowerze. Poniżej przedstawiam moją propozycję. Pogrubionym elementy które są do zakupienia, normalną czcionką części z roweru który już posiadam. Jeśli macie jakieś propozycje aby pokusić się o jakieś inne części, byłbym bardzo wdzięczny za pomoc, bo niebawem zaczynam zakupy. Na razie mój rower waży ok 12,5 kg. Po tych zmianach byłbym w przedziale 11 kg - 11,5 kg.

 

Rogi: KCNC Bar Ends 48 g

Koszyk na bidon: Jagu KARBON 10 g

Hamulec przedni: manetki Deore XT BR-M775 (276g) + v-brake XTR (200 g)

Hamulec tylny: manetki Deore XT BR-M775 (285g) + v-brake XTR (200 g)

Pancerze i linki: SHIMANO XTR = 70g

Kaseta: SHIMANO XT 11-32 = 261g

Łańcuch: SRAM (300 g)

Korba: SHIMANO SLX FC-M660 44/32/22= 800g

Przerzutka przednia: SHIMANO SLX FD-M660 = 158g

Przerzutka tylna: Shimano XT = 227g

Widelec: RST First Platinium Air RL 100 mm z pivotami 1600 g

Rama: Trek Alpha SL 18 cali ok 2000 g

Kierownica: Ritchey WCS 140 g

Stery: FSA

Pedały: SHIMANO XT = 380g

Siodło: BBB Anatomicdesign 220 g

Sztyca: BOPLIGHT Team 230 g

Zacisk sztycy:Kcnc mtb clamp 23 g

Manetki: Shimano XT SL-M770 = 288g

Podkładki pod mostek: Ritchey Carbon

Mostek: Ritchey WCS Red 110 mm 125 g

Opona przednia GEAX Mezcal 26x1.9 Kevlar = 439g

Opona tylna GEAX Mezcal 26x1.9 Kevlar = 441g

Koło przednie: Mavic 317 plus piasty DT Swiss 370

Koło tylne: Mavic 317 plus piasty DT Swiss 370

 

Na razie myślę, aby ramę Treka zostawić, a w kolejnej ewolucji dopiero przejdę na tarczówki i b. lekką ramę. Czekam z niecierpliwością na posty.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

A myślał ktoś z Was kiedyś o czymś takim?

http://www.velo.pl/rowery/?id=473

Ramka, widelec, kierownica wg patentu Dahona:) cena może trochę przekracza wspomniane 1000zł

ale idealny do złożenia i trzymania gdzieś za biurkiem w pracy, szczerze mówiąc to każdy rower

bałbym się zostawić gdzieś na dłużej. Wiem jak było u nas, ludzie zostawiali przed budynkiem,

a potem wracali z nocki na piechotę;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Przeczytalem teraz tekst, kiedy mamy rok 2011 i tak sobie mysle, ze naprawde niesamowicie szybko sie to wszystko zmienia, teksty o stalowej ramie to juz naprawde archaizmy, choc i tak niektorzy pamietajacy jeszcze czasy komunizmu beda zaciekle upierac sie, ze stalowe ramy sa najlepsze. To, ze tlumia drgania, to zapewne fakt, ale druga sprawa jest, ze zaden szanujacy sie producent takich przezytkow juz nie produkuje. Szanujmy sie.

 

Nie chodzi mi tu w zadnym razie o umniejszanie autorowi tekstu, ale zwyczajnie chcialbym podkreslic jak szybko kazda dziedzina posiadajaca choc ulamek rozwoju technologicznego, bardzo szybko sie zmienia.

 

Tak nawiasem, fajnie by bylo, gdyby znalazl sie jakis poradnik tutaj na forum, jak skladac rower krok po kroku. To byloby cos cudownego.

 

Jesli gdzies jest, to prosze o pokierowanie mnie w to miejsce, bo staram sie powoli przeczesywac spore archiwa forum, ale jest tego naprawde sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

witam

jestem tu nowy nie umiem znalezc odpowiedniego tematu do mojego pytania wiec zapytam tutaj jesli można

Składam rower do fr/dh mam rame kross fr2 albo fr1 nie wiem dokładnie i chce kupic korbe ale nie wiem jakie rozmiary ma miec ośka korby

czy może wpółpracowac z napinaczem i 9 rzędową kasetą.

Znalazlem taką jedną korbę http://allegro.pl/show_item.php?item=1499588348&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.

Jakby ktos mógł to prosze o jakąś rade albo coś , bo sezon sie zaczyna trzeba juz smigac;)

z góry dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

witam.

zaczynam przygode z 2 kółkami i

mam dylemat jaką kupić rame,bo zamierzam złożyć rower z części.

do jazdy raczej w miejskiej dżungli około 4000km rocznie i czasem lekki teren do 500km rocznie.

waga 85kg wzrost 185cm dł. nogi 85cm wiec rama 20" bedzie chyba dobra?

nie wiem co wybrać,coś lepszego czy rama z przedziału cenowego do 500zł(nowa) w zupewności mi wystarczy.

docelowo chce tarcze z przodu, v brake z tyłu.

znawców tematu prosze o pomoc w doborze.

-marki, modelu

-ceny

-gdzie można łatwo dostać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam następujące pytanie:

 

Załóżmy, że mam dostępne środki 2500zł czy za tą kwotę kupię lepszy gotowy rower czy uda mi się lepszy złożyć, a może najlepszym wyjściem byłoby kupić rower np. za 1500 zł i za 1000 zł zrobić upgrade? Nurtuje mnie również kwestia różnicy cen między jesienią a wiosną. Wiadomo że pod koniec sezonu jest taniej. Ale czy ta obniżka cen dotyczy tylko gotowych rowerów czy części również? I ostatnia kwestia jak duża jest ta obniżka cen(prosiłbym o wyrażenie w procentach, jeśli posiadacie wiedzę to także różnica cen poszczególnych elementów np rama około 20% w dół a amortyzatory 30%)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Zależy, co rozumiesz pzez "łatwo dostępne i w miarę tanie". Jeżeli ktoś kupuje ramę za +/- 1000zł trochę tych pieniędzy do wydania na osprzęt też powinien mieć. A ogólnie, jedyna rzecz jaka może sprawiać jakiekolwiek problemy to mufa suportu w systemie press-fit. Nie są to wielkie problemy, ale musisz kupić do korby odpowiedni suuport. Kosztuje on około 100zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie o ten rower: http://allegro.pl/merida-matts-sport-100-rs-sid-team-lx-xt-mavic-bcm-i1597259498.html Czy ten rower nie jest przestarzały? Ta rama byla produkowana chyba w 2003r tz. czy na tej ramie da się zamontować nowe komponenty które jeszcze są jeszcze popularne? I czy ta rama będzie dobra, bo chciał bym kiedyś wystartować w maratonie? Może lepiej go nie kupować? Bardzo proszę o w miarę szybką pomoc bo do końca aukcji pozostało mało czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiście to u mnie jest tak

 

zawsze jak kupowałem gotowca z czasem wymieniałem po kolei a to mostek ,koła, siodełko ,kiedyś patrzę na rower

i nie przypomina już (oprócz ramy) tego co kupiłem gotowego

 

Tak więc składam rowery od początku wg uznania i upodobania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

osobiście to u mnie jest tak

 

zawsze jak kupowałem gotowca z czasem wymieniałem po kolei a to mostek ,koła, siodełko ,kiedyś patrzę na rower

i nie przypomina już (oprócz ramy) tego co kupiłem gotowego

 

Tak więc składam rowery od początku wg uznania i upodobania.

witam

Zgadzam się z kolegą.

Rower po kilku latach nie do końca przypomina oryginał.

Części i tak się rozpadają po 1-2-3 latach, a potem nastaje nowa generacja osprzętu i t d...

mój rowerek komunistyczny jeszcze w tej chwili ma tylko ramę oryginalną, a i ona jest dogorywająca, a reszta to przegląd ostatnich 20 lat...

łamanie osiek, widelców, wsporników, felg, korb, siodełek..., u mnie standard

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...